Oglądają filmy pornograficzne, wymieniają się intymnymi zdjęciami i prowadzą podniecające rozmowy na internetowych komunikatorach. Tak coraz częściej bawi się polska młodzież – pisze "Dziennik", który przytacza alarmujące wyniki badań.
Wirtualny seks uprawiał co dziesiąty uczeń ostatnich klas szkoły podstawowej i aż co piąty gimnazjalista. Tak wynika z najnowszych badań Wyższej Szkoły Pedagogiki Resocjalizacyjnej, która przyjrzała się zachowaniom seksualnym polskich nastolatków - pisze "Dziennik". Okazało się, że najmłodszy amator cyberseksu miał jedynie 12 lat.
"Popisz sobie, może ci ulży"
Gazeta przytacza przykład pierwszy z brzegu. Na jednym z popularnych portali, pewien 11-latek radził swojej 13-letniej koleżance, która pytała, od kiedy może uprawiać seks: "Zacząć na pewno nie w tym wieku i nie teraz. Możesz pozwolić sobie tylko na cyberseks. Popisz sobie z jakąś osobą sprośne rzeczy, może ci ulży".
Te zabawy uczą złych nawyków
Naukowcy alarmują, że seksualne zabawy w sieci uczą nastolatki złych nawyków. - W realnym świecie trzeba się spotkać z drugą osobą, przełamać więcej barier. Seks w internecie jest łatwy, nie wymaga żadnych zabezpieczeń - mówi "Dziennikowi" jeden z autorów badań, prof. Mariusz Jędrzejko.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu