- Gdyby nawet Lato sam nie kandydował, to znalazłby się jakiś pan Zima, Wiosna, Jesień lub Kowalski i byłoby to samo - stwierdził w "Jeden na Jeden" w TVN24 rzecznik PiS Adam Hofman, pytany co dalej z PZPN i jego prezesem. I dodał, że "mamy taką tendencję w PZPN, że każdy następny prezes jest gorszy".
Według posła PiS "problem w PZPN tkwi w strukturach, od samego dołu, tam się psuje cała infrastruktura futbolowa". - Potrzebna jest nowa ustawa piłkarska, która uporządkuje sytuację w polskiej piłce - ocenił Hofman.
I podkreślił, że "działanie piłki nożnej jest pochodną tego jak funkcjonuje państwo". - Potrzebna jest naprawa całego państwa, żeby poprawić także piłkę nożną. W obecnym układzie nie da się tego zrobić. My pokazaliśmy, że mamy projekt i jesteśmy gotowi. On trafia do szuflady i czeka jak wygramy wybory. Jestem przekonany, że PiS wygra następne wybory - zapewnił Hofman.
Strzyże drzewko
Poseł PiS odniósł się także do rządowego sporu dotyczącego Konwencji Rady Europy ws. zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Premier Donald Tusk powiedział, że konwencję należy podpisać. Przeciwny jest temu minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, który w tej sprawie toczy spór też z pełnomocniczką rządu ds. równego traktowania Agnieszką Kozłowską-Rajewicz.
- My jasno powiedzieliśmy, że w Polsce należałoby pewne sprawy uregulować. Można w kodeksach zwiększyć kary za różnego rodzaju przestępstwa wobec kobiet i ja jestem za tym. Ale ta konwencja niesie ze sobą także inne zagrożenia - dotyczące rodziny. Moim zdaniem jest zła i nie powinna być wprowadzona w całości w Polsce - powiedział Hofman.
A pytany o konflikt Tusk-Gowin odparł: - Albo Gowin za bardzo urósł i Donald Tusk strzyże Bonsai, to się tak ładnie drzewka przycina, żeby równo rosły. To jest jego stara metoda. Albo grają standardowo, czyli ja jestem ten bardziej od prawicy, a Donald Tusk trochę na lewo - ocenił poseł.
Zrobić wszystko
Adam Hofman skomentował też ostrą wypowiedź posła swojej partii Stanisława Pięty, który na Facebooku - pisząc o posłach Ruchu Palikota - wezwał do "Narodowej Deratyzacji Polski", czyli "ogólnopolskiej akcji oczyszczania kraju z lewackiej hołoty". Poseł skomentował w ten sposób rozpoczęcie przez Ruch objazdu kraju w przyczepach kempingowych.
- Pan poseł Pięta bierze odpowiedzialność za te słowa. On ma taki język bardzo często. Ja bym takich słów nie powiedział na pewno. Jest posłem i ma wyborców, jeśli jego wyborcy mu wybaczą, to cóż, jego decyzja - stwierdził Hofman.
I dodał, że "w stosunku do tej partii wszelkie ruchy są dopuszczalne, żeby ona w przyszłym Sejmie nie znalazła się w ławach sejmowych".
Autor: mn/fac/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24