Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.
W dokumencie z 25 lipca Julia Przyłębska napisała, że zarządza publikację rozstrzygnięć na stronie TK "wobec nieznajdującego jakiejkolwiek podstawy prawnej arbitralnego odstąpienia Prezesa Rządowego Centrum Legislacji od konstytucyjnego nakazu niezwłocznego ogłaszania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony (Dziennik Ustaw i Monitor Polski)".
Są to decyzje o sygnaturach: SK 123/20, SK 59/21, U 1/24 (dotyczy zmiany w regulaminie urzędowania sądów w kontekście sędziów powołanych przez neo-KRS), K 27/23 (o zastosowaniu przepisów "antycovidowych" do przygotowania wyborów korespondencyjnych w 2020 r.), U 5/24 (dotyczy sejmowej uchwały o TK z 2024 r.), SK 140/20, SK 22/21 oraz K 7/24 (dotyczy uchwalenia przez Sejm dwóch ustaw bez udziału prawomocnie skazanych Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego).
Przyłębska: próba trochę pozaustawowego działania
Swoją decyzję komentowała w sobotę na antenie Radia Maryja. - Podjęłam taką decyzję po wielokrotnej korespondencji, jaką próbowałam wymienić z przewodniczącą Rządowego Centrum Legislacji (Joanną Knapińską - red.). To próba trochę pozaustawowego działania Trybunału Konstytucyjnego w tak niezwykle trudnej i nieznajdującej żadnego uzasadnienia w przepisach prawnych praktyce - powiedziała Julia Przyłębska.
W jej opinii sytuacja jest obecnie "kuriozalna i następuje anarchizacja prawa". - Interweniować mógłby pan premier (...). Takie działanie to wielokrotne naruszanie w różnych aspektach konstytucji przez władzę wykonawczą. Konstytucja mówi, że sądy i trybunały są odrębną władzą. Ingerowanie w ich działanie jest niezgodne z konstytucją - stwierdziła.
Przyłębska rozważa przygotowanie w dwóch wersjach językowych - polskiej i angielskiej - "objaśnienia tej sytuacji".
Funkcję Prezesa Trybunału Konstytucyjnego "sprawuje osoba nieuprawniona"
RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą 6 marca uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego.
Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona. Uzasadniono, że wybór Julii Przyłębskiej został dokonany bez uzyskania wymaganej prawem uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK.
"Niesporne jest, że organy władzy publicznej mają obowiązek przestrzegać Konstytucji, a w szczególności wynikającej z art. 7 Konstytucji zasady legalizmu, zgodnie z którą organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej stoi na stanowisku, że uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy” - napisano w uchwale.
Według Julii Przyłębskiej uchwała ta jest "całkowicie bezprawna".
Wyroki TK niepublikowane za czasów PiS
W 2016 roku ówczesna premier Beata Szydło wstrzymała publikację trzech wyroków Trybunału Konstytucyjnego z marca, sierpnia i listopada tego samego roku. Było to w czasie wdrażania zmian w wymiarze sprawiedliwości przez Prawo i Sprawiedliwość, co odbywało się między innymi przez przejęcie kontroli nad sądem konstytucyjnym. We wstrzymanych przed publikacją orzeczeniach TK stwierdzał między innymi niekonstytucyjność nowelizacji ustawy o TK z grudnia 2015 roku oraz częściową niekonstytucyjność ustawy o TK z lipca 2016 roku.
Czytaj również: Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przyjęte przez Sejm
Wyroki zostały opublikowane w połowie 2018 roku, co miało poprawić relacje Polski z Komisją Europejską, domagającą się od polskiego rządu przestrzegania praworządności. Kiedy doszło do publikacji orzeczeń, odnosiły się już one do nieobowiązujących ustaw, ponieważ w międzyczasie PiS zmienił przepisy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP