Kaczyński przed Pałacem: zostali zdradzeni o świcie

Jarosław Kaczyński przemawia na Krakowskim Przedmieściu
Jarosław Kaczyński przemawia na Krakowskim Przedmieściu
Źródło: TVN24/PAP/Paweł Supernak
- Zostali zdradzeni, to wiemy już dzisiaj na pewno. Niezależnie od tego, jakie będą ostateczne ustalenia co do przyczyny katastrofy, jeśli odwołać się do poety, to zostali zdradzeni o świcie. I to było haniebne - mówił na Krakowskim Przedmieściu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odpowiadały mu okrzyki z tłumu "zdrajcy" i "hańba". Pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie zgromadził się kilkutysięczny tłum.

Na wiecu pod Pałacem Prezydenckim Kaczyński pojawił się w towarzystwie bratanicy, Marty Kaczyńskiej. Przemówienie rozpoczął od przypomnienia wiersza, który cytował już rok wcześniej i wersu "Zostali zdradzeni o świcie".

- To było haniebne. Haniebne było oddanie śledztwa, przyjmowanie i potwierdzanie rosyjskich kłamstw, obrażanie poległych, obrażanie poległego prezydenta RP, gen. Błasika, majora Protasiuka, Janusza Kurtyki, to było wszystko haniebne. Ale haniebne było także obrażanie i upokarzanie rodzin. Haniebne jest teraz odmawianie amerykańskiemu specjaliście udziału w sekcjach, które zostały podjęte. Niech nikt nie mówi nawet w mainstreamowych mediach, że to jest niezależne śledztwo. Haniebne jest to, że owe mainstreamowe media cały czas blokują i cenzurują informacje odnoszące się do wyników badań polskich uczonych, ze Stanów Zjednoczonych i Australii. To hańba! Ale nie jest niestety tak, by całe zło odnosiło się tylko do spraw bezpośrednio związanych z katastrofą - mówił Jarosław Kaczyński.

W tym kontekście wymienił "atak na krzyż", który okazał się wstępem do "ataku na Kościół" i "materialne podstawy funkcjonowania Kościoła". – Ale to jeszcze nie wszystko. Mamy atak na nauczanie historii w szkołach, atak na instytucje kultury, teatry, likwidacje tysięcy szkół, atak na Telewizję Publiczną. Te ataki to też jeszcze mało, mamy atak na ludzi biednych, emerytów, ludzi chorych, na miejsca pracy - dodał Kaczyński. Według niego, mamy też do czynienia z grabieniem mienia narodowego, czego dobrym przykładem jest to, co się stało ze Stocznią Gdańską.

Tłum przerywał mu przemówienie słowami "hańba" i "zdrajcy".

Już w tej chwili budowana jest IV Rzeczpospolita. Ale to za mało. My musimy zwyciężyć. Ja jako prezes i przywódca PiS mogę powiedzieć, że zwyciężymy, jeśli będziemy jak jedno ramię. Ramię znaczy siła, siłą możemy być w jedności. Ci, którzy niszczą jedność, niszczą siłę. Jarosław Kaczyński

"Mikromania" Polski

- Polska przyjmuje rolę nic nie znaczącego przedmiotu. Nie liczą się z nami silni: Rosja, Niemcy. Ale tez słabi, jak Litwa, która kpi sobie z umów. Nikt się z nami nie liczy! - grzmiał Kaczyński. Ostro skrytykował również polską politykę zagraniczną. - To nie jest polityka polska, ale polityka Tuska, Komorowskiego i Sikorskiego - mówił prezes wśród krzyków tłumu: "zdrajcy!".

Według Kaczyńskiego obecna strategia polityczna "polega na serwilizmie i narodowej mikromanii". Prezes PiS podkreślił jednak, że, według niego, po tragedii w Smoleńsku powstało wiele "dobrych inicjatyw". jak na przykład parlamentarny zespół Antoniego Macierewicza.

- Wiele tysięcy Polaków podjęło rożną aktywność. Ile mamy nowych wydawnictw, książek, filmów? - mówi do zebranego tłumu. Podziękował również przy tym prawicowym mediom, którzy, w jego opinii, odegrały one "ogromną rolę w odrodzeniu kraju". - Chciałbym serdecznie podziękować ojcu Rydzykowi, Radiu Maryja, telewizji Trwam, Naszemu Dziennikowi. Muszę ze szczególną mocą podkreślić jeszcze to, co robi Gazeta Polska i jej redaktor naczelny - mówił prezes PiS. Jak dodał, "jest to cała strefa wolnego słowa".

Jarosław Kaczyński o "ataku" na kulturę, szkoły i miejsca pracy (TVN24)

Jarosław Kaczyński o "ataku" na kulturę, szkoły i miejsca pracy (TVN24)

"Będziemy jak jedno ramię"

Polska przyjmuje rolę nic nie znaczącego przedmiotu. Nie liczą się z nami silni: Rosja, Niemcy. Ale tez słabi, jak Litwa, która kpi sobie z umów. Nikt się z nami nie liczy! - przemawiał Kaczyński. Ostro skrytykował również polską politykę zagraniczną. - To nie jest polityka polska, ale polityka Tuska, Komorowskiego i Sikorskiego. Jarosław Kaczyński

- Już w tej chwili budowana jest IV Rzeczpospolita. Ale to za mało. My musimy zwyciężyć. Ja jako prezes i przywódca PiS mogę powiedzieć, że zwyciężymy, jeśli będziemy jak jedno ramię. Ramię znaczy siła, siłą możemy być w jedności. Ci, którzy niszczą jedność, niszczą siłę. I jeszcze jedno koniecznie musi być w naszych serach: słowa św. Pawła, które powtarzał bł. ksiądz Jerzy Popiełuszko: "zło dobrem zwyciężaj". Czy to jest możliwe? Odpowiadam: "tak". Jeśli będziemy jednym ramieniem, to jest to możliwe, pokazały to Węgry - mówił. Jak dodał, "pełna prawda przyjdzie wtedy, kiedy zwyciężymy, bo prawda i zwycięstwo są razem". - Te słowa muszą nam towarzyszyć: zło dobrem zwyciężaj. Nie będzie zwycięstwa bez prawdy, ale nie będzie prawdy bez zwycięstwa - zakończył.

Tłum odpowiadał "zwyciężymy" i "Jarosław". Odśpiewano też "Sto lat".

"Nie będzie prawdy bez zwycięstwa, nie będzie zwycięstwa bez prawdy" (TVN24)

"Nie będzie prawdy bez zwycięstwa, nie będzie zwycięstwa bez prawdy" (TVN24)

Marsz pod Pałac

Wcześniej "Solidarni" przemaszerowali pod Pałac w długiej kolumnie. Trasa marszu przebiegała z Placu Bankowego, ulicami Marszałkowską i Królewską, przez plac Piłsudskiego na Krakowskie Przedmieście pod Pałac Prezydencki. Około 16.30 pod Pałacem planowane jest wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.

Uczestnicy marszu nieśli flagi i transparenty z napisami "Poland Putinland", "Polacy chcą wiedzieć" czy "Smoleńsk - żądamy prawdy". 96 osób uczestniczących w marszu trzyma 96 portretów ofiar katastrofy. Ustawieni są tak, jak w samolocie siedzieli pasażerowie lotu do Smoleńska.

Na Krakowskim Przedmieściu ustawiona jest także scena i telebim, na którym wyświetlane są filmy. Z głośników słychać muzykę.

Przemarsz kolumny pod Pałac Prezydencki (TVN24)

Przemarsz kolumny pod Pałac Prezydencki (TVN24)

Druga rocznica katastrofy

Wcześniej prezes PiS wziął udział we mszy ku czci ofiar. Później Jarosław Kaczyński wystąpił z przemówieniem na kongresie "Polska - Wielki Projekt"

Wieczorem, o godzinie 19. ma odbyć się msza w katedrze św. Jana, a po niej Marsz Pamięci.

10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem zginęło 96 osób - wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, parlamentarzyści, dowódcy wojskowi, duchowni i przedstawiciele rodzin polskich obywateli pomordowanych przed 70 laty w Katyniu.

jk, ab/fac

Źródło: tvn24

Czytaj także: