Prawo i Sprawiedliwość zadaje rządowi 30 pytań na temat przyszłorocznego budżetu. Posłowie pytają premiera Donalda Tuska m.in. o to czy wie, ile kosztuje komplet podręczników szkolnych, dlaczego chce łupić obywateli i na co brakuje Polakom pieniędzy.
Rząd ma się dzisiaj zająć projektem budżetu państwa na 2011 rok. O godzinie 15. w tej sprawie odbędzie się posiedzenie Rady Ministrów. Na kilka godzin przed spotkaniem PiS zorganizował konferencję prasową, na której politycy przedstawili pytania skierowane do rządu.
- Dzisiaj chcemy zapytać premiera o to, co naszym zdaniem jest najistotniejsze - podkreśliła posłanka PiS Beata Szydło i rozpoczęła zadawanie pytań.
O prywatyzacji i powodzi
- Rząd mówi, że nie chce łupić banków, więc pytamy dlaczego chce łupić obywateli. Czy została przeprowadzona symulacja, jak podwyżka podatków wpłynie na konsumpcję? O ile wzrosną ceny żywności, energii i paliw? O ile wzrośnie utrzymanie przeciętnej polskiej rodziny, której dochody są w granicach średniej krajowej? - pytała Szydło.
PiS chce otrzymać również od rządu odpowiedź na pytanie, co zrobił, aby pozostawić zerową stawkę vat-u na książki. - Czy premier wie ile kosztuje komplet podręczników szkolnych, dla ucznia pierwszej klasy szkoły podstawowej, gimnazjum, liceum? - zastanawiała się posłanka PiS.
Kolejną z kwestii, o którą pyta PiS jest prywatyzacja. - Prosimy o przestawienie listy spółek, które mają być prywatyzowane, etapy prywatyzacji, kondycji finansowej tych spółek. Czy zaplanowana kwota (na prywatyzację) w budżecie na 2011 rok jest realna czy jest tylko zapisem? - mówiła dalej Szydło.
PiS chce również wiedzieć, w jaki sposób rząd planuje pomoc powodzianom, jaką kwotę przeznaczy na usuwanie szkód i czy zabezpieczy środki na ewentualne przyszłoroczne powodzie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. PAP