Pijany mężczyzna wyszedł z wesela, które odbywało się w sobotę w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie). Weselnik zakłócał ciszę nocną okolicznych mieszkańców. Zareagowali policjanci.
Mężczyzna przeszedł ok. 4 km i dotarł do sąsiedniej miejscowości. Ok 1. w nocy swoim pukaniem do okien zbudził mieszkańców, którzy wezwali policję.
"Oficer dyżurny braniewskiej jednostki został poinformowany przez zaniepokojonego mężczyznę, że nieznana osoba, ubrana w białą koszulę błąka się po wsi i puka w okna okolicznych domów" - poinformowała olsztyńska policja w swoim komunikacie.
"Funkcjonariusze wiedzieli, że nie mogą pozostawić go w takim stanie samego, postanowili więc pomóc zagubionemu mężczyźnie i odwieźli go do pozostałych gości" - dodano.
Ci z kolei - jak poinformowano - "obiecali policjantom, że zadbają o to by już nikt z weselnej sali się nie zagubił".
Autor: db//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com