Ochlapał błotem dwóch mężczyzn, został pobity i zmarł. Jest prawomocny wyrok

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Policja zatrzymała podejrzanych niedługo po pobiciu
Policja zatrzymała podejrzanych niedługo po pobiciu Lubelska policja
wideo 2/5
Policja zatrzymała podejrzanych niedługo po pobiciu Lubelska policja

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok w sprawie Patryka H. i Pawła S. Mężczyźni byli oskarżeni o śmiertelne pobicie Henryka T., który przypadkowo ochlapał pierwszego z nich błotem pośniegowym. Zostali skazani na pięć i cztery lata pozbawienia wolności. Gdy zapadł wyrok pierwszej instancji, minister Zbigniew Ziobro komentował, że taki wymiar kary "całkowicie rozmija się z podstawowym poczuciem sprawiedliwości".

Wszystko działo się pod koniec stycznia 2019 roku we wsi Bzite w gminie Krasnystaw w województwie lubelskim. 38-letni Henryk T. jadąc samochodem przypadkowo ochlapał śniegiem i błotem pośniegowym 21-letniego Patryka H., który szedł chodnikiem ze swoją koleżanką.

Ochlapany mężczyzna poprosił o pomoc 31-letniego Pawła S. i razem pojechali pod dom kierowcy. Tam - jak relacjonują członkowie rodziny zaatakowanego 38-latka - napastnicy wyjęli z auta kije, którymi zadawali ciosy. Zaatakowany mężczyzna doznał bardzo poważnych obrażeń, doszło u niego między innymi do złamania kości podstawy czaszki. 38-latek trafił do szpitala, gdzie zmarł.

/"Zmiażdżyli mu czaszkę na oczach córki. Sprawiedliwość po sąsiedzku" - czytaj reportaż w tvn24.pl/

Groziło im do dziesięciu lat pozbawienia wolności

Mężczyźni mają też zapłacić po czworgu dzieciom zmarłego po 50 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynieniaLubelska policja

W grudniu 2019 roku Sąd Okręgowy w Zamościu uznał Patryka H. i Pawła S. za winnych pobicia ze skutkiem śmiertelnym, czyli przestępstwa, za które grozi od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Sąd skazał Patryka H. na pięć, a Pawła S. na cztery lata więzienia. Obaj mają solidarnie zapłacić czworgu dzieciom zmarłego mężczyzny po 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.

W uzasadnieniu wyroku była mowa o tym, że oskarżeni mieli świadomość i mogli przewidzieć, iż takie bicie może spowodować śmierć pokrzywdzonego, aczkolwiek nie było to ich zamiarem. Jako niewiarygodne ocenił sąd zaś wyjaśnienia oskarżonych, którzy twierdzili, że są niewinni, sami zostali zaatakowani przez 38-latka i bronili się.

Biegli: Henryk miał trzy bardzo poważne rany głowy akta sprawy

Zbigniew Ziobro ostro skomentował zbyt niski jego zdaniem wymiar kary

Po ogłoszeniu wyroku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ocenił w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że "wymierzenie czterech i pięciu lat za taki czyn całkowicie rozmija się z podstawowym poczuciem sprawiedliwości". Poinformował, że "polecił prokuratorom, aby w przypadkach brutalnych przestępstw żądali wyroków w granicach najwyższych zagrożeń przewidzianych przez kodeks karny i za każdym razem kierowali odwołania od wyroku, który by odbiegał od tego rodzaju żądania". - Tutaj taka sytuacja ma miejsce - wskazał minister.

Przypomniał, że "nawet gdyby przyjąć, że tutaj mamy do czynienia z pobiciem ze skutkiem śmiertelnym, to kara orzeczona jest znacząco niska od grożącej za tego rodzaju przestępstwo".

Minister polecił zastępcy zbadanie sprawy

Minister Ziobro mówił wtedy, że polecił swojemu zastępy, prokuratorowi Robertowi Hernandowi, aby dokonał analizy tej sprawy i zbadał ją pod kątem zmiany oceny prawnej z pobicia ze skutkiem śmiertelnym na zabójstwo z zamiarem ewentualnym.

- Jeśli okaże się, że zachodzą ku temu przesłanki, to wydałem polecenie, by w takim kierunku została złożona apelacja z tego wyroku – mówił.

Prokuratura zażądała zmiany kwalifikacji czynu

Tak też się stało. Prokuratura zażądała zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo z zamiarem ewentualnym i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania, bądź też, alternatywnie, podwyższenia oskarżonym wymiaru kary do 10 lat więzienia. Obrońcy wnosili zaś o uniewinnienie oskarżonych.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Sąd Apelacyjny w Lublinie w czwartek (22 kwietnia) utrzymał jednak w mocy wyrok pierwszej instancji.

- Wersja, która wynika z wyjaśnień oskarżonych o obronie koniecznej znajduje zaprzeczenie w zeznaniach tych świadków, które sąd przyjął za wiarygodne i miarodajne – powiedział, uzasadniając orzeczenie, sędzia Wojciech Zaręba.

Sąd przypomniał, że prokurator w akcie oskarżenia nie zarzucał zabójstwa

Natomiast tłumacząc nieuwzględnienie apelacji prokuratury stwierdził, że sąd okręgowy miał rację, uznając, że oskarżeni nie godzili się na skutek w postaci tej śmierci, natomiast mogli i powinni byli go przewidzieć. Sędzia przypomniał też, że prokurator w akcie oskarżenia nie zarzucał oskarżonym zabójstwa, a przestępstwo pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

Sąd podkreślał, że oskarżeni weszli w konflikt z prawem po raz pierwszyLubelska policja

- I miał rację formułując taki zarzut. Nic się w postępowaniu przed sądem okręgowym nie zdarzyło, co by mogło zaburzyć tę koncepcję aktu oskarżenia, nic takiego również nie wydarzyło się w postępowaniu przed sądem apelacyjnym, który uzupełniał materiał dowodowy – mówił Wojciech Zaręba.

"Oskarżeni weszli w konflikt z prawem po raz pierwszy"

Niemniej dodał, że prokurator był oczywiście władny do tego, aby zmienić koncepcję. - To urząd niezależny od sądu, nie oceniamy absolutnie ich intencji, tyle tylko, że ta koncepcja okazała się niesłuszna – mówił sędzia.

Zwrócił też uwagę, że oskarżeni weszli w konflikt z prawem po raz pierwszy i cieszą się dobrą opinią otoczenia. - Nie działo się nigdy nic takiego z nimi, co by wskazywało na demoralizację – podkreślił.

Wyrok sądu apelacyjnego jest prawomocny.

Do pobicia doszło w miejscowości Bzite na Lubelszczyźnie

Autorka/Autor:tm,bż/ec

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja

Pozostałe wiadomości

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyją dwie osoby, które wjechały autem osobowym pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Klonownica-Augustów (woj. podlaskie). Policja ustala tożsamość ofiar i wyjaśnia okoliczności wypadku.

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W Bieszczadach majówkę spędza tysiące turystów. Najpopularniejsze miejscowości jak Cisna, Wetlina i Solina przeżywają prawdziwe oblężenie. Ale nie tylko turyści pierwsze dni maja spędzają w tym zakątku Polski. Wrócili też oszuści, którzy wyłudzają od ludzi pieniądze metodą "na trzy kubki".

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Źródło:
tvn24.pl

Niezależnie od tego, jak ciężkich strat na polu bitwy dozna Rosja, to nie wystarczy, aby wojna się zakończyła. Konieczna jest prawdziwa jej izolacja - mówi w piątek w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", generał Ołeksandr Pawluk, dowódca ukraińskich wojsk lądowych.

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Źródło:
PAP

W taki sposób na Słońce nie możemy patrzeć na co dzień. Sonda ESA Solar Orbiter zarejestrowała z bliska wyrzuty plazmy z korony słonecznej - dzięki temu nasza gwiazda przypomina puszystą kulę. Ten niesamowity i hipnotyzujący widok można zobaczyć na nagraniu.

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Źródło:
ESA, Universe Today, tvnmeteo.pl

Przepisy jasno mówią o tym, kto wybiera polskiego kandydata na komisarza w Unii Europejskiej - powiedziała w "Jeden na jeden" Małgorzata Paprocka z kancelarii prezydenta. Dodała, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której prezydent i rząd nie dojdą do porozumienia w tej kwestii.

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Źródło:
TVN24

Podczas spływu pontonowego rzeką San w miejscowości Wybrzeże (Podkarpacie) utonął 47-letni mężczyzna. Ciało zostało zabezpieczone do badań. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Tragedia podczas spływu pontonowego, nie żyje mężczyzna

Źródło:
PAP, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Ulewne deszcze wciąż nawiedzają brazylijski stan Rio Grande do Sul. Nie żyje 39 osób, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć, bo służby nie mogą dotrzeć do wszystkich zalanych terenów.

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Źródło:
Reuters

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

Sobota to 10 dzień obowiązywania nowego systemu rezerwacji i opłat za wstęp do Wenecji. Zgodnie z wprowadzonymi zasadami w wyznaczonych dniach konieczna jest rejestracja wizyty w historycznym centrum i opłata w wysokości pięciu euro w przypadku pobytu bez noclegu.

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Opłata za wstęp do Wenecji. Tak działają nowe przepisy

Źródło:
PAP

Rodzina wracająca z majówki na Mierzei Wiślanej spostrzegła jak jeden z kierowców w Nowym Dworze Gdańskim wyrzuca małego psa z jadącego samochodu. Psem zaopiekowała się pani Iwona z Łodzi. Pomogli jej przejeżdżający w pobliżu ratownicy karetki pogotowia. Ciężarna suczka trafi teraz do schroniska w Elblągu. Będziemy szukać winowajcy – zapowiedziała przedstawicielka organizacji Animals Elbląg.

Ciężarna suczka wyrzucona z jadącego samochodu, zwierzę trafi do schroniska w Elblągu

Ciężarna suczka wyrzucona z jadącego samochodu, zwierzę trafi do schroniska w Elblągu

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Najbliżej rozbicia kumulacji było w Danii, Finlandii i Niemczech, gdzie odnotowano wygrane drugiego stopnia. W Polsce padły 23 wygrane piątego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 3 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 3 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Olsztynie 14-latek wszedł do sklepu z używaną odzieżą i ukrył się między ubraniami. Wyszedł z kryjówki, kiedy sklep był już zamknięty. Jak przekazuje policja, chciał ukraść pieniądze z kasy. Nie przewidział jednak, że nie da rady wydostać się na zewnątrz.

14-latek dał się zamknąć w sklepie. "Chciał ukraść pieniądze z kasy"

14-latek dał się zamknąć w sklepie. "Chciał ukraść pieniądze z kasy"

Źródło:
tvn24.pl

Trzy złote polskie monety zostały wystawione na aukcji numizmatycznej w Monako. Cena wywoławcza jednej z nich, 80-dukatówki z wizerunkiem Zygmunta III Wazy wynosi 1,3 mln euro.

Polska moneta z XVII wieku wystawiona na aukcji. Cena wywoławcza to 1,3 mln euro

Polska moneta z XVII wieku wystawiona na aukcji. Cena wywoławcza to 1,3 mln euro

Źródło:
PAP

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Władze jednego z miasteczek na Sardynii przyjęły prawo pozwalające zawrzeć ślub na plaży dla nudystów - donosi stacja CNN. Od teraz chętni będą mogli stanąć na ślubnym kobiercu... nago. - Nagość nie ma nic wspólnego z seksem. To filozofia życia w bliskości z naturą. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni – tłumaczył w rozmowie z CNN Lugi Tedeschi, burmistrzem San Vero Milis.

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Źródło:
CNN

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24