"Za co mamy płacić? Nie mamy z tym nic wspólnego". Niemcy o rozliczeniach za wojnę

[object Object]
Im dalej od polskiej granicy, tym reakcje są ostrzejszetvn24
wideo 2/24

- Żądania powojennych reparacji są odbierane w Niemczech jako polityczna gra Jarosława Kaczyńskiego. Obawiam się dnia, w którym niemieccy nacjonaliści wystawią Polsce rachunek za niemieckich wypędzonych - mówił Robin Lautenbach, dziennikarz ARD i były korespondent w Polsce. Reporter TVN24 Arkadiusz Wierzuk rozmawiał z Niemcami o powracającym w Polsce temacie rozliczeń za II wojnę światową. Ci słyszeli o tym i nie kryją zdziwienia, bo temat uważają za zamknięty. Co ciekawe, im dalej od polskiej granicy, tym reakcje są ostrzejsze. Materiał programu "Czarno na białym".

Sprawa reparacji pojawiła się w dyskusji publicznej za sprawą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który na lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy wyraził opinię, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś".

"Twierdzenia nieuzasadnione" kontra "bezzasadne roszczenia"

Zgodnie z opinią Biura Analiz Sejmowych, o którą wnioskował poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, zasadne jest twierdzenie, że Rzeczypospolitej Polskiej przysługują wobec Republiki Federalnej Niemiec roszczenia odszkodowawcze, a twierdzenie, że roszczenia te wygasły lub uległy przedawnieniu jest nieuzasadnione. Z kolei z opinii zespołu naukowców Bundestagu wynika zaś, że polskie roszczenia są bezzasadne.

Reporter TVN24 Arkadiusz Wierzuk, przy okazji relacjonowania niedawnych wyborów w Niemczech, rozmawiał z Niemcami w różnych miastach w Niemczech o powracającym w Polsce temacie rozliczeń za II wojnę światową. Ci nie kryją zdziwienia, bo temat uważają za zamknięty, a relacje z Polakami za dobre.

"Robią to z powodów politycznych"

Reporter odwiedził dwa miasta nad Nysą Łużycką połączone mostami - Zgorzelec i Görlitz.

Pan Ryszard na targowisku w Zgorzelcu handluje już od ponad 20 lat. Sigfried Gehler, mieszkaniec Görlitz to jego stały klient. Sąsiedzi dyskutują nie tylko o lokalnych problemach, ale także o powojennych reparacjach.

- To nie w porządku. 70 lat po wojnie kto, co ma komu zapłacić? Robią to z powodów politycznych. Stawiają żądania, które są nierealne - oceniał zachowanie polskich polityków, którzy domagają się od Niemiec reparacji wojennych, Sigfried Gehler, mieszkaniec Görlitz. - Życie tutaj nie ma nic wspólnego z polityką. Polityka jest w Warszawie - dodawał.

- Relacje mamy dobre. Nasi przechodzą na niemiecką stronę na zakupy, my chodzimy tutaj - opowiadały Barbara i Janina, przyjaciółki ze Zgorzelca. Pierwsza mieszka po niemieckiej stronie, druga po polskiej.

"Stabilne relacje. Jeden rząd nie jest w stanie ich zniszczyć"

Monika Wilkens, która z mężem Niemcem prowadzi hotel w Görlitz w rozmowie z reporterem TVN24 przyznała, że w jej ocenie temat reparacji wojennych to wielka polityka, która nie ma wpływu na życie Polaków w Niemczech. Jak podkreśliła, czuje się w Niemczech bardzo dobrze i jeszcze nigdy nie spotkała jej jakakolwiek przykrość, dlatego że jest Polką.

- Nasze relacje są tak stabilne, że jeden rząd nie jest w stanie ich zniszczyć - ocenił z kolei Frank Seibel, prezes stowarzyszenia, w którym Polacy i Niemcy działają razem na rzecz zachowania pamięci o byłych więźniach niemieckiego obozu jenieckiego koło Görlitz.

Podczas II wojny światowej znajdowało się w nim ponad 44 tysiące żołnierzy różnej narodowości, którzy byli kierowani do przymusowej pracy. - Chcemy przyczynić się do tego, żeby w Europie był pokój i dlatego prowokacje, które wywołują irytację, trzeba po prostu ignorować - dodał Seibel.

"Hitler walczył i zrobił tyle złego"

Im dalej od polskiej granicy, tym temat reparacji wywołuje coraz większe emocje. W Fürstenwalde pod Berlinem, mieście partnerskim polskiego Choszczna, mieszkańcy bardziej stanowczo odpowiadają na słowa Jarosława Kaczyńskiego, że "Niemcy nie chcą płacić".

- Za co mamy płacić? My nie mamy z tym nic wspólnego. Po 70 latach powinien być wreszcie spokój - zareagował jeden z mieszkańców.

Inny mieszkaniec pytał, o co Polacy chcą walczyć? - Hitler walczył i zrobił tyle złego - powiedział.

"Wina po niemieckiej stronie, tego nikt nie podważa"

Reporter TVN24 o temacie reparacji rozmawiał także z mieszkańcami Drezna. Miasto od lat współpracuje z Wrocławiem, a w jednym z gimnazjów w Dreźnie dzieci uczą się języka polskiego.

Martin Bertram, nauczyciel w gimnazjum w Dreźnie, uważa, że osoby, które dobrze znają Polskę, mają dystans do politycznych żądań w sprawie reparacji, ale dyskusja może mieć wpływ na tych, którzy nie znają kulis polskiej polityki.

- Wina jest po niemieckiej stronie, tego nikt nie podważa. Nie zniknie nawet po wypłaceniu pieniędzy. Chodzi o to, że nastroje się pogarszają. Znajdą się tacy, którzy będą w Niemczech protestować - mówił Martin Bertram.

Mogą powrócić "antypolskie stereotypy"

Z kolei Claus Diettrich przedsiębiorca i właściciel zakładu dekarskiego z Drezna, który ma partnerów w Polsce i bardzo dobre relacje z Polską, obawia się przyszłości.

- Martwię się o negatywne skutki tej dyskusji. Nie możemy się nawzajem obwiniać. Potrzebujemy dobrych relacji. Pytanie, czy to jest ważne dla polskich polityków, czy ważniejsze jest jeszcze większe poparcie polityczne - dodawał Diettrich.

Według rozmówców chodzi nie tylko o reparacje, ale o powracający temat niemiecki w polskiej polityce.

Roman Nuck, który w radiu i telewizji WDR odpowiada między innymi za niemiecko-polskie projekty, twierdzi, że mogą powrócić antypolskie stereotypy.

- Jeżeli będzie się rozniecać konflikty i uprzedzenia Polaków przeciwko Niemcom i odwrotnie cofniemy się do czasów sprzed 20 lat, gdy o Polakach mówiło się źle, a ludzie obawiali się ich na terenach przygranicznych, to może popsuć bardzo dobre kontakty - skomentował dziennikarz.

"Polityczna gra Jarosława Kaczyńskiego"

Antypolskie nastroje w ostatnich latach wykorzystywała neonazistowska partia NPD. Na terenach przygranicznych organizowała demonstracje i wywieszała prowokacyjne plakaty z hasłami takimi, jak "Wynocha z Unii Europejskiej", "Zatrzymać inwazję cudzoziemców" czy "Zatrzymać inwazję Polaków".

- Żądania powojennych reparacji są tu odbierane jako polityczna gra Jarosława Kaczyńskiego. Obawiam się dnia, w którym to niemieccy nacjonaliści wystawią Polsce rachunek za niemieckich wypędzonych podczas II wojny światowej - mówił Robin Lautenbach, dziennikarz ARD, były korespondent w Polsce.

Przypomina dyskusję sprzed 10 lat, gdy niemieckie ziomkostwa domagały się zwrotu majątku pozostawionego w Polsce po wojnie przez wysiedlonych.

"Partia, która będzie wywoływała antypolskie nastroje"

Arkadiusz Wierzuk był również na demonstracji partii AfD na wiecu Angeli Merkel w Monachium, gdzie pytał o reparacje wojenne dla Polski.

Skrajna prawica zbiła kapitał polityczny na sprzeciwie wobec uchodźców. Według Lautenbacha, AfD może też wykorzystać polsko-niemiecki spór o historię. - To jest partia o nacjonalistycznych tendencjach. Jeżeli pojawią się konflikty między Polakami i Niemcami, na przykład w sprawie reparacji, to AfD może być pierwszą partią, która będzie wywoływała antypolskie nastroje - ocenił.

Na razie lider AfD do tematu powojennych reparacji w relacjach z Polską nie chce wracać. - Tak, mocno ucierpieliście, ale dostaliście w zamian część naszych ziem. My to uznaliśmy i tym samym temat reparacji trzeba zamknąć - powiedział lider AfD Alexander Gauland. - Antypolskie nastroje w Niemczech? Nie sądzę, żeby się pojawiły - dodał.

"Po tylu latach, gdy pomagaliśmy Polsce w Unii..."

Arkadiusz Wierzuk spotkał się również z politykami w sztabie CDU, w wieczór wyborczy w czasie niedawnych wyborów do niemieckiego parlamentu. Rozmawiał z nimi o powracającym w Polsce temacie rozliczeń za II wojnę światową.

- Ten spór może doprowadzić do eskalacji w relacjach między Polską i Niemcami - komentował Hans Gert - Poettering, eurodeputowany CDU. - To niemądre żądania. Po tylu latach, gdy pomagaliśmy Polsce w Unii - ocenił z kolei inny polityk CDU Michael Fuchs.

Tak komentowali ten temat politycy CDU, partii, która znów będzie tworzyć rząd i kraju, który wpłaca najwięcej do unijnego budżetu, dlatego w Niemczech pojawiają się także komentarze publicystów na ten temat.

"Polska dostawała i dostaje idącą w miliardy pomoc, która płynie przez Brukselę z Niemiec. Wołania o nowe reparacje brzmią fałszywie. Niemiecki rząd (…) musi naciskać w Unii Europejskiej na to, by rząd PiS skończył z ekscesami. To najcenniejsze reparacje, jakie Niemcy mogą wyświadczyć Polsce" - czytamy w "Sueddeutsche Zeitung".

"Nie dajmy się wciągnąć w antyniemiecką retorykę"

Mimo takich opinii, większość niemieckich polityków chce z Polską dalej współpracować. - Zawsze byłem za normalnymi relacjami z Polską i nie jest zadaniem Niemców, aby pouczać Polaków - mówił w rozmowie z reporterem TVN24 premier Saksonii, Stanislav Tillich.

- Nie dajmy się wciągnąć w antyniemiecką retorykę. Skoro zjednoczenie udało się z Francją, to z Polską też powinno się udać. Mam nadzieję, że Polacy nie chcą znowu tego sporu - dodał z kolei Elmar Brok, eurodeputowany CDU.

"Polityka cierpliwości i głębokiego oddechu"

Według profesora Wernera Patzelta politologa z Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie, Polsce nie grożą polityczne konsekwencje ze strony niemieckiego rządu, bo Berlin ma swoją strategię.

- Niemcy prowadzą politykę cierpliwości i głębokiego oddechu. Niemieckim władzom zależy na tym, aby konflikty z Polską pewnego dnia się zakończyły - mówił profesor.

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24