Metodę zimnego wychowu stosują wobec mnie zarówno prezydent, jak i prezes PiS – zdradził Michał Kamiński w „Magazynie 24 godziny”. Mimo tego prezydencki minister spodziewa się zaproszenia na wieczór kawalerski Jarosława Kaczyńskiego – o ile, oczywiście, doszłoby do niego.
To według posłanki PiS Nelly Rokity Jarosławowi Kaczyńskiemu przydałaby się żona. Posłowie PiS podzielili się w ocenie tej wypowiedzi – część była oburzona, część żartowała, że chętnie poszłaby na wieczór kawalerski.
"Wieczór kawalerski prezesa? Chętnie"
– Traktuję ten pomysł w kategoriach ciekawej osobowości pani poseł. Nie będę dawał dobrych rad nikomu, a zwłaszcza liderowi mojej partii. Jarosław Kaczyński wybrał służbę Polsce, a nie swoje szczęście rodzinne i to zasługuje na najwyższy szacunek – stwierdził Kamiński. Jednak dopytywany przyznał ze śmiechem, że gdyby jednak prezes PiS zdecydował się zmienić stan cywilny, to liczy na zaproszenie na wieczór kawalerski.
Czy oznacza to, że jest w świetnych relacjach z Jarosławem Kaczyńskim? - Obaj liderzy mojej partii - to jest i pan prezydent, i pan prezes stosują wobec mnie raczej zasadę zimnego wychowu. Dostaję reprymendy – zawsze słuszne – zaznaczył.
Juszczenko przylatuje do Polski
Pytany o plany prezydenta w związku z kryzysem gazowym na Ukrainie Kamiński potwierdził, że Wiktor Juszczenko przylatuje do Polski 14 stycznia i spotka się z Lechem Kaczyńskim. – Zapewne będzie prosił pana prezydenta, by po raz kolejny wszedł w rolę adwokata bezpieczeństwa i niezależności naszych sąsiadów. A prezydent Kaczyński będzie wykorzystywał w tej sprawie wszelkie możliwe kanały, także swoje dobre relacje z prezydentem Czech Vaclavem Klausem – obiecał minister.
Według Kamińskiego, Lech Kaczyński będzie też dalej na forum unijnym forsował sprawę wspólnej polityki energetycznej. - Bo problem gazowy jest problemem całej Unii - podkreslił
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24