Monachium, Tokio, Bruksela...

Źródło:
tvn24.pl
Maciej WierzyńskiTVN24

...to nie jest nazwa rajdu samochodowego, pierwszego w historii, w którym ścigać się mogą tylko samochody elektryczne polskiej produkcji. To szlak, po którym wędrują moje myśli, kiedy przyglądam się igrzyskom w Tokio.  

Pracowałem jako dziennikarz na igrzyskach w Monachium w 1972 roku. To wtedy po raz pierwszy usłyszałem bon mot, że Francuzi traktują sport jak wojnę, a Amerykanie wojnę jak sport. Chodziło o to, że dla Francuzów sport to instrument budowania dumy narodowej, a dla Amerykanów to zabawa. To powiedzenie straciło aktualność, bo dziś wszyscy traktują sport jak wojnę.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Słucham komentarzy i czytam doniesienia o gratulacjach od prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego. Przypomina mi się przy tej okazji Gomułka, który na igrzyska nie jeździł, żadnym medalistom nie gratulował, a okazji do gratulacji miał może nawet więcej, bo to były czasy Szewińskiej, Kłobukowskiej, Józefa Szmidta i innych sportowców, a w Tokio w 1964 roku Polacy zdobyli, o ile mnie pamięć nie myli, siódme miejsce w klasyfikacji medalowej.

Gomułka sport traktował jak zabawę, uważał, że ma ważniejsze sprawy na głowie, niż zajmowanie się medalami. I to go zgubiło. Jak tuż przed świętami, w 1970 roku podpisał z niemieckim kanclerzem Brandtem układ gwarantujący trwałość granicy na Odrze i Nysie, to uznał, że załatwił sprawę ważniejszą niż 10 złotych medali i zarządził podwyżkę cen. Sądził pewnie, że naród mu tę podwyżkę wybaczy. Ale naród okazał się niewdzięczny i wysadził go z posady. Liczę na to, że wobec obecnej władzy naród też okaże się niewdzięczny i składane na wyprzodki przez Morawieckiego i Dudę gratulacje dla medalistów nic PiS-owi nie pomogą.

Na tym koniec dygresji olimpijskiej. Igrzyska są dobre dla poprawy samopoczucia, jeśli są medale. Ale nawet jeśli medali jest mało, to nie ma się czym przejmować. Nie samymi medalami człowiek żyje. Ewentualnie może się medalami przejmować Andrzej Duda, który pojechał specjalnie, żeby się fotografować i gratulować, ale z początku miał mało roboty. Teraz jest lepiej, tym niemniej wydaje mi się, że dla przyszłych naszych losów i losów naszych dzieci ważniejsze są stosunki z Unią Europejską niż nawet niespodziewany złoty medal zdobyty przez damsko-męską sztafetę 4x400 metrów.

Medalami się nie najemy, a wszystkim, którzy dzielą moją troskę o nasze stosunki z Unią Europejską, polecam myśli prawdziwego fachowca, jak to dziś mówią różni dumni z siebie analfabeci - "w tym temacie" - Marka Prawdy. Prawda był ambasadorem naszego kraju przy Unii Europejskiej, a potem ambasadorem Unii w Warszawie. Ta ostatnia posada była niełatwa, bo jak mógł czuć się Polak, jako ambasador wrogiego mocarstwa? A tak właśnie prezentowały Unię, jak się to mówi, najważniejsze osoby w Państwie. Szczególnie Prezydent Duda odznaczył się jako nieustraszony obrońca polskości, przestrzegając Unię, by nie mówiła do nas w obcym języku. Zaznaczył ponadto, że Unia to wyimaginowana wspólnota. I ta wyimaginowana wspólnota wtrąca się bezceremonialnie w nasze polskie sprawy, co z kolei nie może pozostać bez odpowiedzi. 

Temat unijny nabrał powagi, od kiedy władzę w naszym kraju sprawuje PiS. Politycy tej partii zapowiedzieli, że nadszedł koniec pokornego wysłuchiwania dyktatu biurokratów brukselskich, ale z drugiej strony zapewnili, że jeśli chodzi o pieniądze, to będziemy je brać dalej, bo nam się należą. 

Takie pełne godności podejście zyskało zasłużoną popularność i równocześnie wywołało pewne zaciekawienie: jak to zrobić? Jak zachować cnotę i rubla nie stracić? 

Wywiad z Markiem Prawdą w "Dzienniku Gazecie Prawnej" polecam wszystkim, którzy sobie nad tym łamią głowę. Według Prawdy polskie władze uwierzyły w "nieruchawość Unii". "Do tej pory rząd polski mógł być rozzuchwalony (… ) niekończącymi się ustępstwami. To wytworzyło przekonanie, że możemy spokojnie konsumować i jednocześnie robić, co chcemy".

W pisaniu i myśleniu o Unii zarysowują się dwie szkoły: moralistyczna - katastroficzna i realistyczna. Pierwsza bije na alarm, że PiS konsekwentnie zmierza do wyprowadzenia Polski z Unii, która chętnie na to przystanie, druga dostrzega, że PiS ceni sobie unijne pieniądze, a Bruksela widzi też korzyści z polskiego, nawet kłopotliwego członkostwa. Która z tych możliwości jest - według Prawdy - bardziej prawdopodobna? "Bardziej realistyczne jest postępujące oddalanie się od centrum integracji. Takie osłabione członkostwo". Wydaje się, że Prezes, w swoim legendarnym pragmatyzmie też przystałby na osłabione członkostwo, z którego mógłby, chachmęcąc coś, wytłumaczyć się radykałom. 

Wywiad z Markiem Prawdą to jest świat wolny od medialnego bajdurzenia, świat polityki, w którym Europa ma swoje interesy i Polska ma swoje interesy. Te interesy są zbieżne, ale nie tożsame. Aby je pogodzić, potrzebna jest – według określenia Prawdy - "gimnastyka prawna", czyli poszukiwanie takich rozwiązań i formuł, które uwzględnią zapatrywania i interesy zainteresowanych.

W dzisiejszych czasach, kiedy nie tylko sport traktowany jest jak wojna, obecna polska władza dumna jest z tego, że każdego, kto ma inne zdanie, gotowa jest unicestwić. Na szczęście jest na to za słaba i za biedna. Potrzebuje unijnych pieniędzy i korzysta z unijnej wyrozumiałości wobec głosicieli różnych bredni. "Nie podzielam opinii, że głoszenie bredni nie ma realnych skutków" – mówi Marek Prawda. Innymi słowy - za wygadywanie głupstw trzeba zapłacić. Tyle że płacą najczęściej nie ci, którzy brednie głoszą. 

Autorka/Autor:Maciej Wierzyński

Maciej Wierzyński - dziennikarz telewizyjny, publicysta. Po wprowadzeniu stanu wojennego zwolniony z TVP. W 1984 roku wyemigrował do USA. Był stypendystą Uniwersytetu Stanforda i uniwersytetu w Penn State. Założył pierwszy wielogodzinny polskojęzyczny kanał Polvision w telewizji kablowej "Group W" w USA. W latach 1992-2000 był szefem Polskiej Sekcji Głosu Ameryki w Waszyngtonie. Od 2000 roku redaktor naczelny nowojorskiego "Nowego Dziennika". Od 2005 roku związany z TVN24.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24