Z danych Głównego Inspektoraru Sanitarnego wynika, że w 2014 roku było w Polsce 12,3 tys. niezaszczepionych dzieci - podczas gdy w 2010 roku było ich 2,5 tysiąca. To niemal pięciokrotny wzrost. Według ekspertów wynika on z działalności ruchu antyszczepionkowego, który zyskuje na popularności - pomimo tego, że według Państwowej Inspekcji Sanitarnej odmowa zaszczepienia dziecka może być podstwą do odebrania praw rodzicielskich
- Nie ma dwóch prawd: prawdy ruchu antyszczepionkowego i prawdy resortu zdrowia. Jest jedna prawda: po prostu szczepionki są skuteczne, bezpieczne i akceptowalne - oświadczyła Izabela Kucharska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Grzywny za niezaszczepienie dziecka są rzadko egzekwowane
Rodzic, który nie zaszczepił swojej pociechy w terminie, otrzymuje upomnienie z wezwaniem do zaszczepienia dziecka w ciągu 7 dni. Brak reakcji na upomnienie jest podstawą do nałożenia grzywny o maksymalnej wysokości 10 tysięcy złotych. Kara może być nałożona wielokrotnie, ale łączna suma kar nie może być większa niż 50 tysięcy złotych
Jednak pomimo dużego wzrostu liczby niezaszczepionych dzieci, w zeszłym roku takich kar nałożono tylko około 100.
- Grzywna nie powinna być traktowana jako kara, lecz środek przymusu, ponieważ jeśli rodzic zaszczepi dziecko, to te pieniądze będą mu zwrócone - powiedziała Kucharska.
Obowiązek szczepień ochronnych wynika z przepisów ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, a także z rozporządzenia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych.
Raz na kwartał lekarz przekazuje sprawozdanie ze szczepień ochronnych powiatowym organom Państwowej Inspekcji Sanitarnej, stąd też PIS otrzymuje pełną listę osób uchylających się od szczepień.
Podstawa do odebrania rodzicowi dziecka?
Nie było dotychczas przypadku odebrania dziecka rodzicowi, który odmawiał jego zaszczepienia. Jak jednak przekonywała Kucharska, jest to możliwe.
- Jeśli rodzic notorycznie nie realizuje obowiązku szczepienia wobec dziecka - a to grozi zdrowiu lub życiu malucha - w świetle przepisów (...) taki rodzic może mieć nawet odebrane prawa rodzicielskie - podkreśliła Kucharska.
W ocenie Kucharskiej obowiązek szczepień jest zgodny z Konstytucją, która zobowiązuje do zwalczania chorób epidemicznych, nawet kosztem ograniczenia wolności i praw człowieka.
Szczepionki kontra ruch antyszczepionkowy
Rodzice, którzy odmawiają szczepienia swoich dzieci, powołują się na swoje przekonania o szkodliwości szczepionek oraz na przekonania religijne. Czasami jest to skutek braku zaufania do lekarzy i ignorancji.
Przed każdym szczepieniem, jak przypominają lekarze, wykonuje się badanie kwalifikacyjne i jeśli szczepienie nie może być wykonane, wówczas doktor wyznacza kolejny termin. Przy braku przeciwwskazań, szczepienie powinno być wykonane i odnotowane. Lekarz ma obowiązek poinformowania rodziców o szczepieniach obowiązkowych, jak i zalecanych, np. przeciwko grypie.
Państwowa Inspekcja Sanitarna rozpoczęła akcję społeczną "Zaszczep w sobie chęć szczepienia", aby walczyć z wpływem ruchu antyszczepionkowego. W ramach kampanii przygotowywano m.in. poradnik dla rodziców dzieci do 2. roku życia, w którym rodzice znajdą informacje i porady dotyczące szczepień.
Autor: fil / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock