Były prezes Orlenu Daniel Obajtek, który zdobył mandat do europarlamentu z ramienia PiS, stawił się w środę w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie i został przesłuchany w charakterze świadka - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba. - Wpłynęły bardzo interesujące dokumenty, które są cały czas analizowane - mówił Skiba. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk w "Tak jest" powiedział, że Obajtek był przesłuchany w charakterze świadka, ale "charakter może się zmienić". - Będzie decydował o tym prokurator referent po zgromadzeniu pełnej dokumentacji - dodał.
Były prezes Orlenu miał 3 czerwca o godzinie 10.00 rano stawić się na przesłuchaniu w stołecznej prokuraturze okręgowej w sprawie składania fałszywych zeznań. Nie pojawił się jednak w wyznaczonym terminie i dopiero po godzinie 14.00 3 czerwca do prokuratury wpłynęło pełnomocnictwo dla reprezentującego go prawnika. Za jego pośrednictwem ustalono z Obajtkiem termin przesłuchania na dzisiaj.
Zawiadomienie złożył dziennikarz i były likwidator Radia dla Ciebie Grzegorz Jakubowski. Uważa on, że Obajtek skłamał przed sądem w sprawie swojej znajomości, relacji i spotkań z dziennikarzem Piotrem Nisztorem.
"Wpłynęły bardzo interesujące dokumenty"
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba przekazał, że Obajtek złożył zeznania "w sprawie składania fałszywych zeznań, do których miało dojść w roku 2021 i 2023". - Postępowanie jest w toku, jest prowadzone w sposób bardzo intensywny. W zeszłym tygodniu w tej sprawie również odbyły się przesłuchania. Wpłynęły bardzo interesujące dokumenty, które są cały czas analizowane. Zamierzamy gromadzić kolejną dokumentację - mówił Skiba.
Dopytywany, co to oznacza, że są "interesujące", odpowiedział, że "są dość wartościowe pod względem dowodowym". - Na tym etapie nie chcemy się na temat wagi tych dowodów uzewnętrzniać - dodał.
Prokurator krajowy: Obajtek został pouczony o możliwości odmowy składania zeznań
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk w "Tak jest" mówił, że Obajtek był dziś przesłuchiwany w charakterze świadka, ale "charakter może się zmienić". - Będzie decydował o tym prokurator referent po zgromadzeniu pełnej dokumentacji. Dzisiaj pan Obajtek został przesłuchany po uprzednim pouczeniu o możliwości odmowy składania zeznań, jeżeli odpowiedź na niektóre pytania naraziłaby go na odpowiedzialność karną - mówił Korneluk.
Dodał, że nie wyciągnięto wobec Obajtka konsekwencji za niestawienie się na poprzednie wezwanie, bo "to przesłuchanie dzisiaj było po prostu na prośbę jego (Obajtka - red.) pełnomocnika przesunięte - powiedział prokurator.
Korneluk powiedział też, że dzisiejsze przesłuchanie Obajtka w prokuraturze nie jest w żaden sposób powiązane z dzisiejszym przeszukaniem ABW w siedzibie Orlenu w Płocku.
Śledztwo ws. składania fałszywych zeznań
Jak informowało Radio Zet, Grzegorz Jakubowski twierdził, że Obajtek skłamał, zeznając w maju 2023 roku przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia. "Ówczesny prezes PKN Orlenu występował w sprawie jako świadek. Mówił m.in. o swojej znajomości, relacjach i spotkaniu z dziennikarzem Piotrem Nisztorem" - podało Radio Zet i dodało, że 30 kwietnia Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście odmówiła zajęcia się sprawą zgłaszaną przez Jakubowskiego.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie 16 maja poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie złożenia fałszywych zeznań w toku prowadzonego postępowania z oskarżenia prywatnego. Sprawa dotyczy okoliczności zatrudnienia dwóch osób w spółkach Grupy Orlen.
Zobacz też: Obajtek nie przyszedł. Wniosek do sądu o "zatrzymanie i doprowadzenie" oraz karę pieniężną
Chodzi o czyny z art. 233 par. 1 k.k., czyli o zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy. Rzecznik Prokuratury Okręgowej Szymon Banna podkreślał, że śledztwo toczy się w sprawie, co oznacza, że nikt nie usłyszał zarzutów. Składanie fałszywych zeznań zagrożone jest karą do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Trzy śledztwa związane z Obajtkiem
Prokurator generalny Adam Bodnar powiedział ostatnio, że obecnie toczą się trzy duże śledztwa związane z Danielem Obajtkiem. Dotyczą połączenia Lotosu z Orlenem, zawyżania cen benzyny i zaliczki na zakup ropy. Bodnar dodał, że są także "mniejsze sprawy", które dotyczą składania fałszywych zeznań oraz odmowy wstępu do Orlenu dla kontrolerów NIK.
Daniel Obajtek nie stawił się na przesłuchaniu komisji ds. afery wizowej
Były prezes Orlenu Daniel Obajtek nie stawił się też trzykrotnie na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. afery wizowej. Były prezes Orlenu, a obecnie europoseł PiS podkreślał wielokrotnie, że chce się stawić przed komisją, ale nie mógł tego zrobić w związku z kampanią do PE.
Przewodniczący komisji Michał Szczerba (KO) poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie nałożył na Daniela Obajtka karę porządkową 3 tys. zł za niestawienie się przed komisją 5 czerwca, nie uwzględnił natomiast wniosku komisji o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka.
Policja na wniosek Szczerby szukała Daniela Obajtka pod różnymi adresami w całym kraju, aby dostarczyć wezwanie na przesłuchanie.
Komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.
Czytaj też: Próba doręczenia wezwań byłemu prezesowi Orlenu. "Policja szuka Daniela Obajtka pod różnymi adresami"
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Waszczuk