Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu posłowie przyjęli projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji, która umożliwiłaby uruchomienie unijnego Funduszu Odbudowy. Między liderami Koalicji Obywatelskiej i Lewicy Razem wywiązała się dyskusja.
Sejm we wtorek zajmował się rządowym projektem ustawy o ratyfikacji unijnej decyzji o zasobach własnych, dotyczącej Funduszu Odbudowy. Po godzinie 18 posłowie opowiedzieli się za ratyfikacją - głosowało 456 posłów: 290 głosowało za, 33 - przeciw, a 133 - się wstrzymało.
Z klubu PiS głosowało 231 z 233 posłów, 211 było za, a 20 przeciw. W głosowaniu nie wzięło udziału dwóch posłów. "Polska racja stanu wygrała! Sejmowa większość zagłosowała za rekordowymi środkami na rozwój" – napisał na Twitterze minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Za ratyfikowaniem unijnej decyzji o zasobach własnych zagłosowało pięciu posłów Polski 2050. Jej lider, Szymon Hołownia, zwrócił uwagę, że teraz ustawa powinna być "przez miesiąc wnikliwie rozważana przez Senat". "To da nam czas na wypracowanie ponadpolitycznego mechanizmu nadzoru nad wydatkowaniem środków wspólnie z samorządami, NGO i przegłosowanie go w Sejmie" – dodał na Twitterze Szymon Hołownia.
Za ratyfikacją opowiedzieli się również politycy Lewicy. To nie spodobało się posłom Koalicji Obywatelskiej. "Po głosowaniu ws. KPO sprawa jasna: tylko KO jest anty-PiSem i nie dała się ani złamać, ani nie oszukała swoich wyborców. Reszta to dziamkanie symetrystów lub świeżych koalicjantów Kaczyńskiego" – napisał na Twitterze Bartłomiej Sienkiewicz z Koalicji Obywatelskiej. Na wpis ten zareagował lider Partii Razem, Adrian Zandberg. "Dyplom prześlemy pocztą" – odpowiedział.
Oprócz Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry przeciwko ratyfikacji zagłosowali politycy Konfederacji. "Zapamiętajcie, kto do końca stał na straży polskiej suwerenności, a kto sprzedał ją za dług, który będą spłacać przyszłe pokolenia" – zwrócił uwagę Konrad Berkowicz.
Z kolei polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego Adam Jarubas starał się studzić emocje po głosowaniu. "Po stronie opozycji trzeba ostudzić głowy. Potrzebujemy współpracy, a nie kłótni. Przed nami wielkie wyzwania, podnoszenie gospodarki po pandemii i wzmocnienie ochrony zdrowia" – przypomniał.
Ustawa trafi teraz do Senatu. "Nie składamy parasoli. Teraz czas na polski Senat. Samorządowcy i organizacje społeczne: możecie na Platformę Obywatelską liczyć. Pieniądze z Funduszu Odbudowy są dla obywateli, a nie dla rządzących" – napisał na twitterze senator Bogdan Klich.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24