"Ideologia gender" i "wojna kulturowa" w podręczniku dla licealistów

[object Object]
Tęczowy Piątek w polskich szkołach [wideo z 25 października]Paweł Laskosz | Fakty po południu
wideo 2/5

"Postmarksistowska i pokomunistyczna ideologia gender stanowi największe zagrożenie dla cywilizacji XXI w." - czytamy w licealnym podręczniku do wiedzy o kulturze. Wydawca wypuścił na rynek książki o innej treści niż ta zatwierdzona przez ministerstwo edukacji.

Wiedza o kulturze (WOK) to przedmiot, którego w polskich szkołach średnich naucza się od 2002 roku. To wtedy do liceów poszli pierwsi absolwenci gimnazjów. Nie można było go zdawać na maturze. W szkole miał więc podobny status co przysposobienie obronne czy podstawy przedsiębiorczości. Często uczą go nauczyciele, którzy kierunkowe wykształcenie mają z innego przedmiotu, na przykład języka polskiego czy historii.

"Wiedza o kulturze. Podręcznik dla szkół ponadgimnazjalnych" to książka, która po raz pierwszy została dopuszczona do użytku szkolnego w 2011 roku. Podręcznik autorstwa Wacława Panka był zgodny z podstawą programową, którą wprowadziła minister Katarzyna Hall, obowiązującą w liceach od 2015 roku. Wydało ją Wydawnictwo Polskie w Wołominie, które Panek założył w roku 2000.

"Jest postacią iście renesansową w dzisiejszym świecie kultury: pisarz (z dorobkiem ponad 50 książek), dramaturg, scenarzysta, leksykograf, biografista, tłumacz i wydawca, badacz i wykładowca uczelni wyższych, współtwórca oraz juror festiwali, konferansjer koncertów, animator krajowego i regionalnego ruchu kulturalnego, a przez pewien czas także doradca ministra kultury K. Dejmka, twórca autorskich programów radiowych i telewizyjnych, ekspert teleturniejów i komentator telewizyjny, autor librett musicalowych i piosenek" - czytamy o Panku na stronie wydawnictwa.

W jego podręczniku do WOK znajduje się rozdział o sytuacji kultury w dzisiejszej Polsce.

"Musimy obronić naszą kulturę, obronić siebie samych. Od lat już obserwujemy świadomie prowadzoną ofensywę kulturową (zwłaszcza w mediach i szkolnictwie), która ma wysadzić w powietrze naszą tradycję narodową oraz całą tysiącletnią cywilizację europejską opartą na chrześcijaństwie. Ostatnio używana jest do tego niszczenia postmarksistowska i pokomunistyczna ideologia 'gender', która stanowi największe zagrożenie dla cywilizacji XXI wieku. 'Gender' wydaje się dla Europy zagrożeniem dużo większym nawet od terroryzmu islamskiego" - czytamy w nim. To nie cytat z innych źródeł, a narracja prowadzona przez Panka.

"Ideologia gender" w podręczniku dla licealistów"Wiedza o kulturze. Podręcznik dla szkół ponadgimnazjalnych"

Jego tezę o trwającej wojnie kulturowej mają potwierdzać cytaty z tekstów opublikowanych w znanym z hasła "doprowadzamy lewactwo do wściekłości... I jesteśmy z tego dumni" tygodniku "Warszawska Gazeta" (Stanisław Srokowski, "Hala intelektualnych mielizn", 2015) oraz magazynie "W Sieci" (Andrzej Nowak, "Agora i Rzeczpospolita", 2012).

Stronę 128 zawierającą akapit o gender na portalu Reddit, który jest agregatorem linków, opublikowała w październiku uczennica jednego z dolnośląskich liceów. Zdjęcie strony opublikowanej przez nastolatkę wysłali nam rodzice innych licealistów z pytaniem: "czy dzieci naprawdę mają się dziś uczyć takich rzeczy?".

Jak gender trafiło do podręcznika?

Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak podręcznik trafił do szkół. Wydawca książki zapewnia na stronach książki, że ta została dopuszczona do użytku szkolnego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Z informacji uzyskanych w MEN wiadomo, że pozytywne opinie merytoryczno-dydaktyczne wystawili książce dr hab. Jacek Bartyzel (profesor nauk społecznych, członek honorowy Kongresu Nowej Prawicy i Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków) oraz Stefan Olbert (nauczyciel muzyki z Rzeszowa).

Pierwsza recenzja językowa była negatywna - wystawił ją prof. Krzysztof Koc z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ministerstwo zasięgnęło więc dodatkowej opinii językowej i tym razem pozytywną notę książce wystawił prof. Jerzy Podracki z Uniwersytetu Warszawskiego.

Prof. Koc w rozmowie z portalem TVN24.pl wspomina, że wystawił negatywną recenzję, bo książka była napisana między innymi perswazyjnym, nazbyt publicystycznym językiem. W podręcznikach należy tego unikać.

Prof. Podracki początkowo pytany o podręcznik stwierdza, że go nie pamięta. Zaraz jednak dodaje, że nie sądzi, by mógł zaakceptować fragment o "ideologii gender".

Kilka godzin później napisał do nas ponownie, bo znalazł swoją recenzję sprzed lat. "Była to, jak zresztą przypuszczałem, 'recenzja językowa', to znaczy - oceniałem tylko poprawność i komunikatywność tekstu. W pozostałych dwóch recenzjach merytoryczno-dydaktycznych autorzy mogli się odnieść do treści, w tym do mitycznej 'ideologii gender'" - tłumaczy prof. Podracki.

Wydawnictwo Polskie na stronie chwali się między innymi fragmentem recenzji prof. Bartyzela. "Podręcznik jest opracowany w sposób wysoce kompetentny, przejrzysty i zawiera maksimum niezbędnych informacji (…) podanych w atrakcyjnej, łatwo przyswajalnej formie. Posiada bardzo przejrzysty system nawigacji, rozgraniczający poszczególne moduły tekstu rodzajem czcionki i kolorystycznie" - czytamy.

Tymczasem z ustaleń tvn24.pl wynika, że recenzenci nie zaakceptowali wersji z "ideologią gender". Nie mogli jej nawet widzieć.

W 2015 roku w życie weszły nowe przepisy dotyczące dopuszczenia podręczników do użytku. Od tego momentu autorzy musieli przygotowywać książki tak, by mogła być podręcznikami wielokrotnego użytku. W praktyce podręczniki nie powinny mieć na przykład ćwiczeń, które trzeba byłoby wykonać na ich stronach.

MEN informuje, że tym samym podręcznik Panka "został ponownie dopuszczony do użytku szkolnego decyzją z dnia 5 marca 2015 r. na podstawie pozytywnej opinii merytoryczno-dydaktycznej sporządzonej przez mgr. Stefana Olberta". Książkę dopuszczono więc do użytku po raz drugi, gdy MEN kierowała Joanna Kluzik-Rostkowska.

Tyle tylko, że w podręczniku, który zaakceptowało MEN strona 128 wygląda inaczej niż ta z Reddita.

Jeden podręcznik, dwie wersje

MEN wysyła nam stronę 128, którą zaakceptowali recenzenci (wygląda tak samo jak w podręczniku z 2012 roku, który udało nam się zdobyć).

Nie ma tam cytatu z "Warszawskiej Gazety". Zamiast niego jest fragment "Notatek o kulturze" pisarza Stanisława Krajskiego, mówiący o tym, że "Polska kultura narodowa jest systematycznie usuwana ze świadomości zbiorowej".

Nie ma też fragmentu o gender.

Podręcznik to wiedzy o kulturze dopuszczony przez ministra edukacjiMinisterstwo Edukacji Narodowej

"Towarzyszy temu zdziczenie obyczajów publicznych, zatracanie podstawowych wartości etycznych, manipulacje pseudoautorytetami, rozbijanie rodziny, ustawiczne deptanie godności indywidualnej i grupowej, rozregulowania mechanizmów organizacji państwa - słowem: totalny i konsekwentnie realizowany proces 'odpolszczenia' Polski i Polaków. Czy Polskę czeka cywilizacyjna degradacja? Od lat już obserwujemy świadomie prowadzoną ofensywę kulturową (zwłaszcza w mediach i szkolnictwie), która ma wysadzić w powietrze naszą tradycję narodową oraz całą tysiącletnią cywilizację europejską opartą na chrześcijaństwie" - czytamy w wersji, na którą zgodę wydało ministerstwo.

Prosimy uczniów, którzy korzystają z podręcznika, by podzielili się z nami swoimi wersjami strony 128. Większość nadsyła zdjęcie strony z "ideologią gender". Wersję ministerialną mają ci, których książki wydrukowano przed 2015 r.

"Tak to mogłem napisać"

24 października maila z pytaniami w sprawie podręcznika wysyłaliśmy do Wydawnictwa Polskiego. Pytaliśmy m.in. Kiedy i z jakiego powodu zmieniono treść podręcznika i dlaczego autor zdecydował się na zmianę cytowanych tekstów źródłowych?

Nasze pytania pozostały bez odpowiedzi, ale 31 października udało się nam telefonicznie porozmawiać z autorem podręcznika. Gdy poinformowaliśmy, że chcemy wyjaśnić zamieszanie wokół książki, w której porusza kwestie "ideologii gender", Panek oburzył się: - Ja!? Nigdy! Nigdy nie pisałem o gender! Co też pani opowiada.

Ale gdy przeczytaliśmy mu fragment o "postmarksistowskiej i pokomunistycznej ideologii", skomentował: - A, tak, tak to mogłem napisać. Ale gdzie jest problem? - dopytywał.

Nie potrafił odpowiedzieć na pytania, dlaczego i kiedy zmienił treść podręcznika zatwierdzoną w 2015 roku przez ministerstwo. Zapowiedział, że na maila odpowie, gdy "odwiedzi go zięć". Nadal takiej odpowiedzi nie uzyskaliśmy.

Za to Justyna Sadlak z biura prasowego MEN podkreśla: "Dopuszczenie do użytku szkolnego podręcznika dotyczy danego wydania oraz kolejnych niezmienionych wydań. Tylko w takim przypadku w podręczniku może być zamieszczona adnotacja o dopuszczeniu podręcznika do użytku szkolnego".

Mimo to książka z "ideologią gender" zawiera adnotację o dopuszczeniu. Ministerstwo po interwencji tvn24.pl wyjaśnia sprawę.

Nie tak się uczy wiedzy o kulturze

Przemysław Staroń Nauczyciel Roku 2018 uczy wiedzy o kulturze w II LO w Sopocie. Nigdy nie pracował z podręcznikiem Panka i nie jest w stanie sobie wyobrazić go w szkolnej praktyce.

- Na wersję z "ideologią gender" zwyczajnie brakuje mi słów, ale nawet ta "lżejsza", dopuszczona przez MEN, mówiąca o wojnie kulturowej jest bardzo niepokojąca - komentuje Staroń. I tłumaczy: - Ten podręcznik pełen jest wielkich, silnie oceniających słów, a nie ma w nim żadnych konkretów. To irytujące, niedopuszczalne. Autor pisze o "odpolszczaniu", ale nie wiemy, co to właściwie dla niego oznacza, więc nie mamy z nim jak dyskutować. Nie ma żadnych przykładów tylko publicystyczne tezy. Zresztą jego poglądy są bardzo jednostronne, w ogóle nie zderza tego z inną wizją świata - dodaje nauczyciel.

Staroń wspomina, że są podręczniki, które to robią, na przykład zestawiając skrajne wypowiedzi prof. Magdaleny Środy i Tomasza Terlikowskiego. Jego zdaniem to dobra okazja do dyskusji na lekcjach.

"Podstawą poczucia bezpieczeństwa jest dla człowieka jego świadomość tożsamości kulturowej ze społeczeństwem, w którym żyje. Popełniając obecnie swoiste samobójstwo tożsamości kulturowej stajemy się ludźmi znikąd: zawieszeni w próżni, bez swojego miejsca na ziemi, bezwolni; łatwo więc nami manipulować" - czytamy tymczasem w podręczniku Panka (wersja oficjalnie dopuszczona przez MEN).

- Autorowi chyba wydaje się, że łatwo też manipulować licealistami - komentuje Staroń. - To, co pan Panek serwuje uczniom, to skrajnie prawicowy manifest ideologiczny, niegodny podręcznika. Mówienie o samobójstwie tożsamości? Wzywanie do jakiejś walki? Wszystko to jeszcze zestawione z wyrwanymi z kontekstu cytatami z Jana Pawła II - dodaje Nauczyciel Roku 2018.

Staroń twierdzi, że aż trudno uwierzyć, że komuś przyszło do głowy, że tak należy uczyć wiedzy o kulturze. - Tego przedmiotu należy uczyć przede wszystkim operując opisowym rozumieniem kultury, wartościujące określanie powinno być wtórne, żeby młody człowiek umiał je odróżnić i odnaleźć się w złożonej rzeczywistości - mówi.

Jego zdaniem podręcznik Panka to próba wdrukowania młodym ludziom bardzo określonych poglądów. - Na szczęście oni zwykle są na takie działania wyczuleni - dodaje nauczyciel.

Wiedza o kulturze znika ze szkół

- Tego podręcznika i tak już zaraz nie będzie - uciął rozmowę z tvn24.pl Panek.

I rzeczywiście, tegoroczni absolwenci gimnazjów to ostatni rocznik, który może uczyć się z książki Panka, a także ostatni, który w ogóle będzie miał w szkołach przedmiot wiedza o kulturze. Ten przedmiot znika w skutek edukacyjnych reform Anny Zalewskiej. Absolwenci ośmioletnich podstawówek zamiast wiedzy o kulturze będą uczyć się muzyki, plastyki, filozofii. Nie wszystkich - tylko jednego wybranego spośród tych przedmiotów. Przez godzinę w tygodniu w pierwszej klasie.

Dariusz Chętkowski, łódzki polonista, autor popularnego bloga "Belfer Blog" komentował tę zmianę tak: "współczesne trendy pedagogiczne zwracają uwagę na łączną rolę tych trzech przedmiotów w kształceniu twórczego myślenia. Nauka innowacyjności, a do tego przecież zmierzamy, polega na posłużeniu się sztukami plastycznymi, muzyką i refleksją filozoficzną naraz. Pomysł, aby uczniowie wybierali jeden z tych trzech przedmiotów, przypomina zachowanie pacjenta, który z listy przepisanych leków wybiera jeden. Nie wie, że owe medykamenty najlepiej działają w interakcji. Wybranie jednego z nich nie zaszkodzi, ale wielkiego efektu bym się nie spodziewał".

Autor: Justyna Suchecka / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami, które możliwe są w nocy oraz w czwartek rano na wschodzie kraju. Synoptycy prognozują silne opady deszczu.

Niebezpiecznie do rana. IMGW ostrzega

Niebezpiecznie do rana. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent USA Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po tym, jak zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. Będzie można je obejrzeć w TVN24 i TVN24 GO.

Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po rezygnacji z wyścigu o prezydenturę

Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po rezygnacji z wyścigu o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl

Lokalne władze poprosiły mieszkańców wyspy Santorini w Grecji o ograniczenie przemieszczania się. To ze względu na bardzo duży napływ turystów. Tylko jednego dnia - we wtorek - na zamieszkaną przez około 15 tysięcy osób wyspę przypłynęło 11 tysięcy gości.

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Źródło:
PAP

W czwartek o godzinie 16 zostanie przedstawiony raport z prac komisji śledczej w sprawie wyborów kopertowych - przekazał były przewodniczący tej komisji, europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński. Mówił, że złożonych zostanie kilkanaście zawiadomień do prokuratury, które będą dotyczyć między innymi byłego premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dodał, że tym politykom grozi "do 10 lat pozbawienia wolności". W ich kontekście przytoczył dwa artykuły Kodeksu karnego, o których ma być mowa w zawiadomieniach.

Joński: będą zawiadomienia do prokuratury na Kaczyńskiego i Morawieckiego. Wskazuje na dwa artykuły 

Joński: będą zawiadomienia do prokuratury na Kaczyńskiego i Morawieckiego. Wskazuje na dwa artykuły 

Źródło:
TVP Info, tvn24.pl, PAP

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP

Od czterech do sześciu brytyjskich myśliwców Eurofighter będzie pełnić służbę w Polsce w 2025 roku w ramach misji Baltic Air Policing. Na wschodnią granicę trafią zaś żołnierze Zjednoczonego Królestwa z jednostki inżynieryjno-technicznej, by ocenić jak wesprzeć Polskę przy budowie Tarczy Wschód - przekazał szef MON po rozmowach ze swoim brytyjskim odpowiednikiem.

Brytyjskie myśliwce będą pełnić u nas misję, a na wschodniej granicy Polski pojawi się brytyjska jednostka

Brytyjskie myśliwce będą pełnić u nas misję, a na wschodniej granicy Polski pojawi się brytyjska jednostka

Źródło:
PAP

- Pan prezydent nie był o tym poinformowany ani nikt z Kancelarii Prezydenta. To są decyzje ambasadora Marka Magierowskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Odniósł się w ten sposób do żądania, jakie ambasador w USA postawił w związku z tym, że MSZ wzywa go do kraju.

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Źródło:
TVN24

- Prezydent Andrzej Duda ma jedną z ostatnich szans naprawienia swojej reputacji i reputacji urzędu prezydenckiego po tym, co robił przez lata z Trybunałem Konstytucyjnym i z całym wymiarem sprawiedliwości w Polsce - powiedział premier Donald Tusk, pytany o to, jak zamierza przekonać prezydenta do podpisania ustaw dotyczących TK. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że przyjęcie tych ustaw to "próba zniesienia Trybunału Konstytucyjnego".

Tusk o "jednej z ostatnich szans" prezydenta, Kaczyński o "próbie zniesieniu Trybunału"

Tusk o "jednej z ostatnich szans" prezydenta, Kaczyński o "próbie zniesieniu Trybunału"

Źródło:
PAP

Do tragicznego zdarzenia doszło na plaży w Dziwnówku. Nie żyje 48-latek, który wszedł do wody mimo czerwonej flagi.

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

W Parku Narodowym Yellowstone w USA wybuchł gejzer, gdy w pobliżu stała grupa ludzi. Na dużą wysokość z ziemi wystrzeliła gorąca para i fragmenty skał. Świadkowie zarejestrowali ten moment na nagraniu. Według służb nikomu nic się nie stało. Obszar w pobliżu gejzeru jest tymczasowo zamknięty.

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Źródło:
CNN, volcanoes.usgs.gov, tvnmeteo.pl

Świadek, widząc zlanego potem i czerwonego na twarzy młodego mężczyznę w rozgrzanym i zamkniętym pojeździe, natychmiast zadzwonił na numer 112.

Po kłótni z dziewczyną poszedł spać do auta. Mogło się to skończyć tragicznie

Po kłótni z dziewczyną poszedł spać do auta. Mogło się to skończyć tragicznie

Źródło:
tvn24.pl

W Sejmie przepadł pierwszy z projektów aborcyjnych. Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula mówiła w "Faktach po Faktach", że trzeba teraz "mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe, a co nie". - Dzisiaj jeszcze sięgnęłam do umowy koalicyjnej, bo tą umową niektórzy politycy wewnątrz koalicji 15 października się zasłaniają, a tam mamy jasno zapisane, że kobiety mają prawo decydować - dodała.

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Źródło:
TVN24

Senat chce uwzględnić tak zwane prawo Romea i Julii w zmieniającej definicję zgwałcenia nowelizacji Kodeksu karnego. Chodzi o relację seksualną między małoletnimi, których wiek jest zbliżony do tak zwanego wieku zgody, czyli do 15 lat. - Sprzeciw musi budzić stworzenie pola dla choćby potencjalnej odpowiedzialności dzieci jak za zbrodnię za czyny związane z wzajemnymi relacjami seksualnymi w wieku zbliżonym do tak zwanego wieku zgody - podkreślała rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak.

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Źródło:
PAP

- Znam swoje miejsce w szeregu, w przeciwieństwie do wielu liderów Prawa i Sprawiedliwości pamiętam, dzięki komu nastąpiła dobra zmiana w 2015 roku - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Zapytany o to, jak reaguje, kiedy niektórzy nazywają go "wiceprezydentem", odparł: - To jest raczej mówione po to, żeby mi zaszkodzić.

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Źródło:
TVN24

Roman Giertych zapowiada, że "jeżeli nie zdarzy się nic niespodziewanego", to w czwartek na posiedzeniu zespołu do spraw rozliczenia rządów PiS wystąpi "kolejny sygnalista". "Wiele już rzeczy o PiS słyszałem, ale ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach" - napisał Giertych na platformie X.

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Źródło:
tvn24.pl

Tylko w ciągu dwóch dni od wycofania się Joe Bidena z wyścigu prezydenckiego i poparcia w nim Kamali Harris jako nowej kandydatki Partii Demokratycznej kampanię polityczki zasiliła kwota aż 126 milionów dolarów. Większość zgromadzono w ciągu pierwszych 24 godzin, ustanawiając "historyczny rekord". 

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Z Korei Północnej do Rosji wysłano ponad pięć milionów pocisków artyleryjskich na potrzeby inwazji na Ukrainę - powiedział południowokoreański minister obrony Szin Won Sik. Zaznaczył, że to początek zacieśniania stosunków.

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Źródło:
PAP

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce na wschodzie Ukrainy wybuchła epidemia cholery - poinformował w środę lojalny wobec Kijowa mer miasta Witalij Barabasz. - Mówią, że w mieście panuje straszliwy smród ciał ludzi, którzy zostali zabici. I nikt ich nie usuwa. Tam jest epidemiologiczna katastrofa - oświadczył.

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

Źródło:
PAP

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemówił w środę przed amerykańskim Kongresem. - Znajdujemy się w historycznym momencie, irańska oś terroru zagraża Izraelowi, USA i państwom arabskim. To starcie między barbarzyństwem a cywilizacją, dlatego USA i Izrael muszą być zjednoczone, bo gdy jesteśmy razem, wygrywamy, a oni przegrywają. I wygramy - oświadczył. W związku z wizytą polityka w Waszyngtonie wzmocniono środki bezpieczeństwa. Podczas jednego z protestów użyto gazu łzawiącego.

Netanjahu w Kongresie. Przed budynkiem protestujący tłum

Netanjahu w Kongresie. Przed budynkiem protestujący tłum

Źródło:
PAP, Reuters

W południowych krajach Europy, ogarniętych 40-stopniowymi upałami, płoną lasy. W środę z powodu dużego pożaru ewakuowano ponad tysiąc turystów z ośrodka wakacyjnego we włoskiej Apulii. W jednej z gmin w Aragonii na północnym wschodzie Hiszpanii zagrożone tereny musiały opuścić dziesiątki osób, w tym goście hotelu.

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Senat przyjął z poprawkami ustawę o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Źródło:
PAP

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

Stadionowy zakaz zapowiadają władze Polonii Warszawa wobec kibiców, którzy na piątkowym meczu ze Zniczem Pruszków wywiesili baner z homofobicznym hasłem. "Na naszym stadionie nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na takie zachowania" - czytamy w oświadczeniu klubu wydanym pięć dni po zdarzeniu

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Grupa Jeronimo Martins, właściciel między innymi sklepów Biedronka, miała w drugim kwartale 2024 roku 156 milionów euro zysku netto wobec 217 milionów euro zysku rok wcześniej - podała spółka w raporcie.

Właściciel Biedronki pokazał wyniki. Zysk w dół

Właściciel Biedronki pokazał wyniki. Zysk w dół

Źródło:
PAP

"W pokoju obok" - anglojęzyczny debiut Pedro Almodovara, "Queer" Luki Guadagnino, "Maria" Pablo Larraina, a nade wszystko druga część filmu, który triumfował w Wenecji w 2019 roku - "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, znajdą się w Konkursie Głównym zbliżającego się festiwalu filmowego w Wenecji. Na czele jury, w którym zasiada między innymi Agnieszka Holland, stanie francuska gwiazda kina Isabelle Huppert.

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Źródło:
Biennale Cinema 2024, "Variety", "IndieWire", tvn24.pl

Ceny hoteli idą w górę o sto procent, restauracje są gotowe na najazd, sklepy szykują pasujące ubrania i bransoletki przyjaźni, a piekarnia sprzedaje ciastka "inspirowane Taylor". Jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie przyjeżdża na trzy koncerty do Warszawy.

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Źródło:
tvn24.pl

- Chciałam przede wszystkim zrobić płytę o Warszawie. Podejść do powstania w humanistyczny sposób, mówiący o emocjach - mówiła o swoim nowym albumie Monika Brodka. Krążek powstał z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Premierowy koncert pokaże TVN24.

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Źródło:
tvnwarszawa.pl