Członkowie WRON z mniejszymi emeryturami

Obniżenie emerytur członkom WRON umożliwiła tak zwana ustawa dezubekizacyjna, której przepisy zbada jeszcze 13 stycznia obradujący w pełnym składzie Trybunał Konstytucyjny.

Dostaną połowę mniej

WRON od grudnia 1981 do lipca 1983 administrowała stanem wojennym w Polsce. Jej członkami było 22 wojskowych, między innymi generałowie Czesław Kiszczak i Florian Siwicki. Regulacje, które wprowadza ustawa dotyczą żyjących do dziś 9 osób zasiadających we WRON. Radzie szefował generał Wojciech Jaruzelski, który będzie mógł w zamian za wojskową, pobierać emeryturę prezydencką. Generał zapowiadał jednak niedawno, że nie skorzysta z takiej możliwości. Członkowie WRON przeciętnie otrzymują 8495 złotych emerytury, zaś po pierwszym stycznia będzie to ok. 4043 złotych brutto.

Nowy rok, mniejsza kasa

Zgodnie z ustawą, oficerowie służb specjalnych PRL i członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego od początku 2010 roku stracą swoje wysokie emerytury. Osobom zasiadającym w Wojskowej Radzie emerytura wojskowa naliczana będzie po wskaźniku 0,7 proc. podstawy wymiaru za rok służby w wojsku, począwszy od 8 maja 1945 roku. Do tej pory emerytura członków WRON i służb specjalnych PRL była naliczana wedle lepszego przelicznika. Dla członków służb było to 2,6. Obniżki w służbach specjalnych PRL dotkną nawet 41 tysięcy osób.

Członkowie WRON zostali już poinformowani listownie o planowanych obniżkach. - 25 listopada Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało dokumenty osobom objętym regulacją - poinformował w środę płk Wiesław Grzegorzewski z MON.

Swoje przywileje, ale jedynie za okres PRL, stracą nawet ci oficerowie służb, którzy zostali w 1990 roku pozytywnie zweryfikowani.

Źródło: PAP