Sześciu afrykańskich imigrantów zostało zastrzelonych na pustyni na Półwyspie Synaj przez beduińskich przemytników i egipską straż graniczną - ujawnili anonimowi funkcjonariusze egipskich służb bezpieczeństwa. Ofiary próbowały dostać się do Izraela.
Przemytnicy związali około trzystu nielegalnych migrantów,w większości z Erytrei, żądając od nich więcej pieniędzy za obiecany przerzut do Izraela.
Część uwięzionych zdołała się jednak uwolnić i odebrać broń prześladowcom. Wywiązała się walka, w której czterech migrantów zginęło z rąk beduińskich przemytników. Dwie inne osoby zostały później zastrzelone przez funkcjonariuszy egipskiej straży granicznej na granicy z Izraelem.
Dramat imigrantów
Setki przybyszy z Czarnej Afryki co roku próbują się przedostać do Izraela, w poszukiwaniu azylu politycznego lub pracy. Migranci korzystają z pomocy beduińskich przemytników, którzy żądają do tysiąca dolarów od osoby za swoje usługi.
Dziesiątki osób ginie z rąk egipskich pograniczników.ONZ krytykuje Egipt za zabicie ponad 60 afrykańskich migrantów od 2007 roku.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu