- Myślę, że wszyscy wiedzieliśmy, że będzie ciekawie, ale nie przerażająco - tak skład nowego rządu komentował Cezary Tomczyk, rzecznik gabinetu Ewy Kopacz. - To bardzo smutny dzień. Polacy spodziewali się nieco innych nominacji - dodał.
W poniedziałek Komitet Polityczny PiS podjął ostateczne decyzje co do proponowanego składu przyszłego rządu. Kandydatury na ministrów przedstawiła na konferencji w siedzibie PiS kandydatka na premiera Beata Szydło. Odnosząc się do przedstawionego w przez Szydło składu rządu Tomczyk stwierdził, że to "największe polityczne oszustwo ostatnich 25 lat".
- Mamy Antoniego Macierewicza, który będzie kierował osiemnastą armią świata. Mamy Zbigniewa Ziobrę, który prawie stanął przed Trybunałem Stanu, ale być może stanie przed prokuraturą, którą być może będzie nadzorował. Mamy Mariusza Kamińskiego, który ma wyrok bezwzględnego więzienia, nieprawomocny, ale jednak wyrok więzienia - punktował nowych ministrów Cezary Tomczyk.
- Witold Błaszczykowski to też ciekawa postać. Kiedy rozmawialiśmy o szczycie, dał się poznać z wielu ciekawych wypowiedzi. To osoba, która ma bardzo zbieżne poglądy z Anną Fotygą. Pamiętam, kiedy Anna Fotyga rządziła MSZ. Ich poziom zainteresowania różną tematyką jest podobny - mówił Tomczyk.
"Miał być rząd nowych twarzy"
W przyszłym gabinecie Beaty Szydło m.in. szefem MSZ będzie Witold Waszczykowski - wiceminister spraw zagranicznych w poprzednim rządzie PiS, ministrem sprawiedliwości lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro - który pełnił tę funkcję w poprzednim rządzie PiS, a szefem MON - Antoni Macierewicz - który był wiceministrem obrony w rządzie PiS nadzorującym likwidację WSI. W czasie kampanii wyborczej Szydło ogłosiła, że najbardziej prawdopodobny kandydat na ministra obrony to lider Polski Razem Jarosław Gowin, w poniedziałek ogłoszono jednak, że Gowin zostanie wicepremierem i ministrem nauki. Koordynatorem ds. służb specjalnych ma być Mariusz Kamiński - w przeszłości szef CBA.
- Miał być rząd, który miał być przełomem, rządem nowych twarzy. A mamy rząd Macierewicza, Ziobry i Kamińskiego. To oszustwo polityczne - podsumował Tomczyk.
Krytyka Szydło
Rzecznik rządu Ewy Kopacz nie szczędził słów krytyki w kierunku przyszłej premier.
- Wszyscy widzieliśmy, jak tworzony był rząd Prawa i Sprawiedliwości. Beata Szydło robiła wszystko w tym czasie, tylko nie uczestniczyła w spotkaniach dotyczących nowego rządu. Chodziła do kina, rozmawiała z dziennikarzami, ale poza jej plecami zostały złamane wszystkie obietnice. Teraz będzie brała odpowiedzialność za wszystkie obietnice podejmowane przez Antoniego Macierewicza, Zbigniewa Ziobro, Mariusza Kamińskiego. To jest kwintesencja nowego rządu - mówił dziennikarzom Cezary Tomczyk.
Autor: pw/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24