Czy Andrzej Czuma, przewodniczący komisji ds. nacisków, zasiądzie na ławie oskarżonych? Byłego ministra sprawiedliwości widzieliby tam komisyjni eksperci, którzy zarzucają mu, że ich zniesławił. I zapowiadają prywatny akt oskarżenia przeciwko politykowi PO - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
- Poseł Andrzej Czuma nas zniesławił. Skierujemy przeciwko niemu prywatny akt oskarżenia - ujawnia "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Andrzej Jóźwiak, jeden z ekspertów prawnych sejmowej komisji ds. nacisków.
Gwałtowna reakcja ekspertów to pokłosie wniosku autorstwa posła Lewicy o wykluczenie Czumy . Krzysztof Matyjaszczyk argumentował, że Czuma jako minister był jednocześnie Prokuratorem Generalnym - szefem wszystkich prokuratorów. Nadzorował więc ich pracę i prowadzone przez nich śledztwa.
Tymczasem jeden z przepisów ustawy o komisjach śledczych nie pozwala zasiadać w komisji śledczej posłom, którzy z racji wcześniej zajmowanych stanowisk mieli udział m.in. w prokuratorskich śledztwach, które są przedmiotem prac komisji.
Kiedy Matyjaszczyk złożył wniosek o odwołanie Czumy, ten przerwał obrady pod pozorem zasięgnięcia pisemnych opinii prawników, czy rzeczywiście nie może pracować w komisji. Czas mijał, a Czuma nawet nie wystąpił o te opinie. W końcu musiał zwołać posiedzenie komisji śledczej. Matyjaszczyk ponowił swój wniosek.
Zarzucił im polityczne uwikłanie
Gdy okazało się, że Czuma nie ma obiecywanych opinii prawników, to Matyjaszczyk i posłowie z PiS zażądali opinii ekspertów prawnych, którzy na codzień towarzyszą pracom komisji. Stwierdzili oni, że Czuma nie może być członkiem komisji, bo jako minister był stroną w śledztwach, którymi zajmuje się komisja.
Mimo zgodnej opinii ekspertów, koledzy Czumy z PO oraz poseł PSL odrzucili w głosowaniu wniosek Matyjaszczyka. Czuma uratował swój stołek.
- Po obradach komisji poseł Czuma udzielił wypowiedzi Polskiej Agencji Prasowej. Uznał, że opinia ekspertów jest wynikiem rzekomego uwikłania politycznego. Zarzucił nam nieprawdziwą tezę, że działamy na zlecenie polityków i dlatego wydaliśmy taką opinię w tracie obrad komisji - mówi "DzGP" Jóźwiak.
Pod prywatnym aktem oskarżenia podpisze się też inny prawnik, ekspert komisji - Waldemar Gontarski.
Jóźwiak zapowiada, że on i inni eksperci złożą prywatny akt oskarżenia przeciw Czumie. Nie wykluczają także pozwu cywilnego.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: PAP