Jak powiedział na antenie TVN24 rzecznik CBA Jacek Dobrzyński, premier nadzoruje prace CBA, dlatego jego szef Paweł Wojtunik w związku z anonimem zamieszczonym na stronie przez posła Jana Burego, poczuł się zobowiązany do poinformowania Ewy Kopacz, że poseł rozpowszechnia nieprawdziwe informacje.
- Jestem zaskoczony, bo gdybyśmy my jako CBA zamieścili na naszej stronie internetowej anonimy, które do nas przychodzą, każdy by głośno krzyczał, że to nieprofesjonalne, śmieszne, skandaliczne - tłumaczył Dobrzyński. Dodał, że trudno mu skomentować, dlaczego poseł PSL to zrobił.Wyjaśnił, że anonim zamieszczony przez Burego może być realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa funkcjonariuszy, którzy bardzo ciężko walczą z korupcją.
- Liczyliśmy na to, że poseł w walce z korupcją będzie nas wspierał, albo przynajmniej nie przeszkadzał, a nie rozpowszechniał jakieś bzdury czy plotki - stwierdził Dobrzyński.
"Nie można bronić siebie kosztem reputacji państwa"
Europosłanka Julia Pitera powiedziała, że jest oburzona zachowaniem posła Burego, dlatego, że podczas pracy jako pełnomocnik ds. opracowania programu zapobiegania nieprawidłowościom w instytucjach publicznych w KPRM przez jej ręce przeszły setki, jeśli nie tysiące anonimów i każdy, który dotyczył nieprawidłowości w sferze publicznej, był poddawany wstępnej analizie - Jeżeli chociaż jedna przesłanka wskazywała, że mogła mieć miejsce nieprawidłowość, to przekazywaliśmy to do odpowiednich organów i były kontrole – powiedziała.
Jak podkreśliła, olbrzymi procent tych anonimów się potwierdzał, ale nie wolno ich publikować. - Naraża dobra osobiste osób trzecich. Poza tym anonim można samemu napisać - tłumaczyła.
- Nie mam pojęcia, dlaczego poseł Bury to robi (publikuje anonimy - red.). Naprawdę nie wolno tego robić. Rozumiem, że być może czuje się skrzywdzony całą sytuacją, ale nie wolno bronić siebie kosztem reputacji państwa, instytucji państwa - powiedziała Pitera.
Dodała, że jeśli wszystko zostanie wyjaśnione i poseł uzna, że zostały naruszone jego dobra, ma drogę sądową do dochodzenia swoich dóbr osobistych.
- Wychodzę z założenia, że politykom nie wolno publicznie potępiać organów państwa. Nie kto inny jak politycy mają w rękach instrumenty do zmiany tego stanu rzeczy. Jeśli coś działa źle, to polityk powinien to zmienić - powiedziała europosłanka.Jak dodała, nie rozumie, jak "polityk może się nawalać z organami państwa". - Jeśli pan Bury ma jakiś problem, to niech idzie do komisji ds. służb, która jest w Sejmie - powiedziała.
"Politykom nie wolno publicznie potępiać organów państwa"
Szef CBA pisze list do premier
Jak dowiedział się portal tvn24.pl, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik zawiadomił premier Ewę Kopacz o "próbach destabilizacji pracy i obniżenia skuteczności funkcjonowania Biura" przez posła PSL Jana Burego.
Wojtunik zarzuca również szefowi klubu parlamentarnego PSL, że publikując na swojej stronie anonimy o działaniach CBA, sprowadza "realne zagrożenie na funkcjonariuszy".
Oświadczenie Jana Burego, w którym odnosi się do zarzutów
Maciej Duda o sprawie posła Burego
Autor: js//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 2.0) | Lukas Plewnia