Jeszcze więcej czołgów w Warszawie. Kluczowa pancerna dywizja "rozbijana"

[object Object]
Leopardy 2 na poligoniest. chor. Rafał Mniedło | MON
wideo 2/8

W podwarszawskim garnizonie Wesoła Antoni Macierewicz oznajmił, że przeniesiony tam z zachodu kraju batalion czołgów Leopard 2 jest "w pełni sprawny i w pełni zdolny do walki". Eksperci mówią jednak tvn24.pl, że nie wiedzą jak można było to osiągnąć w mniej niż rok, podczas gdy procedury mówią jasno, że batalion wymaga trzech lat szkolenia. Dodają, że w Wesołej nie ma miejsca i infrastruktury dla leopardów. Minister zapowiedział jednak, że w przyszłym roku trafi ich tam jeszcze więcej.

- To rozpoczyna realizację zmiany strategii obrony Polski. Polega ona na tym, żeby nie dopuścić do zajęcia terenu Polski przez przeciwnika. Nie bazuje na hipotetycznej możliwości kontrataku - mówił w środę Macierewicz, cytowany przez portal "Defence24". - Jest to częścią całościowego planu, który ma zagwarantować Polsce i Polakom pełne bezpieczeństwo, który ma sprawić, że nigdy więcej już Polacy nie będą się obawiali o całość swojego państwa i bezpieczeństwo swoich rodzin - dodał. Według MON przeniesienie najnowocześniejszych czołgów z położonego blisko granicy Niemiec Żagania pod Warszawę jest elementem wzmacniania obrony wschodniej Polski, która miała zostać zaniedbana przez poprzednie rządy. Ma to być realizacja zaleceń Strategicznego Przeglądu Obronnego przeprowadzonego przez wiceministra Szatkowskiego. Konieczność przeniesienia czołgów pod Warszawę miała zostać potwierdzona w symulacjach i grach sztabowych.

Gen. Skrzypczak: "to decyzja polityczna"

O tym jak bardzo kontrowersyjne jest przesunięcie najnowocześniejszych polskich czołgów pod Warszawę, pisaliśmy już wiosną w Magazynie TVN24. Wówczas zaczynał się ten proces. Generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca 11. Dywizji Kawalerii Pancernej, która traci nowoczesne Leopardy 2 oraz były dowódca Wojsk Lądowych, nazywał to wówczas "decyzją polityczną". Dzisiaj podtrzymuje to zdanie. - To jest decyzja polityczna, a nie wojskowa. Wszystko można zrobić, ale takie decyzje zawsze oznaczają duże koszty dla wojska - twierdzi generał w rozmowie z tvn24.pl. Dodaje, że "nie rozumie", dlaczego "rozbijana jest" 11. Dywizja, która miała być do niedawna najsilniejszym odwodem polskiego wojska. Czyli trzymaną w tyle siłą, którą w kluczowym momencie wysyła się do kontrataku. Ze słów ministra wynika jednak, że obecnie w MON dominuje inny pogląd. Mianowicie, że nie można trzymać czołgów pod zachodnią granicą w odwodzie, bo w wypadku zagrożenia nie zdążą dotrzeć w rejon walk na wschodzie.

Spór na szczytach wojska

Jak tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Jarosław Wolski, analityk miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa" i "Wozy Bojowe Świata", taki spór ciągnie się w wojsku już od wielu lat. Już kiedy udało się kupić od Niemców setkę leopardów 2A5, dyskutowano nad tym, gdzie je umieścić. - Wówczas Warszawa też była rywalem Żagania. Ostatecznie maszyny trafiły do tego drugiego, przy akceptacji dowództwa Wojsk Lądowych, Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i MON. Sprzeciwiał się Sztab Generalny RP, który wskazywał na Warszawę - mówi Wolski. Po kilku latach zmienił się jednak rząd, dowództwo Wojsk Lądowych zniknęło w trakcie reformy systemu dowodzenia, a nowe kierownictwo MON znalazło się w sporze z generałem Mirosławem Różańskim, Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Z drugiej strony zbliżyło się do Sztabu Generalnego. W takim klimacie zapadła decyzja o odwróceniu tej z 2013 roku. Sztab Generalny wygrał z kilkuletnim opóźnieniem, po zmianie rozkładu wpływów w MON. Przed przesunięciem leopardów 2 do Warszawy generał Różański ostrzegał niedługo przed swoja dymisją w liście wysłanym do Macierewicza. Twierdził, że taki ruch spowoduje "drastyczne ograniczenie zdolności obronnych" kraju. Został zignorowany. Z drugiej strony szef Sztabu Generalnego generał Leszek Surawski wypowiadał się o przesunięciu czołgów do Warszawy pozytywnie. Zrobił to między innymi wiosną tego roku w wywiadzie dla "Polski Zbrojnej".

Bardzo ważne tło

W 2013 roku Żagań wygrał z Warszawą głównie z powodu możliwości stworzenia silnej i spójnej odwodowej dywizji, oraz powodów logistycznych. Jak mówi Wolski, obok w Świętoszowie stacjonowała już pierwsza brygada przezbrojona dekadę wcześniej w starsze Leopardy 2A4. Przy pomocy Niemców powstało całe zaplecze w postaci centrum szkoleniowego i warsztatów. Pomiędzy Żaganiem i Świętoszowem znajduje się też największy polski poligon, pozwalający prowadzić intensywne ćwiczenia. W Warszawie niczego takiego nie ma. W Wesołej za czasów PRL stacjonował batalion czołgów Pułku Praskiego, liczący 40 maszyn i jak mówi Wolski, już wówczas garnizon był za ciasny. - To była jednostka na defilady i pokazy - mówi ekspert i jak dodaje, do dzisiaj niewiele się zmieniło. - Duża część przywiezionych z Żagania leopardów stoi pod chmurką, bo nie ma dla nich garaży - mówi.

Minister Macierewicz zadeklarował, że w 2018 roku mają ruszyć prace przy budowie odpowiedniej infrastruktury w Wesołej. Rok po tym, jak przewieziono pierwsze czołgi. - To oznacza niestety więcej pieniędzy - przyznał. Generał Skrzypczak podkreśla, że w Wesołej nie ma prawdziwego poligonu, gdzie mogliby ćwiczyć czołgiści. Jest tylko ogryzek w postaci jednego pasa taktycznego, gdzie pluton czołgów (cztery maszyny), może przejechać kilkaset metrów. - W sam raz na pokazy dla oficjeli - mówi Wolski. - Najbliższy prawdziwy poligon jest w Orzyszu na Mazurach. Trzeba będzie przewozić czołgi, a Leopardy 2 są duże i ciężkie. Wymagają specjalnych wagonów. To są ogromne koszty - mówi generał. Minister Macierewicz deklaruje, że poligon w Wesołej zostanie rozbudowany, jednak Wolski powątpiewa w to, na ile można to zrobić. - Wystarczy spojrzeć na mapę geodezyjną. Owszem, trochę można by go zwiększyć, ale może do poziomu odpowiedniego dla kompanii (14 czołgów - red.). W żadnym wypadku dla całego batalionu (58 maszyn - red.) - mówi.

Wszystkie leopardy w szkoleniu albo w fabrykach

Poligon ma natomiast kluczowe znaczenie dla szkolenia czołgistów. Pojedyncze czteroosobowe załogi można jeszcze trenować na symulatorach (których i tak w Warszawie nie ma, mają być kiedyś), ale nie sposób ich tak nauczyć współdziałania w większych grupach (plutonach, kompaniach, batalionach). Przeniesiony do Warszawy batalion wymaga natomiast szkolenia od podstaw, bo z Żagania przetransportowano tylko czołgi i część obsługujących je żołnierzy, bo i tak była tam ich tylko garstka. Jednostka była "skadrowana" i miała około 30-40 procent obsady (konkretna wartość jest tajna). - Tutaj MON stosuje mylącą retorykę. "Przeniesienie" w tym wypadku nie oznacza czegoś w stylu przeparkowania samochodu. To rozformowanie jednostki w Żaganiu i sformowanie jej na nowo w Warszawie - mówi Wolski.

Zgodnie z procedurami wymaga to przejścia całego procesu szkolenia od początku, aby batalion był formalnie przeszkolony. - Tu nie ma skrótów. To trzy lata permanentnego szkolenia - mówi generał Skrzypczak.

Nie wiadomo więc, co miał na myśli minister mówiąc o tym, że batalion jest już gotowy do działania, choć zaczęto go formować niecały rok temu. Ukoronowaniem trzyletniego szkolenia powinno być przejście certyfikacji NATO (choć MON może zdecydować, że nie będzie się o nią starał dla tej jednostki), która dopuszcza do współdziałania w ramach struktur Sojuszu. Bez odpowiedniego zaplecza może to być trudnym zdaniem. Co więcej, minister zapowiedział przeniesienie kolejnego batalionu Leopardów 2A5 z Żagania. - Tamten już tą certyfikację NATO ma. Teraz się go rozformuje i trzeba będzie się szkolić od nowa - mówi Wolski. Jak podkreśla ekspert, w ten sposób dwa bataliony najnowocześniejszych polskich czołgów Leopard 2A5 przez kilka najbliższych lat będą się szkolić i zgrywać na nowo. W tym samym czasie drugie na liście najnowocześniejszych maszyn, Leopardy 2A4, będą przechodzić modernizację do wariantu 2PL i większość będzie stała rozmontowana w fabrykach. Porządek zostanie przywrócony gdzieś po 2021 roku. - Ze wszystkich miejsc w Polsce, Wesoła jest najgorszym do tworzenia dużej jednostki pancernej - twierdzi Wolski. - Wszystko można zrobić. Tylko nie rozumiem po co - dodaje generał Skrzypczak.

Autor: Maciej Kucharczyk/adso / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: 11. Lubuska Dyw. Kaw. Pancernej | st.chor. Rafał Mniedło

Pozostałe wiadomości

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl

- Najważniejsze, żeby nie doszło do osłabienia wałów - powiedział premier Donald Tusk podczas środowego, popołudniowego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wskazywał, że "wały są zmęczone naporem wody". Szef IMGW Robert Czerniawski mówił, że "najbardziej niepokojąca sytuacja jest na rzece Bóbr w Nowogrodzie Bobrzańskim".

Powódź 2024. "Wały są zmęczone naporem wody". Ważny apel Tuska

Powódź 2024. "Wały są zmęczone naporem wody". Ważny apel Tuska

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Gdzie jest burza? W środę 18.09 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmotom i błyskom towarzyszą opady deszczu. W Głuchołazach spadł grad. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Miejscami zjawiska są gwałtowne, sypie grad

Gdzie jest burza? Miejscami zjawiska są gwałtowne, sypie grad

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze przemieszcza się przez Oławę i zbliża do Wrocławia. Z prognozy IMGW wynika, że kulminacji we Wrocławiu należy spodziewać się w nocy ze środy na czwartek.

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Tej nocy fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Trzy osoby zginęły, a setki są ranne w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie w środę - podał Reuters, powołując się na źródła. Znów doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych, tym razem są to krótkofalówki.

Kolejne eksplozje w Libanie. Tym razem krótkofalówki

Kolejne eksplozje w Libanie. Tym razem krótkofalówki

Źródło:
Reuters, PAP

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe, te władze nigdy nie przeżywały czegoś takiego. Służby siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić, bo nikt nimi nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 pani Katarzyna, mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który odwiedził miejscowość, powiedział, że na miejscu jest 600 żołnierzy. - Różnego rodzaju sprzęt ciężki dociera i dotarł już - zapewnił wicepremier.

"Siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić". Zareagował premier

"Siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić". Zareagował premier

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Ogrom zniszczeń po przejściu powodzi w Stroniu Śląskim, Lądku-Zdroju i innych miejscowościach Doliny Białej Lądeckiej jest porażający. Dlatego pojawiają się głosy, że najbardziej potrzeba fachowców, którzy potrafią zarządzać sytuacją kryzysową.

Uzdrowiskowe miasta zamieniły się w ruinę, ale mieszkańcy się nie poddają. Liczą, że turyści wrócą

Uzdrowiskowe miasta zamieniły się w ruinę, ale mieszkańcy się nie poddają. Liczą, że turyści wrócą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy po ucieczce przed powodzią mieszkańcy wsi pod Kłodzkiem wrócili w końcu do swojego domu, zauważyli na szczycie instalacji fotowoltaicznej budę. W środku był pies. - Dryfował z nurtem gigantycznej fali, po obolałym i poranionym psiaku widać, że w ciągu ostatnich dni przeżył wiele - komentuje Konrad Kuźmiński z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Dryfował w budzie z nurtem fali. "Przeżył wiele"

Źródło:
TVN24

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk, który został zatrzymany na krakowskim lotnisku, miał przemycać 20 kg kokainy - przekazują użytkownicy mediów społecznościowych. Rzekomo postawiono mu też zarzut prania brudnych pieniędzy. To wszystko nieprawda. Fałszywą narrację o Ukraińcu podgrzewana aparat rosyjskiej dezinformacji.

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Źródło:
Konkret24; europosport.pl

Na 25 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Tarnowie skazał Czesława K. oskarżonego o zabójstwo swojej żony w nocy z 3 na 4 stycznia 2019 roku w Borzęcinie. Ciało 35-latki zostało znalezione w rzece Uszwica, ponad miesiąc po jej zaginięciu. Wyrok nie jest prawomocny.

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Wróciła z Anglii do Polski i ślad po niej zaginął. Mąż skazany za zabójstwo

Źródło:
PAP

Księżna Kate poprowadziła pierwsze służbowe spotkanie od czasu zakończenia chemioterapii - informują brytyjskie media. Zwrócono uwagę, że w nadchodzących miesiącach można się spodziewać kolejnych publicznych aktywności księżnej.

Media o ważnym kroku księżnej Kate po chemioterapii. "Pierwsza oficjalnie odnotowana aktywność"

Media o ważnym kroku księżnej Kate po chemioterapii. "Pierwsza oficjalnie odnotowana aktywność"

Źródło:
BBC, "Guardian", tvn24.pl

Polskim kandydatem do Oscara 2025 w kategorii najlepszy film międzynarodowy jest "Pod wulkanem" Damiana Kocura - poinformowała Grażyna Torbicka, członkini polskiej komisji oscarowej. W tym roku zgłoszono 11 filmów, ale jeden z nich nie został zakwalifikowany.

Oscary 2025. "Pod wulkanem" Damiana Kocura polskim kandydatem w kategorii najlepszy film międzynarodowy

Oscary 2025. "Pod wulkanem" Damiana Kocura polskim kandydatem w kategorii najlepszy film międzynarodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja powodziowa w środkowej Europie poprawia się, ale wciąż jest trudna. W Austrii potwierdzono piątą ofiarę śmiertelną żywiołu. Niektóre akweny w Czechach wciąż grożą wylaniem. Fala powodziowa na Dunaju przechodzi przez Węgry, szykuje się na nią Budapeszt.

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Źródło:
Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Ubezpieczenie AC chroni przed rozmaitymi rodzajami szkód, najczęściej również tych będących wynikiem zalania. Warto jednak pamiętać, że na to, czy dostaniemy odszkodowanie i w jakiej kwocie, wpływ będzie miało kilka ważnych czynników. Co zrobić, by dostać odszkodowanie po powodzi?

Zalany samochód a odszkodowanie z autocasco. Co trzeba wiedzieć?

Zalany samochód a odszkodowanie z autocasco. Co trzeba wiedzieć?

Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadza stan klęski żywiołowej na terenie kolejnych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązują i czego mogą się spodziewać ich mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę woda wlewała się do Kłodzka w zastraszającym tempie. Kamera TVN24 zarejestrowała, jak szybko podnosił się jej poziom. Najlepiej widać to na przykładzie jednego z zaparkowanych w centrum samochodów.

Jeden samochód i zdjęcia, które pokazują, jak szybko woda wlewała się do Kłodzka

Jeden samochód i zdjęcia, które pokazują, jak szybko woda wlewała się do Kłodzka

Źródło:
TVN24

Według najnowszych prognoz kulminacyjna fala ma dotrzeć do Wrocławia w nocy ze środy na czwartek. W czasie wieczornego sztabu kryzysowego prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska powiedziała, że przewidywany stan wody w czasie fali kulminacyjnej to 559 cm, „co wynosi 170 cm mniej niż maksimum z 1997 roku". "Czyli to powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód" - podkreśliła. Prezydent miasta przyznał, że "największym zmartwieniem będzie utrzymująca się wysoka woda".

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

"To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W Nowogrodzie Bobrzańskim poziom wody osiągnął 470 centymetrów. Służby pracują nad umacnianiem wałów. Największy niepokój budzi obecnie sytuacja w Oławie i Brzegu, gdzie w tej chwili jest największy stan wody.

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Apogeum fali w Nowogrodzie Bobrzańskim. Groźnie w Oławie i Brzegu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Powódź w południowo-zachodniej Polsce widać na mapach opracowanych przez firmę ICEYE na podstawie danych zebranych przez satelity radarowe. Można na nich zobaczyć, jak wielka woda rozlała się w pięciu miastach i ich okolicach.

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Powódź w Polsce. Wielka woda na mapach. Dane z satelitów

Źródło:
tvn24.pl, ICEYE

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ma się spotkać z szefem dyplomacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich podczas rozpoczynającej się w czwartek wizyty w Stanach Zjednoczonych. Jednym z omawianych tematów ma być wydanie stronie polskiej Sebastiana M., poszukiwanego w sprawie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.

Tragiczny wypadek na A1. Szef MSZ będzie domagał się wydania Polsce Sebastiana M.

Tragiczny wypadek na A1. Szef MSZ będzie domagał się wydania Polsce Sebastiana M.

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, Interia

Trzy osoby zginęły w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Pawłowo (Warmińsko-Mazurskie). Jak przekazała policja, tir wjechał tam w auto osobowe.

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska poinformowała w środę, że potrąci 200 milionów euro Węgrom z przynależnych im funduszy unijnych, ponieważ Budapeszt nie zapłacił na czas grzywny za łamanie unijnego prawa, między innymi poprzez przetrzymywanie osób ubiegających się o ochronę w strefach tranzytowych i wydalanie z kraju tych, które czekały na rozpatrzenie odwołań.

Milion euro dziennie kary. Węgrzy ukarani za łamanie prawa

Milion euro dziennie kary. Węgrzy ukarani za łamanie prawa

Źródło:
PAP

Tony składowanej rosyjskiej amunicji w pobliżu okupowanego Mariupola wyleciały w powietrze w wyniku akcji przeprowadzonej przez siły ukraińskie - podało dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej. W środę w nocy Ukraińcy zaatakowali magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji.  

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Tony rosyjskiej amunicji wyleciały w powietrze

Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, tvn24.pl, PAP

Warren Buffett, zaliczający się do grona najbogatszych ludzi na świecie, odesłał córkę do banku, gdy ta poprosiła go o pieniądze na remont kuchni. Ujawniono to w raporcie firmy Benzinga, zajmującej się publikowaniem informacji finansowych i rynkowych.

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Źródło:
PAP