Drzewińscy byli podsłuchiwani i nagrywani. CD zatytułowano "Wrzód"

Wiesław Drzewiński zniknął 13 października 2007 rokutvn24

- Płyty z nagraniami o szczegółach zaginięcia Elżbiety Drzewińskiej znajdują się w Szwecji – twierdzi Piotr B. oskarżony o podżeganie do zabójstwa małżeństwa z Milanówka i ich synów. 63-letni mężczyzna nie chciał ujawnić, gdzie dokładnie są nagrania, ani przekazać ich śledczym. - Nie mogę bo naruszyłbym przepisy – przekonywał w poniedziałek, podczas kolejnej rozprawy w sprawie.

Piotr B., lokator willi "Chimera" przy ul. Dębowej w podwarszawskim Milanówku w poniedziałek trzeci dzień odpowiadał na pytania sądu (proces zaczął się 4 marca). Jest oskarżony o podżeganie do zabójstwa Wiesława i Elżbiety Drzewińskich, właścicieli willi, a później (po zniknięciu małżeństwa) także ich synów. Motyw: Przejęcie nieruchomości. Piotr B. był tam lokatorem kwaterunkowym. Zajmował cały parter domu. Nie zgadzał się z tym, że Drzewiński stał się właścicielem "Chimery".

W trakcie poniedziałkowej rozprawy wyszło na jaw, że na strychu willi zamontowane było "urządzenie", które nagrywało, co działo się w mieszkaniu zajmowanym przez małżeństwo. Według warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej to Piotr B. nagrywał rodzinę Drzewińskich.

Bez śladu

Elżbieta Drzewińska zaginęła 8 października 2006 roku, po tym jak wyszła z willi na próbę chóru. Świadkowie zaobserwowali w pobliżu willi napaść na nieznaną im kobietę. Wiesław Drzewiński zniknął ponad rok później 13 października 2007 roku. Kolejne prokuratury nie potrafiły wyjaśnić losu małżeństwa. Nigdy też nie odnaleziono ich ciał. Z odczytanych w poniedziałek wyjaśnień oskarżonego i jego słów wynikało, że nagrania pochodzą z okresu po zaginięciu kobiety.

Sędzia Anna Wierciszewska-Chojnowska odczytywała wyjaśnienia Piotra B. złożone w trakcie śledztwa warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej (został zatrzymany w listopadzie 2011 roku). B. twierdził, że większość płyt CD z nagraniami z "urządzenia" zdeponował w Szwecji, część w skrytce bankowej w Polsce (prokuratura je znalazła). "W Szwecji może być więcej o porwaniu Drzewińskiej i więcej wypowiedzi Drzewińskiego" - mówił B. w śledztwie pytany przez prokuratora.

Sędzia dopytywała wczoraj, co to znaczy, że w Szwecji może znajdować się więcej szczegółów na temat zaginięcia Elżbiety Drzewińskiej? - Odpowiadałem na pytania prokuratora, że pewnych plików brakuje (chodzi o listę nagrań z płyt zabezpieczonych przez prokuraturę ze skrytki – przyp. red.). I stąd mogła paść moja odpowiedź - mówił B.

Ani w śledztwie, ani w sądzie nie chciał powiedzieć, gdzie dokładnie w Szwecji są pozostałe nagrania. - Nie wolno mi odzyskać ze Szwecji oryginałów tych nagrań. Nie mogę podać powodów, bo bym naruszył przepisy innego państwa – oświadczył oskarżony.

Płyty CD pod nazwą "Wrzód”

Piotr B. twierdził, że "urządzenie" zamontowane na strychu "Chimery" nagrało rozmowy Wiesława Drzewińskiego. Płyty z tymi nagraniami opisane były słowem "Wrzód".

W sądzie oskarżony usiłował przekonywać, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem małżeństwa, wręcz, że ich zaginięcie zostało przez nich sfingowane. Zgodnie z polskim prawem oskarżony może kłamać w trakcie procesu. - Wynika z nich (nagrań – przyp. red.), że Drzewiński rozmawia z kimś, prawdopodobnie przez telefon i przekazuje tej osobie lub opowiada, że jego żona przebywa gdzieś w klasztorze wbrew swojej woli. I były tam jakieś szczegóły, których nie pamiętam – mówił w sądzie Piotr B.

Co więcej, w trakcie rozprawy okazało się, że Piotr B. nagrywał Drzewińskiego także kamerą. Sędzia Wierciszewska-Chojnowska spytała oskarżonego, co oznacza nazwa pliku "Policja odwozi wrzoda do aresztu po rewizji"?

- Dotyczy czynności policji w stosunku do Wiesława Drzewińskiego. Ja sporządziłem to nagranie – przyznał B. - Dlaczego? - dopytywała sędzia. - Nie pamiętam – odparł oskarżony.

- Po co pan oskarżony nagrał jak policja wyprowadza z domu Drzewińskiego? - spytała sędzia. - Uznałem, że mogłem to zrobić – odpowiedzał Piotr B.

Sędzia zapytała o kolejne nagranie kamerą. - Nagranie "Policja przywozi wrzoda z aresztu" w tym samym czasie zostało dokonane – stwierdził oskarżony.

Oskarżony: "Sprawą steruje Czuma"

Dlaczego policja zrobiła przeszukanie? Wiesław Drzewiński po zniknięciu żony oskarżył Piotra B. o jej porwanie. Jednak prokuratura rejonowa w Grodzisku Mazowieckim zamiast sprawdzić jego domysły, zaczęła szukać na niego haków. Najpierw próbowała oskarżyć go o fałszerstwo. Gdy to się nie udało, zmieniono oskarżenia. Na podstawie zdjęcia znalezionego w internecie, na którym była roznegliżowana dziewczyna, podejrzewano Drzewińskiego o pedofilię. Według prokurator z Grodziska Maz. dziewczyna na zdjęciu wyglądała na młodszą niż 16 lat.

Gdy po latach i interwencji byłego ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy sprawą zajęła się stołeczna Prokuratura Apelacyjna sprawdzano także, czy to nie Piotr B. mógł próbować podrzucić to zdjęcie do komputera Drzewińskiego.

B. w trakcie procesu Andrzeja Czumę oraz jego syna Krzysztofa, który nagłaśniał sprawę Drzewińskich, wskazał jako tych, którzy sterują sprawą przeciwko niemu. Zdaniem oskarżonego w rzekomym spisku udział miał wziąć także Andrzej J. - jego kolega z czasów szkolnych, były milicjant. To właśnie J. po latach ujawnił prokuraturze, że Piotr B. miał namiawać go do zamordowania małżeństwa, a potem ich synów.

W tej sprawie J. zaczął współpracować z prokuraturą i Centralnym Biurem Śledczym. We współpracy z litewskim służbami przygotowano prowokację. Nagrano i udokumentowano, że Piotr B. namawia dwóch Litwinów do zabicia synów Drzewińskich. Litwini będą zeznawać w maju jako świadkowie incognito.

Świadek oskarżenia

W środę sąd przesłucha głównego świadka. Piotr B. w swojej linii obrony twierdzi, że to Andrzej J. nagrywał Drzewińskich. Jednak prokuratura nie potwierdziła tej wersji. B. twierdził, że nagrania wykradł Andrzejowi J., że część z nich otrzymał właśnie od niego. Dociskany przez sędzię Wierciszewską-Chojnowską nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego w takim razie nie powiadomił policji o nagraniach, które mogły mieć wpływ na wyjaśnienie zagadki zniknięcia Elżbiety Drzewińskiej. B. broniąc się zrzuca także na Andrzeja J., że to on nazwał Drzewińskiego per "wrzód".

Na jaw wyszło jednak, że Andrzej J. był bardzo blisko związany z Piotrem B. Pomagał mu np. zeznając w jednym z procesów o jego eksmisję z innej nieruchomości w Milanówku. B. twierdzi także, że padł ofiarą prokuratorskiego spisku.

- Dowody przeciwko Piotrowi B. przedstawiliśmy w akcie oskarżenia. Teraz ocenia je sąd. Jeżeli będzie taka konieczność, to w trakcie procesu prokuratorzy będą składać wnioski dowodowe – mówi tvn24.pl Waldemar Tyl, wiceszef warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej odpowiedzialny za pion do walki z przestępczością zorganizowaną i korupcją.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl)/iga / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium