Ludwik Dorn rozważa wytoczenie procesu Andrzejowi Lepperowi. Czuje się obrażony stwierdzeniem byłego wicepremiera, jakoby miał podpisać zgodę na jego aresztowanie.
O ewentualnym procesie napisał portal "Wprost". Chodzi o wypowiedzi Andrzeja Leppera, który najpierw w Radiu Maryja, a potem w "Kropce na i" stwierdził, że marszałek Sejmu podpisał zgodę na jego aresztowanie. - Oficerowie CBA nie raczą mnie zaprosić, żeby mnie przesłuchać. Mogą przecież do marszałka wystąpić o przesłuchanie, jak mogli wystąpić o to, żeby dał zgodę na mój areszt - mówił były wicepremier.
Informacje te natychmiast zdementował rzecznik marszałka Witold Lisicki. W rozmowie z TVN24.pl tłumaczył, że sugestia jakoby Dorn wydał zgodę na aresztowanie Leppera i tym samym złamał konstytucję jest niezgodna z prawdą. Dodał też, że takie słowa naruszają dobre imię Ludwika Dorna i są próbą wprowadzenia w błąd opinii publicznej.
Wczoraj marszałek Dorn wystąpił do Komisji Etyki Poselskiej o zbadanie tej sprawy.
bgr
Źródło: wprost.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl