|

Jak może wyglądać reszta wakacji. Prognoza

Plaża nad Bałtykiem
Plaża nad Bałtykiem
Źródło: Shutterstock
Wraz z wielkim deszczem przyszedł wielki chłód. Choć lato termiczne w Polsce się trzyma, bo średnia dobowa temperatura nie spada na nizinach poniżej 15 stopni, to w najwyższe partie Tatr wkroczyła na chwilę zima. Wierzchołki Karpat przyprószył niedawno śnieg i w weekend również zrobi się tam biało. Kropla chłodu, w której znalazła się Europa Środkowa, zostanie wkrótce wyparta przez napierające od południa masy ciepłego powietrza. Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • W Polsce jest chłodno, ale sytuacja już niedługo się zmieni. Wielkie ciepło zacznie mocno nacierać na nasz kraj.
  • Po fali afrykańskiego gorąca może przyjść do nas północnoatlantycki chłód. Starcie różnych mas powietrza będzie miało swoje nieprzyjemne następstwa.
  • Kiedy nastąpi stabilizacja w pogodzie? W prognozach rysuje się pewna data.
  • Więcej treści dotyczących pogody znajdziesz w tvnmeteo.pl.

W ciągu nadchodzącego tygodnia temperatura ma coraz częściej zbliżać się do 30 stopni, a za 10 dni mocno przekraczać tę wartość. Pierwsze oznaki ocieplenia pojawią się już w poniedziałek 14 lipca, gdy na wysokości 1,5 kilometra wedrze się do Polski izoterma, czyli linia łącząca na mapie punkty o tej samej temperaturze, 15 stopni. Wysoko w Karkonoszach i Tatrach temperatura przekraczać ma 10 stopni, a w Kotlinach Podkarpackich może osiągnąć 29-30 stopni. W środę i czwartek ciepło zostanie na chwile odepchnięte, ale pod koniec tygodnia zacznie coraz mocniej nacierać na Polskę.

Czytaj także: