KRS: nie odnotowaliśmy naruszenia ochrony danych osobowych w swoich zasobach

[object Object]
Wśród osób w grupie "Kasta" znaleźli się też członkowie nowej KRStvn24
wideo 2/35

Krajowa Rada Sądownictwa w wyjaśnieniach przesłanych do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych pisze, że nie stwierdziła u siebie naruszenia ochrony danych osobowych. To odpowiedź na pytania dotyczące doniesień medialnych, że niektórzy sędziowie zasiadający w KRS mieli być członkami zamkniętej grupy o nazwie "Kasta" na jednym z komunikatorów internetowych i organizować akcje dyskredytowania wybranych sędziów sprzeciwiających się reformom przeprowadzanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

"Krajowa Rada Sądownictwa nie odnotowała naruszenia ochrony danych osobowych w swoich zasobach", pisze 2 września w piśmie do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych Jana Nowaka sędzia Wiesław Johann, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa.

W swojej odpowiedzi, którą portal tvn24.pl otrzymał z biura prasowego KRS, zapewnia również, że przetwarzane dane "są przechowywane i przetwarzane zgodnie z najwyższymi standardami bezpieczeństwa. W celu ich ochrony stosowana jest bezpieczna metoda przechowywania, archiwizacji, a następnie niszczenia, co przeciwdziała ujawnieniu lub nieuprawionemu dostępowi". Dodaje, że KRS "na bieżąco wdraża odpowiednie środki techniczne w celu ochrony danych osobowych". W swoim piśmie Johann szczegółowo tłumaczy, w jaki sposób Rada to robi.

To odpowiedź na wezwanie szefa UODO do złożenia wyjaśnień w sprawie "podejrzenia zaistnienia nieprawidłowości w procesie przetwarzania danych osobowych w KRS".

Kulisy afery hejterskiej. Jakie są dowody na istnienie grupy "Kasta"

Jak pisał 21 sierpnia Nowak, "doniesienia (medialne - red.) wskazują na możliwość gromadzenia i dalszego przetwarzania w Krajowej Radzie Sądownictwa danych osobowych bliżej nieokreślonej grupy sędziów, a także członków ich rodzin oraz osób im bliskich, w tym ich udostępniania na rzecz osób trzecich".

PRZECZYTAJ PISMO PUODO DO KRS >

PRZECZYTAJ ODPOWIEDŹ WICESZEFA KRS DO PUODO >

W odniesieniu do publikacji Onetu, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa pisze do PUODO, że dane teleadresowe, o których mowa w artykułach, "są dostępne dla wielu podmiotów zarówno publicznych, jak i prywatnych - dotyczą sędziów rozpoznawalnych zarówno w środowisku ale również udzielających się publicznie i medialnie". KRS, jak podnosi sędzia Johann, "po przeprowadzeniu postępowania nie aktualizuje tej kategorii danych, co w kontekście ich aktualności podaje w wątpliwość możliwość ich wykorzystania w sposób opisany przez media".

Ministerstwo sprawiedliwości: nie było wycieku

Na pisma PUODO odpowiedział również resort sprawiedliwości. Zapewnia, że po tekście "Onetu" "niezwłocznie zostały podjęte działania mające na celu ustalenie, czy nastąpił wyciek danych osobowych sędziów ze zbiorów danych przetwarzanych w Ministerstwie Sprawiedliwości". W piśmie można przeczytać, że zostały przeprowadzone wyjaśniające z dyrektorami departamentów oraz właściwymi pracownikami. " Z udzielonych wyjaśnień wynika, że do chwili obecnej nie stwierdzono wystąpienia incydentu o taki charakterze" - informuje resort.

Zaznacza, że pojawiający się w tekście Onetu ówczesny podsekretarz Łukasz Piebiak w ramach pełnionej funkcji "był uprawniony do przetwarzania danych kadrowych sędziów, a także posiadał stosowne upoważnienie do przetwarzania danych osobowych".

Afera hejterska

PUODO wszczął z urzędu dwa postępowania - wobec Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Krajowej Rady Sądownictwa po sierpniowych doniesieniach Onetu. Do sprawy przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Według portalu, urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości - w tym były już wiceminister Łukasz Piebiak - mieli stać za zorganizowanym hejtem wobec sędziów krytykujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane przez Zjednoczoną Prawicę.

Jak informował portal, na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie "Kasta", która wymieniała się pomysłami na oczernianie niektórych sędziów. Według mediów mieli do niej należeć między innymi sędziowie, członkowie KRS Maciej Nawacki i Jarosław Dudzicz, a także sędzia Tomasz Szmydt, delegowany na stanowisko dyrektora biura prawnego KRS.

HEJT WOBEC SĘDZIÓW. CO WIEMY O SPRAWIE >

Wśród osób w grupie "Kasta" znaleźli się też członkowie nowej KRS

Konsekwencje wobec sędziów

Po medialnych doniesieniach, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt został odwołany z urlopu, a następnie z delegacji w KRS przez Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego. Z kolei rzecznik dyscyplinarny tego sądu wszczął czynności wyjaśniające w jego sprawie, "które mogą stanowić podstawę do wszczęcia w tej sprawie postępowania dyscyplinarnego", jak można przeczytać w komunikacie na stronie NSA.

- Nie mamy żadnego dowodu, który by potwierdzał jakąkolwiek moją winę, a są wyciągane konsekwencje tylko na podstawie informacji prasowych - mówił w rozmowie z reporterem TVN24 sędzia Szmydt. - W żadnych grupach dotyczących oczerniania sędziów, w jakichś tajnych grupach nieformalnie zhierarchizowanych w strukturze jakiejś mafijnej, bo tak to się często przedstawia w prasie, nigdy nie uczestniczyłem - dodał.

Mazur: podpisałem dokument odwołujący sędziego Szmydta z funkcji dyrektora wydziału prawnego w Biurze KRS

Wyjaśnienia sędziów przed KRS

W podjętej pod koniec sierpnia uchwale, prezydium KRS wyraziło zaniepokojenie i zażądało wyjaśnień od członków Rady wymienianych w publikacjach portalu Onet. Stwierdziło również, że niezbędne jest zbadanie wszystkich doniesień medialnych przez organy ścigania i przez właściwego rzecznika dyscyplinarnego sędziów.

KRS oczekuje "niezwłocznych wyjaśnień" od sędziów, którzy mieli organizować hejt

O wezwaniu sędziów KRS do złożenia wyjaśnień pisze w swoim piśmie do szefa UODO wiceszef KRS. "Wyjaśnienia te zostały złożone i przedstawione podczas posiedzenia Rady. Następnie zostaną opublikowane na stronie internetowej i podane do publicznej wiadomości".

Na sierpniowym posiedzeniu KRS sędziowie Nawacki i Dudzicz złożyli wyjaśnienia. Stanowisko sędziego Nawackiego zostało złożone na piśmie, a następnie zostało opublikowane na stronie KRS.

"Nigdy nie uczestniczyłem w żadnej z grup, której celem było prowadzenie działalności spełniającej znamiona dyskredytowania lub oczerniania sędziów, nigdy nie uczestniczyłem w żadnej z grup z udziałem osoby o pseudonimie Emi, nie jest mi znana żadna grupa na jakimkolwiek komunikatorze, która zajmowałaby się tego rodzaju działalnością" - napisał Nawacki.

Dodał, że nigdy nie poznał osobiście osoby o pseudonimie Emi, która według informacji mediów była zaangażowana w akcję hejtu wobec sędziów. "Zamieszczone w mediach wydruki niewiadomego pochodzenia stanowią nieudolną próbę posłużenia się moimi danymi osobowymi. Służą wyłącznie dyskredytacji mojej działalności zawodowej" - podkreślił.

Nawacki napisał, że nigdy nie podejmował działalności w jakichkolwiek mediach społecznościowych, która "mogłaby zostać zakwalifikowana jako spełniająca znamiona dyskredytowania lub oczerniania sędziów". "Nie miałem nigdy dostępu do dokumentów zawierających dane osobowe przetwarzane w Ministerstwie Sprawiedliwości, nie mogłem zatem udostępniać tego rodzaju dokumentów" - wskazał.

Sędzia Dudzicz: nikt nawet nie zapytał, jakie są dowody

Sędzia Jarosław Dudzicz złożył wyjaśnienia na posiedzeniu w formie ustnej w dużej części z wyłączeniem jawności.

- Niczego takiego nie było, abyśmy w jakiejkolwiek grupie rozmawiali o tym, żeby dyskredytować innych sędziów. Ten fałszywy komunikat poszedł, rozprzestrzenił się, ale nikt nie zapytał, jakie są dowody, a tych dowodów żadnych nie ma - mówił sędzia Dudzicz w rozmowie z reporterem TVN24.

KRS powołała trzyosobowy zespół. W jego skład weszli: Joanna Kołodziej-Michałowicz, Marek Jaskulski i Jędrzej Kondek. Ma on przedstawić projekt stanowiska w sprawie wyjaśnień złożonych przez sędziów Macieja Nawackiego i Jarosława Dudzicza, który następnie ma zostać przegłosowany przez KRS.

Zapowiedzi pozwów

Pełnomocnik części sędziów - wymienianych jako członkowie grupy "Kasta" - mecenas Bartosz Lewandowski mówił pod koniec sierpnia, że "nie było takich rozmów, nie było żadnej grupy 'Kasta', nie było żadnej grupy sędziów, która miała na celu hejtowanie w przestrzeni publicznej swoich kolegów i koleżanek".

Poinformował też, że on i kilku innych adwokatów - w imieniu sześciu wymienianych przez media sędziów, w tym sędziego Szmydta - przygotują 21 prywatnych aktów oskarżenia w sprawach zniesławień i znieważeń i 25 pozwów cywilnych o ochronę dóbr osobistych na łączną kwotę zadośćuczynień około 10 mln zł na cel społeczny. Prywatne oskarżenia i pozwy będą dotyczyły m.in. dziennikarzy i wydawców kilku mediów.

Pełnomocnicy sędziów podejrzewanych o udział w procederze hejtu: nie było grupy "Kasta"

Niezależnie od tego prywatne akty oskarżenia i pozwy zapowiedzieli sędziowie zastępcy rzecznika dyscyplinarnego - Michał Lasota i Przemysław Radzik. Kroki prawne zapowiedział również wiceminister Łukasz Piebiak, który po publikacjach Onetu podał się do dymisji.

Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, złożone przez SLD. W związku z tym zawiadomieniem prokuratura prowadzi postępowanie sprawdzające.

Autor: Jan Kunert, Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Niedaleko Łodzi doszło w sobotę do pożaru nieużytków rolnych. Strażacy znaleźli ciało 69-letniego mężczyzny.

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PSP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Po wypadku chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Tego oczekuje się od mężów stanu tego wolnego świata, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami i mordercami dla wspólnego pokoju - powiedział w sobotę kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. Uznał też, że przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny powinna znaleźć się Ukraina i Polska. Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat mówiła z kolei, że jeżeli "pozwolimy Putinowi zawrzeć pokój na jego warunkach, to odbije się na bezpieczeństwie Polski".

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Źródło:
TVN24, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

- To jest najważniejszy moment, żebyśmy rozmawiali z każdym, kto w establishmencie amerykańskim się liczy - powiedziała TVN24 politolożka Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych. Według ustaleń "Faktów" TVN, w sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Strażacy wciągnęli na wyspę auto, które stało na zamarzniętej tafli jeziora Lednica (nazywanym też Lednickim) w pobliżu Gniezna. Samochód znajdował się 500 metrów od brzegu, ale tylko trzy metry od wyspy na jeziorze. Policjanci ustalili już, kto jest właścicielem pojazdu. - W chwili wykonywania z nim czynności mężczyzna miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji. 

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Źródło:
TVN24

40-latek podczas kłótni z partnerką wyrzucił przez okno telewizor, który spadł prosto na zaparkowany samochód sąsiadki. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia.

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

Źródło:
KMP w Białej Podlaskiej

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporterki "Faktów" TVN i autorki reportażu "Taka twoja uroda" i jej kontynuacji w formie pisanej Magdalena Łucyan i Katarzyna Górska gościły w TVN24. Łucyan powiedziała, że w kontekście endometriozy w Polsce "czas przeszły nie obowiązuje". Górniak zaznaczyła, że książką autorki chcą dać kobietom "oręż w walce z tym, żeby społeczeństwo, system, lekarze, rodzina je zrozumiały".

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl