W wieku 89 lat zmarł Jerzy Urban, w latach 1981–1989 rzecznik prasowy Rady Ministrów PRL, uważany za jednego z głównych twórców państwowej propagandy i cenzury. W 1990 roku założył tygodnik "NIE" i został jego redaktorem naczelnym. Przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości.
Informację o śmierci Jerzego Urbana przekazał w swoich mediach społecznościowych tygodnik "NIE", którego był właścicielem i wieloletnim redaktorem naczelnym. Potwierdziła ją żona Urbana, Małgorzata Daniszewska. Przyczyna zgonu nie została na razie podana.
Jerzy Urban urodził się w 1933 roku w Łodzi, pochodził z rodziny o korzeniach żydowskich. Jego ojciec był redaktorem związanego z PPS "Głosu Porannego". Po wybuchu wojny rodzina przeniosła się do Lwowa. Po wojnie wróciła do Łodzi, a po kilku latach przeprowadziła się do Warszawy, gdzie Urban zdał maturę. W 1951 roku rozpoczął studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim, których jednak nie ukończył.
W latach 50. rozpoczął pracę jako dziennikarz. Zaczynał w czasopiśmie "Nowa Wieś", później współpracował z tygodnikiem "Po Prostu". Przez wiele lat był felietonistą "Polityki" oraz "Tu i Teraz". W swoich tekstach regularnie krytykował liderów Solidarności.
Od 1981 do 1989 roku był rzecznikiem prasowym rządu PRL. Uważano go za jednego z głównych twórców państwowej propagandy i cenzury. W 1989 roku przez kilka miesięcy pełnił funkcję ministra członka Rady Ministrów oraz przewodniczącego Komitetu do Spraw Radia i Telewizji "Polskie Radio i Telewizja". W trakcie obrad Okrągłego Stołu był rzecznikiem prasowym strony koalicyjno-rządowej. W latach 1990–1999 należał do Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej. Od 1999 do 2004 był członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W 1990 roku założył tygodnik "NIE" i objął funkcję jego redaktora naczelnego. Od 2012 roku prowadził kanał gazety na YouTube, na którym zamieszczał głównie treści satyryczne.
Urban był zagorzałym krytykiem Kościoła. Wielokrotnie oskarżano go o obrazę uczuć religijnych. Za obrazę Jana Pawła II w głośnym artykule "Obwoźne sado-maso" z 2002 roku skazano go za grzywnę w wysokości 20 tys. złotych. W 1984 roku na łamach "Tu i Teraz" opublikowano felieton, w którym Urban atakował ks. Jerzego Popiełuszkę i oskarżał go o organizowanie w swoim kościele "seansów nienawiści".
Źródło: PAP