Drzewińscy byli podsłuchiwani i nagrywani. CD zatytułowano "Wrzód"

Wiesław Drzewiński zniknął 13 października 2007 rokutvn24

- Płyty z nagraniami o szczegółach zaginięcia Elżbiety Drzewińskiej znajdują się w Szwecji – twierdzi Piotr B. oskarżony o podżeganie do zabójstwa małżeństwa z Milanówka i ich synów. 63-letni mężczyzna nie chciał ujawnić, gdzie dokładnie są nagrania, ani przekazać ich śledczym. - Nie mogę bo naruszyłbym przepisy – przekonywał w poniedziałek, podczas kolejnej rozprawy w sprawie.

Piotr B., lokator willi "Chimera" przy ul. Dębowej w podwarszawskim Milanówku w poniedziałek trzeci dzień odpowiadał na pytania sądu (proces zaczął się 4 marca). Jest oskarżony o podżeganie do zabójstwa Wiesława i Elżbiety Drzewińskich, właścicieli willi, a później (po zniknięciu małżeństwa) także ich synów. Motyw: Przejęcie nieruchomości. Piotr B. był tam lokatorem kwaterunkowym. Zajmował cały parter domu. Nie zgadzał się z tym, że Drzewiński stał się właścicielem "Chimery".

W trakcie poniedziałkowej rozprawy wyszło na jaw, że na strychu willi zamontowane było "urządzenie", które nagrywało, co działo się w mieszkaniu zajmowanym przez małżeństwo. Według warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej to Piotr B. nagrywał rodzinę Drzewińskich.

Bez śladu

Elżbieta Drzewińska zaginęła 8 października 2006 roku, po tym jak wyszła z willi na próbę chóru. Świadkowie zaobserwowali w pobliżu willi napaść na nieznaną im kobietę. Wiesław Drzewiński zniknął ponad rok później 13 października 2007 roku. Kolejne prokuratury nie potrafiły wyjaśnić losu małżeństwa. Nigdy też nie odnaleziono ich ciał. Z odczytanych w poniedziałek wyjaśnień oskarżonego i jego słów wynikało, że nagrania pochodzą z okresu po zaginięciu kobiety.

Sędzia Anna Wierciszewska-Chojnowska odczytywała wyjaśnienia Piotra B. złożone w trakcie śledztwa warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej (został zatrzymany w listopadzie 2011 roku). B. twierdził, że większość płyt CD z nagraniami z "urządzenia" zdeponował w Szwecji, część w skrytce bankowej w Polsce (prokuratura je znalazła). "W Szwecji może być więcej o porwaniu Drzewińskiej i więcej wypowiedzi Drzewińskiego" - mówił B. w śledztwie pytany przez prokuratora.

Sędzia dopytywała wczoraj, co to znaczy, że w Szwecji może znajdować się więcej szczegółów na temat zaginięcia Elżbiety Drzewińskiej? - Odpowiadałem na pytania prokuratora, że pewnych plików brakuje (chodzi o listę nagrań z płyt zabezpieczonych przez prokuraturę ze skrytki – przyp. red.). I stąd mogła paść moja odpowiedź - mówił B.

Ani w śledztwie, ani w sądzie nie chciał powiedzieć, gdzie dokładnie w Szwecji są pozostałe nagrania. - Nie wolno mi odzyskać ze Szwecji oryginałów tych nagrań. Nie mogę podać powodów, bo bym naruszył przepisy innego państwa – oświadczył oskarżony.

Płyty CD pod nazwą "Wrzód”

Piotr B. twierdził, że "urządzenie" zamontowane na strychu "Chimery" nagrało rozmowy Wiesława Drzewińskiego. Płyty z tymi nagraniami opisane były słowem "Wrzód".

W sądzie oskarżony usiłował przekonywać, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem małżeństwa, wręcz, że ich zaginięcie zostało przez nich sfingowane. Zgodnie z polskim prawem oskarżony może kłamać w trakcie procesu. - Wynika z nich (nagrań – przyp. red.), że Drzewiński rozmawia z kimś, prawdopodobnie przez telefon i przekazuje tej osobie lub opowiada, że jego żona przebywa gdzieś w klasztorze wbrew swojej woli. I były tam jakieś szczegóły, których nie pamiętam – mówił w sądzie Piotr B.

Co więcej, w trakcie rozprawy okazało się, że Piotr B. nagrywał Drzewińskiego także kamerą. Sędzia Wierciszewska-Chojnowska spytała oskarżonego, co oznacza nazwa pliku "Policja odwozi wrzoda do aresztu po rewizji"?

- Dotyczy czynności policji w stosunku do Wiesława Drzewińskiego. Ja sporządziłem to nagranie – przyznał B. - Dlaczego? - dopytywała sędzia. - Nie pamiętam – odparł oskarżony.

- Po co pan oskarżony nagrał jak policja wyprowadza z domu Drzewińskiego? - spytała sędzia. - Uznałem, że mogłem to zrobić – odpowiedzał Piotr B.

Sędzia zapytała o kolejne nagranie kamerą. - Nagranie "Policja przywozi wrzoda z aresztu" w tym samym czasie zostało dokonane – stwierdził oskarżony.

Oskarżony: "Sprawą steruje Czuma"

Dlaczego policja zrobiła przeszukanie? Wiesław Drzewiński po zniknięciu żony oskarżył Piotra B. o jej porwanie. Jednak prokuratura rejonowa w Grodzisku Mazowieckim zamiast sprawdzić jego domysły, zaczęła szukać na niego haków. Najpierw próbowała oskarżyć go o fałszerstwo. Gdy to się nie udało, zmieniono oskarżenia. Na podstawie zdjęcia znalezionego w internecie, na którym była roznegliżowana dziewczyna, podejrzewano Drzewińskiego o pedofilię. Według prokurator z Grodziska Maz. dziewczyna na zdjęciu wyglądała na młodszą niż 16 lat.

Gdy po latach i interwencji byłego ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy sprawą zajęła się stołeczna Prokuratura Apelacyjna sprawdzano także, czy to nie Piotr B. mógł próbować podrzucić to zdjęcie do komputera Drzewińskiego.

B. w trakcie procesu Andrzeja Czumę oraz jego syna Krzysztofa, który nagłaśniał sprawę Drzewińskich, wskazał jako tych, którzy sterują sprawą przeciwko niemu. Zdaniem oskarżonego w rzekomym spisku udział miał wziąć także Andrzej J. - jego kolega z czasów szkolnych, były milicjant. To właśnie J. po latach ujawnił prokuraturze, że Piotr B. miał namiawać go do zamordowania małżeństwa, a potem ich synów.

W tej sprawie J. zaczął współpracować z prokuraturą i Centralnym Biurem Śledczym. We współpracy z litewskim służbami przygotowano prowokację. Nagrano i udokumentowano, że Piotr B. namawia dwóch Litwinów do zabicia synów Drzewińskich. Litwini będą zeznawać w maju jako świadkowie incognito.

Świadek oskarżenia

W środę sąd przesłucha głównego świadka. Piotr B. w swojej linii obrony twierdzi, że to Andrzej J. nagrywał Drzewińskich. Jednak prokuratura nie potwierdziła tej wersji. B. twierdził, że nagrania wykradł Andrzejowi J., że część z nich otrzymał właśnie od niego. Dociskany przez sędzię Wierciszewską-Chojnowską nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego w takim razie nie powiadomił policji o nagraniach, które mogły mieć wpływ na wyjaśnienie zagadki zniknięcia Elżbiety Drzewińskiej. B. broniąc się zrzuca także na Andrzeja J., że to on nazwał Drzewińskiego per "wrzód".

Na jaw wyszło jednak, że Andrzej J. był bardzo blisko związany z Piotrem B. Pomagał mu np. zeznając w jednym z procesów o jego eksmisję z innej nieruchomości w Milanówku. B. twierdzi także, że padł ofiarą prokuratorskiego spisku.

- Dowody przeciwko Piotrowi B. przedstawiliśmy w akcie oskarżenia. Teraz ocenia je sąd. Jeżeli będzie taka konieczność, to w trakcie procesu prokuratorzy będą składać wnioski dowodowe – mówi tvn24.pl Waldemar Tyl, wiceszef warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej odpowiedzialny za pion do walki z przestępczością zorganizowaną i korupcją.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl)/iga / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Produkcja przemysłowa w październiku 2024 roku wzrosła o 4,7 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). "Produkcję przemysłową w październiku wyrwało z butów" - napisali ekonomiści Pekao.

"Produkcję wyrwało z butów"

"Produkcję wyrwało z butów"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wreszcie! Według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 procent, a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Austriacka policja poinformowała o zatrzymaniu matki noworodka, który został znaleziony martwy w pojemniku na śmieci w pobliżu szpitala w Wiedniu. Władze podały również wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. 

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Źródło:
ENEX, tvn24.pl

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2024 roku wyniosło 8316,57 złotego, co oznacza wzrost o 10,2 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny.

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Źródło:
tvn24.pl

W Rumunii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Nieoczekiwanie zwyciężył ją radykalnie prawicowy i prorosyjski Calin Georgescu. To kandydat bezpartyjny, który po inwazji Rosji na Ukrainę chwalił Władimira Putina, mówiąc między innymi, że "bardzo kocha swój kraj". Krytykował NATO i tarczę antyrakietową w rumuńskim Deveselu. Kolejnym wyborczym zaskoczeniem jest trzecie miejsce faworyta, premiera Marcela Ciolacu, który  - jeśli wyniki ostatecznie się potwierdzą - odpadnie z wyścigu. 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Radio Swoboda

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny. Centrum Zarządzania Kryzysowego wyjaśnia przyczyny katastrofy. "W tej chwili nie ma żadnych danych mówiących o tym, że na pokładzie doszło do eksplozji" - czytamy w komunikacie.

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Delfi
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdańscy policjanci zatrzymali na terenie Gdańska, Gdyni i Bydgoszczy pięć osób, które miały brać udział w procederze legalizowania pobytu cudzoziemców na terytorium Polski. Wśród nich była urzędniczka Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wszyscy usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, gov.pl

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Potentat branży finansowej Klarna otwiera w Warszawie centrum innowacji. Założona przez Sebastiana Siemiątkowskiego firma jest jedną z wielu, które chcą inwestować w Polsce w nowe technologie - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Źródło:
PAP

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP

18,2 stopnia Celsjusza - nawet tyle w poniedziałkowy poranek pokazywały termometry na przedgórzu sudeckim. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmetro.pl Tomasz Wasilewski, tak wysokie wartości związane są z występowaniem efektu fenowego. Aby jednak doszło do takiego wzrostu, musi zostać spełnione kilka warunków.

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

W poniedziałek nad ranem w Pułtusku 18-letni kierowca auta osobowego najechał na tył ciężarówki. W wypadku zginęła 16-letnia pasażerka samochodu.

18-latek za kierownicą, zginęła 16-letnia pasażerka

18-latek za kierownicą, zginęła 16-letnia pasażerka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W meksykańskim mieście Villahermosa "uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Zastrzelili co najmniej sześć osób, a dziesięć zostało rannych.

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

Źródło:
PAP

Powodzie i lawiny błotne nawiedziły w weekend stolicę Boliwii. Na skutek ulewnych opadów deszczu wielu mieszkańców zostało uwięzionych w domach. Wzburzony nurt rzeki Pasajahuira porwał jedno dziecko.

Lawiny błota spadły w nocy na stolicę. "Był krzyk i straszna rozpacz"

Lawiny błota spadły w nocy na stolicę. "Był krzyk i straszna rozpacz"

Źródło:
Reuters, Globovision

Trzy osoby zatrzymano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w związku z morderstwem obywatela Izraela, 28-letniego rabina. Biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu potępiło atak jako "antysemicki akt terrorystyczny" i zapewniło, że Izrael zrobi wszystko, co w jego mocy, aby postawić winnych przed sądem.

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
Reuters

W Haiti to gangi w dużej mierze przejęły kontrolę nad państwem. Z najnowszego raportu UNICEF wynika, że od 30 do 50 procent członków gangów stanowią nieletni. UNICEF podkreśla, że "rodziny stają się coraz bardziej zdesperowane z powodu skrajnego ubóstwa" i nieletni są zmuszani przez gangi do udziału w atakach z bronią.

Co drugi gangster może być nieletni. "Nawet jeśli są uzbrojone, dzieci są tutaj ofiarami"

Co drugi gangster może być nieletni. "Nawet jeśli są uzbrojone, dzieci są tutaj ofiarami"

Źródło:
PAP

Odór niewiadomego pochodzenia wydostawał się z rosyjskiego modułu transportowego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak przekazała NASA, kosmonauci natychmiast odcięli maszynę od reszty stacji i przeprowadzili procedury oczyszczania.

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Źródło:
NASA, Ars Technica

Kandydat centrolewicowego Szerokiego Frontu Yamandu Orsi pokonał Alvaro Delgado z centroprawicowej Partii Narodowej i zostanie prezydentem Urugwaju - podały w niedzielę miejscowe media, przytaczając oficjalne wyniki drugiej tury wyborów po zliczeniu prawie wszystkich głosów.

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Źródło:
PAP

Co najmniej 19 osób zostało rannych w wyniku poniedziałkowego ataku sił rosyjskich na Charków w północno-wschodniej części Ukrainy. Lokalne władze podały, że według wstępnych ustaleń rejon w centrum miasta został ostrzelany z systemu rakietowego S-400.

Rakiety spadły na Charków. Rośnie liczba rannych

Rakiety spadły na Charków. Rośnie liczba rannych

Źródło:
NV, tvn24.pl

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom fragmenty szczątków nowego eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu Oriesznik, którego Rosjanie użyli do ataku na miasto Dniepr.

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Nie wyobrażam sobie, by ktoś w ramach zakończenia wojny polsko-polskiej nawoływał, żeby pan Zbigniew Ziobro i pan Adam Bodnar usiedli do stołu i określili, jak ma wyglądać prokuratura - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. - Trzeba twardo bronić swoich racji, ale jednocześnie odróżniać spór polityczny od codziennego życia - wyjaśniał.

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium