- Jarosław Kaczyński, który mówi, że 69 lat to wiek w porządku, jednocześnie wyrzuca sędziów Sądu Najwyższego, którzy mają lat 65 - mówił Sławomir Neumann, szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. - Nie ma tu żadnej niekonsekwencji. Jest zasadnicza różnica między politykami a sędziami - stwierdził z kolei Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Jarosław Kaczyński w sobotę we Wrocławiu spotkał się z dziennikarzami lokalnych mediów. Prezes PiS, zapytany o swojego następcę w partii, oznajmił, że "69 lat to sporo, ale to nie jest jeszcze wiek emerytalny". - Konrad Adenauer zaczynał bycie kanclerzem, mając 73 lata, czyli cztery lata więcej, niż ja mam dzisiaj. Byli tacy, ja już nie mówię o tym polityku Malezji [premier Mahathir Mohamad - przyp. red.], bo to już jest taki ewenement zupełnie, bo on właśnie został, mając 94 lata, premierem, ale ja nie sądzę, abym miał taką perspektywę przed sobą - tak długiego i zdrowego życia - powiedział Kaczyński. I dodał: - Mogę być prezesem partii krótko, ale mogę być też i dłużej. Kiedy powiem, że już będę rezygnował, albo też jakieś obiektywne powody doprowadzą do tego, że będę musiał zrezygnować, to oczywiście wtedy ta sprawa stanie. W tej chwili takiego problemu nie ma. Prezes PiS pochwalił przy tym swoich współpracowników. - Mamy znakomitego premiera. Wszystko jest dobrze - podsumował.
"Prawdziwe oblicze PiS-u"
Szef klubu PO Sławomir Neumann nazwał wypowiedź prezesa PiS "obłudą, hipokryzją, wręcz bezczelnością".
- Kaczyński, który mówi, że 69 lat to wiek w porządku, jednocześnie wyrzuca sędziów Sądu Najwyższego, którzy mają lat 65. To pokazuje prawdziwe oblicze i cele PiS-u. Oni wykorzystują każdy argument, żeby pozbyć się ludzi, którzy są im niewygodni lub niezależni. I wstawić swoich, czyli miernych, biernych, ale wiernych - skomentował w rozmowie z TVN24. Z kolei szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin stwierdził, że "nie ma tu żadnej niekonsekwencji". - Jest zasadnicza różnica między politykami a sędziami. Ci drudzy nie podlegają żadnej innej weryfikacji. Z politykami jest tak, że to wyborcy decydują o tym, kiedy są odsyłani lub zwolnieni z czynnej polityki - ocenił.
"Pytanie z zakresu socjologii"
O słowa Kaczyńskiego został w niedzielę zapytany także premier Mateusz Morawiecki. Na konferencji prasowej w Opolu - podobnie jak Kaczyński - wymienił przykład 93-letniego premiera Malezji oraz 69-letniego lidera opozycyjnej Partii Pracy w Wielkiej Brytanii Jeremy'ego Corbyna. - To bardziej pytanie z zakresu socjologii i rzeczywistości społecznej niż z polityki - skwitował Morawiecki.
Autor: kz//kg / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Tomasz Gola