Źródło: TVN24
Nazywa się ją rasą tysiąclecia, bo nad jej stworzeniem pracowano całe dziesięciolecia. Chciano uzyskać kota o egzotycznym wyglądzie, a jednocześnie bardzo łagodnego. One są po prostu jak przytulanki Waldemar Kocoń, działacz na rzecz ochrony praw człowieka
"Po prostu przytulanki"
Z dumą prezentował też "rasę tego tysiąclecia" czyli Savannah. Jak tłumaczył Kocoń, te dwa dwumiesięczne kociaki to krzyżówka serwala z kotem bengalskim.
- Nazywa się ją rasą tysiąclecia, bo nad jej stworzeniem pracowano całe dziesięciolecia. Chciano uzyskać kota o egzotycznym wyglądzie, a jednocześnie bardzo łagodnego. One są po prostu jak przytulanki - przekonywał.
PRZECZYTAJ HISTORIĘ 2-LETNIEJ MADDI I MALUTKIEJ LWICY SASSIE
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24