- PO chce przejąć media publiczne i ograniczyć ich pluralizm. Jeśli to zrobi, będziemy mieli w Polsce putinadę - ogłosił w "Sygnałach Dnia" Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zdradził też, że zaproponował Ludwikowi Dornowi powrót na stanowisko wiceprezesa PiS.
Zdaniem Kaczyńskiego plany PO dotyczące mediów publicznych - czyli zwiększenie liczby członków KRRiT oraz przesunięcie uprawnień koncesyjnych do urzędu komunikacji elektronicznej - to próba ograniczenia ich pluralizmu. - Platforma próbuje przejąć Telewizję Publiczną. Będziemy mieli w Polsce putinadę - ostro ocenił prezes PiS.
Kaczyński uważa, że przez ostatnie dwa lata wprowadzono w Polsce model "agresywnych mediów", a ich wzorem jest TVN. - TVN zaciekle atakowała PiS. Obecnie próbuje się przy pomocy środków państwowych wprowadzić to nieomal jako zasadę prawną. Kto to robi, ten po prostu podważa demokrację - twierdzi były premier.
Dorn na wiceprezesa?
Kaczyński zdradził, że jego partię czeka kolejna "gorąca dyskusja" na temat nieudanej kampanii wyborczej. - Przed kolejnymi wyborami nikt nie będzie miał monopolu na jej prowadzenie - zapowiedział.
Jak dodał, w sobotę prawdopodobnie zostaną wybrani nowi wiceprezesi partii. - Będę szukał wśród osób, które juz są w komitecie politycznym PiS. Media mówiące o Zbigniewie Ziobro i Aleksandrze Natalli-Świat zbyt szybko zaczęły spekulować - stwierdził.
Były premier zdradził, że złożył też propozycję byłemu wiceprezesowi Ludwikowi Dornowi, "a cała reszta zależy od niego".
Na razie wniosku o dymisję minister Kopacz nie będzie
Kaczyński przyznał, że we wtorek na posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS rozważano sprawę wniosku o dymisję Ewy Kopacz. - Na razie nie będzie wniosku opozycji w tej sprawie, choć pani Kopacz w oczywisty sposób jest nieprzygotowana do wypełnienia tej funkcji. To jest poza jakąkolwiek dyskusją - zapowiedział. - Ale to na razie może trwać bardzo krótko. Być może kilka dni - zastrzegł.
Zapewnił, że jego partia nie chce nadużywać swoich uprawnień jako opozycja i jeszcze kilka dni się wstrzyma z decyzją o złożeniu wniosku. - Platforma Obywatelska, składając wnioski o wotum nieufności wobec wszystkich ministrów, łącznie z takimi jak pani Gęsicka, której bardzo wysokich kwalifikacji nikt nie kwestionował, całkowicie ten środek skompromitowała i my musimy się z tym liczyć, bo gdyby nie to, to już ten wniosek pewnie byłby złożony - uprawnienia konstytucyjnego - powiedział J. Kaczyński.
Rząd zapowiedział złożenie w Sejmie projektów czterech ustaw, rozpoczynających, jak to określiła minister zdrowia Ewa Kopacz, "poważną reformę służby zdrowia". Związkowcy ochrony zdrowia domagają się dymisji ministra zdrowia i zaapelowali o włączenie się do rozmów prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
kaw
Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: "Sygnały dnia"