Po pościgu i serii "rażących wykroczeń" policja zatrzymała 19-letniego pirata drogowego na motocyklu. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, grozi mu do pięciu lat więzienia.
Jak podaje policja, funkcjonariusze patrolujący w piątek okolice placu Mickiewicza w Jarosławiu (woj. podkarpackie) usiłowali zatrzymać kierowcę motocykla ze specjalnie zagiętą tablicą rejestracyjną. Kierowca jednak zignorował polecenie zatrzymania się na pobliskim parkingu.
- Następnie z pasa do jazdy na wprost wykonał manewr skrętu w prawo nie stosując się do sygnalizacji świetlnej i odjechał w kierunku ulicy 3-go Maja. Policjanci podjęli za nim pościg – opowiadała oficer prasowa policji w Jarosławiu asp. szt. Anna Długosz.
Pościg za motocyklistą
Podczas pościgu policjanci cały czas dawali motocykliście sygnały świetlne i dźwiękowe, aby się zatrzymał, ale pirat je lekceważył. Funkcjonariusze powiadomili o sprawie dyżurnego policji.
- Kierujący podczas ucieczki poruszał się z dużą prędkością i dopuszczał się rażących wykroczeń w ruchu drogowym: wyprzedzał na skrzyżowaniu, na przejściach dla pieszych, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej i do znaków drogowych – wyliczała oficer prasowa.
Motocyklista pędził dalej w kierunku Łowiec.
- W Tuczempach za wiaduktem kolejowym zjechał z drogi publicznej na pole i zatrzymał się na podmokłym terenie. Policjanci pieszo ruszyli za nim – relacjonowała asp. szt. Anna Długosz.
Motocyklista został zatrzymany. Był trzeźwy. To 19-letni mieszkaniec gminy Chłopice. Trafił do policyjnego aresztu, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Jarosław