Dzikie i wyjątkowo rzadkie koty - trzy serwale i jednego karakala - odebrali przemytnikowi celnicy na warszawskim Okęciu. Zwierzaki znalazły już nowy dom w warszawskim ogrodzie zoologicznym.
Koty, pochodzące prawdopodobnie z hodowli, przywiózł z USA obywatel Łotwy. Nie miał jednak dokumentów uprawniających go do transportu tych zwierząt.
Zarówno serwale, jak i karakale znajdują się na liście gatunków zagrożonych, które chroni konwencja waszyngtońska. Serwale żyją na afrykańskich sawannach na południe od Sahary. Karakal pochodzi natomiast z Azji, jest podobny do naszego rysia.
Łotysz przekonywał polskich celników, że zwierzęta to zwykłe "dachowce" i planuje je sprzedać po 40 euro od sztuki. Do transakcji nie dojdzie, a mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt TVN24