Wiceminister, poseł klubu PiS Jan Kanthak wykazał w oświadczeniu majątkowym, że jest "współkredytobiorcą na zakup mieszkania". Nie jest jednak właścicielem żadnej nieruchomości. W rozmowie z tvn24.pl tłumaczył, że kredyt wziął wraz z ojcem.
Polityk Solidarnej Polski, poseł i wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak wykazał w swoim oświadczeniu majątkowym za 2021 rok, że jest "współkredytobiorcą na zakup mieszkania w banku PKO BP na kwotę 960 000 zł". "Do spłaty zostało 960 000 zł" - czytamy w dokumencie. Kanthak nie wykazał jednak w oświadczeniu, aby był właścicielem jakiejkolwiek nieruchomości.
Kanthak w rozmowie z tvn24.pl wyjaśnił, że współkredytobiorcą jest jego ojciec Andrzej Kanthak i to właśnie on jest właścicielem zakupionego mieszkania. Jak mówił, decyzja o współdzieleniu kredytu była podyktowana wyższą zdolnością kredytową przy takim rozwiązaniu.
ZOBACZ CAŁE OŚWIADCZENIE KANTHAKA
W rozmowie z portalem TVN24 Biznes główny analityk HRE Investments Bartosz Turek wyjaśnił, że wspólne zaciągnięcie kredytu jest możliwe bez stania się współwłaścicielem mieszkania. - Można podżyrować komuś kredyt - tłumaczył. Jak powiedział analityk, poseł mógł zostać poproszony o takie działania na przykład z powodu braku zdolności kredytowej, co mogło umożliwić przyznanie zobowiązania. -Nie wiem, jak jest w przypadku tego posła, to może być tysiąc różnych powodów. Generalnie jednak takie rozwiązanie (wspólne zaciągnięcie kredytu bez współwłasności - red.) jest możliwe - mówił.
Poza tym w oświadczeniu Kanthak napisał, że posiada około 60 tysięcy złotych, 3500 dolarów, 430 euro i 300 funtów oszczędności. Z porównania najnowszego oświadczenia z poprzednim wynika też, że Kanthak pozbył się akcji w trzech spółkach - Energa, Ferrum i PZU. W rubryce "papiery wartościowe" wiceminister wpisał: "nie posiadam".
W 2021 roku - jak czytamy - zarobił łącznie około 160 tysięcy złotych. Największa część tej kwoty to uposażenie posła - blisko 95 tysięcy złotych, do tego dieta - nieopodatkowana na kwotę 32 tysięcy i opodatkowana - 5 tysięcy. Dodatkowo Kanthak wykazał "przychód z tytułu zwiększenia limitu na służbowe podróże zagraniczne" - nieco ponad tysiąc złotych.
W Ministerstwie Aktywów Państwowych - wynika z oświadczenia - zarobił niecałe 28 tysięcy złotych. Pracuje tam od listopada.
Autorka/Autor: ads//now
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Bartłomiej Wójtowicz