Do kranów i kaloryferów mieszkańców Łomży dociera już ciepła woda. Ponad 50 tys. osób przez całą noc nie miało ogrzewania. Awaria w miejskiej ciepłowni została usunięta w niedzielę przed południem.
Awaria polegała na rozszczelnieniu układu rurociągów zasilających miejski system ciepłowniczy. Spowodowało to konieczność wygaszenia kotłów i zatrzymanie pracy Ciepłowni Miejskiej. Należało wystudzić rury, spuścić wodę i ponowne napełnić sieć ciepłowniczą.
Tysiące ludzi bez ciepła
Ciepła pozbawieni byli mieszkańcy bloków, bo większość domków jednorodzinnych ma własne kotłownie. Z ogrzewaniem nie miał też problemu Szpital Wojewódzki w Łomży, z wyjątkiem oddziału zakaźnego.
To pierwsza tak poważana awaria systemu ciepłowniczego w ponad 60-tysięcznym mieście. Przerwa w dostawie ciepłej wody nie spowodowała zbyt poważnego wychłodzenia mieszkań, gdyż z soboty na niedzielę nie było bardzo zimno, około - 3 st. C.
Źródło: Kontakt 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24