Powołane w lutym Wojska Obrony Cyberprzestrzeni prowadzą rekrutację wśród specjalistów IT, budują "cyberbroń" i w 2022 r. dysponowały budżetem 1,2 mld zł. Ale czy hierarchiczna i oparta na dyscyplinie robota w budżetówce przyciągnie komputerowych geeków? Czy polska armia ma realne zdolności militarne w sieci, czy na razie tylko "paraduje z cyberbronią" tak, jak defiluje się z nowymi czołgami i karabinami?Artykuł dostępny w subskrypcji
- Cały czas nas atakują. Najwięcej cyberataków jest na systemy jawne, na telefony komórkowe. Mogą trafić was, mogą trafić waszą rodzinę - mówi o działaniach rosyjskich hakerów przed salą konferencyjną płk Mariusz Chmielewski, zastępca dowódcy komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.