Zbiórka na zakup tureckiego drona Bayraktar dla ukraińskiego wojska zakończona. Chociaż wpłaty darczyńców przekroczyły konieczną do zebrania kwotę już na początku minionego tygodnia, to nadwyżka ma zostać przekazana na pomoc humanitarną dla ukraińskiego społeczeństwa.
24 794 690 złotych - tyle pieniędzy zebrano łącznie do północy z niedzieli 31 lipca na poniedziałek 1 sierpnia. Zbiórkę wsparło w sumie 220 117 osób.
"Daliśmy radę! Zbierać z Wami to był honor i przyjemność" - napisał na stronie internetowej zbiórki dziennikarz, redaktor naczelny "Krytyki Politycznej", Sławomir Sierakowski.
To on rozpoczął zbiórkę pieniędzy na zakup drona Bayraktar dla ukraińskiej armii. W minionym tygodniu wpłaty darczyńców przekroczyły 22,5 miliona złotych, czyli kwotę potrzebną do zakupu broni. Akcja trwała jeszcze do niedzieli.
Sierakowski przekazał w czwartek, że turecki producent sprzętu wojskowego przekaże urządzenie stronie ukraińskiej bez pobierania środków z polskiej zbiórki. - Zebrane pieniądze zostaną przekazane na pomoc humanitarną - powiedział w TVN24. Tym samym, po podwojeniu pomocy przez stronę turecką, do Ukrainy trafi sprzęt i pomoc o wartości blisko 50 milionów złotych.
Bayraktar TB2
Tureckie bezzałogowce Bayraktar TB2 służą między innymi do przeprowadzania rozpoznania, naprowadzania artylerii, a także do bezpośredniego atakowania przenoszonymi bombami. Dron ma 6,5 metra długości oraz 12 metrów rozpiętości skrzydeł. Może pozostawać w powietrzu do 27 godzin, a maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć, to około 220 km/h. Maszyna waży 650 kg. Wcześniej zbiórki na zakup bezzałogowców dla ukraińskiej armii przeprowadzili Litwini i Ukraińcy.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe