Sejmowa debiutantka Elżbieta Jakubiak z PiS, jedna z najbliższych współpracowniczek prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zagłosowała za kandydaturą Bronisława Komorowskiego na stanowisko marszałka Sejmu. - Robiłam wszystko, co mówił Zbigniew Religa, ale najwyraźniej popełniłam błąd. Chciałam głosować na Putrę - tłumaczy portalowi tvn24.pl.
Byłam przekonana, że głosowałam na Krzysztofa Putrę Jakubiak glosowanie
Jakubiak tłumaczy portalowi tvn24.pl, że robiła wszystko to, co kazał zrobić prowadzący obrady marszałek senior Zbigniew Religa, jednak najwyraźniej popełniła błąd. - Nie znam tego urządzenia i tego systemu - przyznała. Jak dodał, patrzyła, czy sejmowi koledzy wykonują takie same czynności, jednak najwyraźniej "coś poszło nie tak".
Jakubiak podkreśla, że była przekonana, że głosowała za Krzysztofem Putrą, kandydatem zgłoszonym przez PiS. - Jest to osoba która spełnia wszelkie wymagania na tym stanowisku. Niemniej jednak gratuluję wyboru panu Komorowskiemu - powiedziała. Jak zaznaczyła, jej pomyłka i tak nie wpłynęłaby na ogólny wynik głosowania. - Pewnie takie musi być doświadczenie nowego posła - oceniła.
Źródło: tvn24.pl, CNN