Posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba ustalili firmy, które miały otrzymać z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości dotacje w konkursie opiewającym na blisko dwa miliardy złotych. Na liście są między innymi firma, której prezesem jest brat byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, oraz spółka powiązana z prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem. PARP wydała oświadczenie w tej sprawie.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej podliczyli, że w konkursie, którego pula wynosi 1,8 miliarda złotych, dofinansowano 198 spośród 1540 złożonych projektów. Rozstrzygnięcie konkursu, jak podali, odbyło się 13 października, jego wyniki zostały natomiast opublikowane cztery dni po wyborach - 19 października.
Joński: niektóre firmy mają 1 punkt w skali 25-punktowej
Dariusz Joński zauważył, że posłowie "po raz pierwszy się spotkali z sytuacją, gdzie lista została opublikowana bez punktacji". - Dostaliśmy w końcu dzisiaj tę punktację. Niektóre firmy, które zostały zakwalifikowane do dofinansowania, mają jeden punkt (w skali 25-punktowej-red.). Chcemy to wszystko przeanalizować - powiedział.
- Mamy dostać dzisiaj jeszcze dokumenty, nagrania paneli ekspertów, wybory tych ekspertów, kryteria, dlatego, że to wszystko trzeba przeanalizować, jak to wszystko się działo - mówił dalej.
Poseł zauważył, że razem z Michałem Szczerbą wystosowali apel do prezesa PARP. - Pan prezes też nie jest (tam) przypadkowo. Jak się okazuje, w 2019 roku wspomagał kampanię premiera Morawieckiego. Poprosiliśmy i zaapelowaliśmy, aby wstrzymać konkurs, nie wypłacać pieniędzy do momentu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, które się pojawiają. Są zbyt duże pieniądze, żeby móc w ten sposób działać - tłumaczył.
Dla kogo dotacje
Szczerba wymieniał, że dotacje otrzymała między innymi firma brata byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. - To gigantyczne pieniądze, 32,5 miliona złotych na kolejny projekt. Firma nie rozliczyła projektów w NCBiR-ze, gdzie dostała 200 milionów na różne projekty, a już dostaje z PARP-u - zauważył.
- Drugi projekt to projekt firmy, w której wspólnikiem właściciela przez lata był Daniel Obajtek. Firma TT Plast otrzymuje kolejne gigantyczne miliony i to też firma Matic, która była pośrednikiem na zakup oprzyrządowania Pegasusa do podsłuchiwania między innymi Krzysztofa Brejzy - wymieniał poseł.
PARP wydała oświadczenie
W poniedziałek, 30 października 2023 roku, PARP wydała oświadczenie w tej sprawie. Przekonuje w nim, że realizuje zadania w zakresie obsługi programu "Ścieżka SMART" zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, dokumentacją programową i procedurami.
PARP odrzuca zarzuty o braku przejrzystości procedury przeprowadzenia oceny wniosków o dofinansowanie. W oświadczeniu zaznaczono, że Agencja dopełniła obowiązku opublikowania wyników przeprowadzonej oceny, a zakres tych informacji jest zgodny z wytycznymi Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej.
W oświadczeniu napisano, że ocena w konkursie została przeprowadzona zgodnie z regulaminej, obowiązującymi regulacjami wewnętrznymi i procedurami.
"Wyniki oceny zostały opublikowane 19 października 2023 r., a każdy wnioskodawca otrzyma pisemną informację o wyniku oceny. W przypadku projektów ocenionych negatywnie, PARP indywidualnie poinformuje każdego wnioskodawcę o wyniku oceny i uzasadnieniu oceny każdego z kryteriów obligatoryjnych oraz liczbie punktów rankingujących i uzasadnieniu otrzymania takiej a nie innej liczby punktów" - czytamy. Dodano, że w przypadku negatywnej oceny każdy wnioskodawca ma prawo złożenia protestu, w terminie 14 dni od otrzymania pisma zawierającego wynik oceny. "Zarzuty formułowane przez Panów Posłów w przestrzeni publicznej na podstawie pobieżnych obserwacji i bez przeanalizowania całości dokumentacji programu i poszczególnych wniosków o nieprawidłowym przeprowadzeniu tego procesu są zatem nieuzasadnione i niesprawiedliwe, krzywdzące dla wszystkich osób zaangażowanych w realizację tego zadania, a także dla PARP" - napisano w oświadczeniu. "PARP dementuje informację, że na wynik oceny danego projektu mogły mieć wpływ czynniki inne niż obowiązujące kryteria wyboru projektów" - podkreślono.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kaczmarczyk/PAP