Policjanci z Ciechanowa (woj. mazowieckie) zatrzymali 66-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo kobiety - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu. Chodzi o sprawę 37-latki, która zaginęła w grudniu ub. roku.
37-letnia mieszkanka Ciechanowa od grudnia roku znajdowała się na liście osób zaginionych. Ostatni raz widziano ją w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w centrum miasta.
W minioną niedzielę jeden z mężczyzn spacerujących po lesie w rejonie miejscowości Gąski (kilka kilometrów od Ciechanowa) znalazł jej ciało częściowo przysypane ziemią. Oględziny wykazały, że kobieta najprawdopodobniej została uduszona.
Powód? Nieporozumienie
Policjanci powiązali fakt odnalezienia ciała z zaginięciem 37-latki i zatrzymali jej 66-letniego konkubenta. Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa.
Jak informuje policja, 66-latek złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do winy. Według ustaleń funkcjonariuszy, przyczyną zbrodni miało być nieporozumienie pomiędzy partnerami.
Do sądu trafił już wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Grozi mu kara 25 lat więzienia lub dożywotniego pozbawienia wolności.
Autor: ts/kk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP Radom