Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Operacja endometrioza
"Kobiety mówią: moja mama uwierzyła mi, że jestem chora. I tu pojawiają się łzy"
Źródło: TVN24

Kobiety na spotkaniach w całej Polsce mówią: dziewczyny, po waszym reportażu moja mama uwierzyła mi, że jestem chora. I tu pojawiają się łzy u mnie, u Kasi, u tych kobiet, u wszystkich, którzy tego słuchają - mówiła na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Magda Łucyan. Wraz z dziennikarką Katarzyną Górniak są autorkami reportażu oraz książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek". Górniak podkreśliła, że książka jest nie tylko dla kobiet, ale dla wszystkich w ich otoczeniu.

Dziennikarki "Faktów" TVN: Magda Łucyan i Katarzyna Górniak w 2021 roku zrealizowały reportaż "Taka twoja uroda" przybliżający to, czym jest endometrioza, jak wygląda życie kobiet, które na nią chorują i z czym mierzą się, szukając pomocy.

Dziennikarki napisały też książkę "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek", w której przedstawiły historie dziewięciu kobiet walczących z tą chorobą. Książka miała premierę pod koniec lutego.

CZYTAJ TEŻ: "To tylko ból. Nie umrzesz od tego"

Magda Łucyan mówiła w niedzielę we "Wstajesz i weekend" w TVN24, że po premierze książki do niej oraz Katarzyny Górniak pisze wiele kobiet. "Zdiagnozowałam się, bo o tym się mówi, bo przeczytałam twoją historię Magda, przeczytałam waszą książkę, bo dostałam tę książkę i teraz przełamałam się, by to powiedzieć, bo właśnie kryłam to w sobie, bałam się jakiejś opinii, oceny innych ludzi, którzy nie rozumieją bardzo często i pozwalają sobie także na komentarze, które nie powinny mieć miejsca" - cytowała.

Łucyan podkreśliła, że ta choroba "wiąże się z bardzo dużym niezrozumieniem społecznym i z problemem w zdobyciu diagnozy, co nakręca to niezrozumienie społeczne".

Przypomniała, że na diagnozę czeka się średnio 8-10 lat. - Sama czekałam 16 lat - przyznała.

Opowiadała, że także "kobiety na spotkaniach w całej Polsce mówią: dziewczyny, po waszym reportażu w TVN24 moja mama uwierzyła mi, że jestem chora". - I tu pojawiają się łzy u mnie, u Kasi, u tych kobiet, u wszystkich, którzy tego słuchają - powiedziała.

"Ta książka już działa"

Katarzyna Górniak mówiła, że "ta książka ma być takim namacalnym wsparciem, czyli tą wiedzą, bo ona jest nie tylko dla kobiet, ale dla wszystkich w ich otoczeniu, którzy mają też doświadczenie chorej na endometriozę w swojej rodzinie, wśród swoich bliskich osób".

- Ta książka stała się takim trochę znakiem rozpoznawczym tych kobiet, taką ich identyfikacją. Ona znacznie skraca także rozmowę między nimi czy nawiązanie relacji, bo wystarczy rzucić hasło "taka twoja uroda" i te kobiety już wiedzą, o co chodzi - zauważyła.

Oceniła, że "ta książka już działa i już czyni to, co my chciałyśmy, żeby zrobiła".

Wspomniała ostatnie spotkanie autorskie w Gdańsku kilka dni temu. Jak mówiła, "piękne było to, że bardzo wiele kobiet na to spotkanie przyszło ze swoimi partnerami, mężami, chłopakami, którzy z równym zainteresowaniem, z równym oburzeniem, czasem także wzruszeniem - trochę ukrywanym - słuchali, na czym polega ta choroba, właśnie po to, żeby nabyć tej wiedzy i lepiej je wspierać".

CZYTAJ TAKŻE: To może dotyczyć nawet trzech milionów kobiet. Przebadają 500, by łatwiej pomagać wszystkim >>>

"To będzie ogromny krok do przodu"

Łucyan wspomniała, że po reportażu "Taka twoja uroda" powstał zespół w Ministerstwie Zdrowia, "w którym szczęśliwie znaleźli się eksperci, którzy powinni byli tam zasiąść i to jest ogromna część sukcesu". Dodała, że prace są teraz na ukończeniu.

- Endometrioza czasem, nie zawsze, wymaga operacji. Te operacje do tej pory były wycenione skandalicznie nisko przez NFZ, co sprawiało, że szpitalom się nie opłacało operować tej endometrozy, bo ona napędzała straty dla szpitala - mówiła Górniak. Dodała, że to, nad czym pracuje zespół ministerialny, "to jest właściwa wycena tych operacji".

- To będzie ogromny krok do przodu, jeżeli rzeczywiście uda się je wycenić prawidłowo, bo te operacje wreszcie też będą wykonywane prawidłowo - oceniła.

- Ale nie zawsze jest potrzebna operacja. Ten zespół w ministerstwie też to wie i chce zadbać o kobiety kompleksowo. To ma być odpowiednia diagnostyka i co bardzo ważne, w ośrodkach, które się na tym znają. Całe szczęście eksperci Ministerstwa Zdrowia zdają sobie z tego sprawę, że to muszą być dobre, wyspecjalizowane ośrodki, gdzie ta wiedza o endometriozie już jest - zaznaczyła.

- Połowa tego roku to jest ten czas, kiedy wstępie będziemy mogli rozmawiać o tym, jak te zmiany będą wyglądać - dodała.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: