"Miłość do mężczyzny przyszła, kiedy byłem już księdzem. Nie widziałem świata poza nim"

"Miłość do mężczyzny przyszła, kiedy byłem już księdzem"
"Miłość do mężczyzny przyszła, kiedy byłem już księdzem"
TVN 24
Jan Oko w rozmowie z Katarzyną ZdanowiczTVN 24

Moje uczucie było silne, ale historia trwała bardzo krótko i zakończyła się boleśnie. Mówiąc krótko, zostałem zaszantażowany – mówi były ksiądz Jan Oko w szczerej rozmowie z Katarzyną Zdanowicz.

Niełatwo było się z nim spotkać. Nie chciał opowiadać o swoich przeżyciach, ale udało mi się go przekonać. Nie dziwię się jego obawom, bo w Polsce nie jest łatwo publicznie powiedzieć: jestem gejem, byłem księdzem.

Jan Oko sutannę zrzucił trzy lata temu. Zrobił to po cichu. Dziś jest szczęśliwy ze swoim wyborem. Poukładał życie na nowo i w Katowicach prowadzi antykwariat, o którym zawsze marzył.

Katarzyna Zdanowicz: Co pomyślałeś, kiedy zobaczyłeś coming out księdza Charamsy?

Jan Oko: Może to dziwnie zabrzmi, ale nic. Nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia. Bardziej widziałem w tym starannie przemyślane i przygotowane show niż osobistą tragedię tego mężczyzny.

Nie odczułeś ulgi?

A powinienem?

Nie udaję, nie robię niczego na pokaz, nie próbuję zwrócić na siebie uwagi Jan Oko

Być może, jeśli pomyślałbyś, że jego ujawnienie się da siłę innym księżom wyjść z ukrycia?

Rozczaruję cię, ale ani nie spadł mi kamień z serca, ani nie poczułem ulgi. Może dlatego, że nie jestem już księdzem. Pozamykałem pewne rozdziały i staram się żyć normalnie. Nie udaję, nie robię niczego na pokaz, nie próbuję zwrócić na siebie uwagi.

Ks. Charamsa wybrał inną drogę. Stanął w świetle kamer i przyznał się do czegoś, czego Kościół nie chciałby usłyszeć. Przysłużył się sprawie?

To historia go oceni. Dla mnie jego szumne medialne ujawnienie niczego w Kościele nie zmieni. Pytanie, co chciał osiągnąć? Jeśli tylko zrzucić sutannę, to nie potrzeba do tego kamer i dziesiątek wywiadów. Wyjście po cichu jest mniej spektakularne, ale czy rewolucja przynosi zawsze zamierzony efekt? Jeśli chciał reformować Kościół, to według mnie wybrał złą drogę i zły czas.

Dlaczego?

Charamsa nie jest przeciętnym księdzem z jakieś małej parafii na południu Polski. To ksiądz od wielu lat mieszkający w Watykanie, zajmujący wysokie stanowisko w strukturze kościelnej. Miał biskupów na wyciągniecie ręki. Łatwiej zacząć rozmowę z nimi na miejscu niż publicznie stawiać ich pod ścianą. Jeżeli coś go bolało, jeżeli chciał dokonać radykalnego kroku, mógł to najpierw powiedzieć wewnątrz Kościoła, np. na synodzie.

Przegrał?

Na pewno nie pomoże tym, o których tak mówi, że walczy. Mówienie, że była to jego spontaniczna decyzja, jest mało przekonywujące. To była pięknie przygotowana retorycznie wypowiedź, dlatego wyczuwam w tym sztuczność. Może jeden czy drugi ksiądz pójdzie za jego przykładem, odejdzie z Kościoła, ale nie rozwiąże to problemu, bo nie ma konstruktywnego apelu do Kościoła.

Ty odszedłeś z kapłaństwa po cichu.

Musiałem przyznać się przed sobą do błędu i odejść – po cichu Jan Oko

Uznałem, że chcę żyć inaczej. To była szalenie trudna decyzja, ale droga, którą wcześniej wybrałem, nie była dla mnie. Musiałem przyznać się przed sobą do błędu i odejść – po cichu. To nie było łatwe. Nie była to decyzja, którą podejmujesz z dnia na dzień. Długo się nad tym zastanawiałem. Gdy jednak budzisz się codziennie i czujesz, że coś jest nie tak, że okłamujesz innych, nie jesteś fair, to taki tryb życia jest frustrujący. Czułem, że nie mam sił z tym walczyć.

Kiedy poczułeś powołanie?

Dosyć późno. Byłem w czwartej klasie liceum, w klasie maturalnej. To uczucie we mnie narastało. Zresztą od dziecka byłem mocno związany z Kościołem – wyjazdy na pielgrzymki, spotkania w parafii. Kościół zawsze odgrywał ważną rolę w moim życiu, dlatego zostanie księdzem było dla mnie po części czymś naturalnym.

Kiedy wstąpiłeś do seminarium, nie miałeś żadnych rozterek?

Miałem, wielokrotnie, ale tych wątpliwości nie udało mi się wtedy rozwiać. Seminarium to czas rozpoznania powołania. Z perspektywy czasu uważam, że do seminarium nie powinni być przyjmowani 19-latkowie. Nie chodzi wcale o dojrzałość, ale o poznanie prawdziwego życia, zmierzenie się z pokusami czy sprawdzenie siły własnego charakteru. Pamiętam, że do momentu otrzymania święceń kapłańskich w mojej głowie toczyła się walka – co wybrać.

To dlaczego nie spróbowałeś innego życia?

Usłyszałem: jeśli czujesz powołanie, idź tą drogą. I tak wyszło Jan Oko

Chciałem, ale zabrakło mi odwagi. Miałem ochotę przez rok studiować zupełnie coś innego, ale wyszło inaczej. Usłyszałem: jeśli czujesz powołanie, idź tą drogą. I tak wyszło.

Rodzice naciskali?

Nie. Owszem, byli zadowoleni z mojej decyzji, ale nigdy nie wywierali na mnie żadnego nacisku. To był wyłącznie mój wybór.

To co się stało, że nie wytrwałeś w tym wyborze?

Zakochałem się. W mężczyźnie. Uczucie było tak mocne, że nie potrafiłem nad tym zapanować. Nie dość, że przyszło niespodziewanie, to jeszcze z ogromną siłą. Nie widziałem świata poza nim.

Nigdy wcześniej nie byłeś zakochany?

Aż tak nie. Wcześniej podobali mi się mężczyźni, ale pierwsza prawdziwa miłość przyszła dopiero, kiedy byłem już księdzem. Nie sądziłem, że można tak mocno się zaangażować. W pewnym momencie wchodzisz w uczucie tak bardzo, że nie potrafisz już zrobić kroku do tyłu. Zastanawiasz się, jak to możliwe, analizujesz swoje zachowanie, ale jest za późno.

Były ksiądz mówi o miłości do innego mężczyzny
Były ksiądz mówi o miłości do innego mężczyznyTVN 24

Jesteście dziś razem?

Już nie – moje uczucie było silne, ale historia trwała bardzo krótko i zakończyła się boleśnie. Poczułem się oszukany. Nie bardzo lubię o tym opowiadać. Mówiąc krótko, zostałem zaszantażowany. Grożono mi, że jeśli nie zapłacę, o wszystkim dowiedzą się media.

Zapłaciłeś?

Nie, to nie byłoby rozsądne wyjście. A nawet gdybym chciał, to nie miałbym z czego. Historii w mediach w końcu nie było, a ja mam czyste sumienie, że nie uległem szantażowi.

To dlatego zdecydowałeś się odejść z kapłaństwa?

Na pewno ta sytuacja dała mi wiele do myślenia. Nie zrzuciłem sutanny od razu. Chciałem spróbować być księdzem na sto procent, ale z upływem czasu było mi coraz trudniej. Coś się we mnie kłóciło, a nie chciałem żyć podwójnym życiem. Decyzję podjąłem dopiero po czterech latach. Musiałem do tego dojrzeć. Nie jest łatwo zostawić swoje dotychczasowe życie.

Jakie argumenty zwyciężyły?

Skoro raz się zakochałem, to nie miałem pewności, że nie zakocham się po raz drugi Jan Oko

Bałem się żyć w obłudzie. Skoro raz się zakochałem, to nie miałem pewności, że nie zakocham się po raz drugi. Doświadczyłem bardzo bliskiej i intymnej relacji, z której trudno byłoby mi zrezygnować do końca życia. Jeśli zostałbym dalej księdzem, być może prowadziłbym podwójne życie, a to prędzej czy później wykończyłoby mnie, doprowadziło do frustracji , która mogłaby dotknąć innych. Postawiłem na szczerość i na bycie fair. Choć niektórzy myślą, że skoro chcę być fair, to powinienem zostać w kościele, bo składałem śluby.

Z kim po raz pierwszy o tym rozmawiałeś?

Z przyjaciółmi. To nie byli księża, ale osoby blisko związane z Kościołem. Trudno się przyznać: jestem księdzem gejem, byłem zakochany i chcę zrzucić sutannę. Potrzebowałem czasu, bo nie wiedziałem, jak zareagują. Stanęli jednak na wysokości zadania, wysłuchali mnie, zrozumieli i co najważniejsze, nie potępili. Zdanie, które do dziś pamiętam, to: musisz podjąć decyzję sam, bo nikt za ciebie życia nie przeżyje.

"Chciałem być fair". Decyzja o zrzuceniu sutanny
"Chciałem być fair". Decyzja o zrzuceniu sutannyTVN 24

Dlaczego nie byli to księża?

Może trochę bałem się reakcji. Przełożonych poinformowałem dopiero, kiedy podjąłem ostateczną decyzję. Kościół ma oczywiście swoje mechanizmy. Można iść do biskupa, rozmawiać, szukać wsparcia, ale ja uporałem się z tym sam.

Co usłyszałeś, kiedy powiedziałeś: chcę rzucić kapłaństwo?

Nie naciskano na mnie, bym został. Nie próbowano za wszelką cenę mnie zatrzymać. Powiedziałem, że nie chcę żyć w samotności, ale nie wchodziłem w szczegóły. Nie usłyszeli ode mnie: jestem gejem. W tamtym momencie nie było mnie stać na taką szczerość. Za dużo emocji.

Kiedy zorientowałeś się, że wolisz mężczyzn?

Podobali mi się chłopcy, ale wtedy nie myślałem, czy jestem hetero czy homo. To było dla mnie naturalne Jan Oko

Jeszcze w szkole podstawowej. Podobali mi się chłopcy, ale wtedy nie myślałem, czy jestem hetero, czy homo. To było dla mnie naturalne.

Wiedziałeś, że jesteś gejem. Wiedziałeś, że Kościół tego nie akceptuje. A jednak przyjąłeś święcenia.

Nie podchodziłem do tego w ten sposób. Dla mnie nie miało znaczenia, czy jestem gejem czy nie, bo i tak złożyłem śluby czystości. Życie w celibacie miało jeszcze jeden plus. Nie narażałem się na pytania typu "kiedy będziesz miał żonę", "dlaczego nie masz dziewczyny".

Kościół nie potępia gejów. Akceptuje każdego człowieka, bo wychodzi z założenia, że jest dobry. Oczywiście skłonności homoseksualne odbiegają od nauczania kościoła, dlatego takie osoby powinny nad sobą pracować. Nie znam jednak kościoła, który walczy, niszczy, potępia i jest wrogo nastawiony do nas.

A ja znam księży, którzy nie przebierają w słowach. Daleko szukać nie trzeba. Ks. Dariusz Oko i jego liczne wypowiedzi, że to choroba psychiczna, że gej to prawie zawsze pedofil… Nie boli cię to?

Gdybym miał się obrażać na każde słowo, to chodziłbym ciągle poirytowany i obrażony Jan Oko

Tyle różnych słów mówi się w przestrzeni publicznej, że gdybym miał się obrażać na każde słowo, to chodziłbym ciągle poirytowany i obrażony.

Ale to księża głoszą Ewangelię, która mówi nam, jak żyć i jak ważna jest miłość do drugiego. Dlatego od księży wymagamy więcej.

Pamiętajmy, że księża to też ludzie, że czasami też błądzą. Ważne, żeby umieli przyznać się błędu. Dopóki ktoś nie robi mi krzywdy fizycznej, osądami się nie przejmuję.

Tylko że słowa czasami potrafią bardziej zranić niż przemoc fizyczna. Nie każdy ma taką odporność jak ty.

Każdy jest tak ważny, jak bardzo się go słucha. Jeśli ktoś znajduje posłuch dla tych słów, a nie powinien, to warto się zastanowić, czy sami nie napędzamy negatywnego przekazu. Ksiądz i wierny nie są ludźmi doskonałymi. Moim utopijnym marzeniem jest odnalezienie chrześcijańskiej miłości.

Próby walki z uczuciami nic nie dały
Próby walki z uczuciami nic nie dałyTVN 24

Według badań prof. Baniaka 60 proc. księży jest w związkach z kobietami. 12-15 proc. ma z nimi dziecko. Wielu jest też homoseksualistów. Te statystyki zmieniają obraz Kościoła, bo okazuje się, że księża często prowadzą podwójne życie. Spotkałeś się z tym?

Nie bardzo mnie to interesowało. Słyszałem czasami, że ktoś z kimś, ale zawsze było to w sferze plotki. Jedno jest pewne – przytoczone statystyki nie pokrywają się z moim doświadczeniem. Nie oznacza to jednak, że Kościół nie ma z tym problemu. On istnieje, ale potrzeba czasu, by umiejętnie go rozwiązać. Pośpiech jest złym doradcą.

Rozwiązaniem jest zniesienie celibatu?

Pamiętajmy, że kościół istnieje od 2 tysięcy lat i na pewno się nie rozpadnie Jan Oko

Nie chcę dawać jednoznacznej rady. Pamiętajmy, że kościół istnieje od 2 tysięcy lat i na pewno się nie rozpadnie. Zniesienie celibatu mogłoby uzdrowić Kościół, przerwać frustrację niektórych księży i wyprostować sytuacje gorszące, ale z drugiej strony założenie rodziny powoduje, że kurczy się czas na posługę duszpasterską. Patrząc na kościół greckokatolicki, wyraźnie widzimy, że każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, ale warto próbować i nie wydawać przedwcześnie ostatecznego osądu. Może byłoby więcej powołań.

Gdyby nie celibat, byłbyś księdzem?

Nie myślę o tym w tych kategoriach. Zrzuciłem sutannę i na nowo ułożyłem sobie życie. Było mi łatwiej, bo start nie był tak trudny. Szybko znalazłem pracę, wynająłem mieszkanie.

Nie oczekiwałem, że Kościół dopasuje się do mnie, bo wiedziałem, w jakie struktury wszedłem i jakie zasady tam obowiązują. To tak jak ze związkiem filatelistów. W regulaminie jasno jest określone, że co tydzień są zebrania. Nie chodzę na nie, nie zbieram znaczków, to nie oczekuję, że związek dopasuje się do mnie i zmieni swoje zasady.

Jesteś wierzący?

Gdybym wcześniej przeżył prawdziwą miłość, prawdopodobnie nie zostałbym księdzem Jan Oko

Tak. Moja wiara na tym nie ucierpiała. Nie mam do nikogo żalu, pretensji. Gdybym wcześniej przeżył prawdziwą miłość, prawdopodobnie nie zostałbym księdzem. Widocznie musiałem mieć takie doświadczenie później, żeby dowiedzieć się prawdy o sobie.

Chodzisz do kościoła, zostałeś rozgrzeszony?

Chodzę do kościoła, ale nie mam rozgrzeszenia, bo musiałbym zmienić swoje życie. Nie stać mnie na to.

Mając swoje doświadczenie, co dziś powiedziałbyś gejom z ambony?

Jest taka anegdotka: przychodzi człowiek do Jezusa i pokazuje mu ręce. "Proszę zobaczyć, jakie czyste". Jezus odpowiada: "owszem, ale one są puste". Inny z kolei ma ubłocone, ale dobre. To nie nasza wina, że urodziliśmy się homoseksualistami. Ważniejsze jest nie to, jaką słabość mamy, ale to, ile dobrego zrobimy tu na ziemi. Jeśli od tego nie zaczniemy, nie ma sensu iść dalej.

Autor: Katarzyna Zdanowicz / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Dwoje dzieci zginęło, a dziewięcioro innych jest rannych po ataku nożownika w Southport w północno-zachodniej Anglii. Aż sześcioro z dziewięciorga dzieci walczy o życie. Lekarze starają się też uratować dwoje dorosłych opiekunów, którzy zostali zaatakowani w czasie zabawy w domu kultury. Napastnika zatrzymano. To 17-latek. Premier Wielkiej Brytanii, król Karol III i królowa Kamila w osobnych oświadczeniach napisali, że są "głęboko wstrząśnięci" zbrodnią. Książę William i księżna Kate napisali, że jako rodzice nie potrafią sobie wyobrazić tej tragedii.

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, sześcioro w stanie krytycznym

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, sześcioro w stanie krytycznym

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl

- Viktora Orbana boli to, że Polska współdecyduje o polityce całej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, odnosząc się do słów węgierskiego premiera, który skrytykował polski rząd. Jak mówił Grabiec, "to jest takie tupanie nogą, trochę przypominające dziecko, które się zdenerwowało". - Węgry zostały same. Nie ma już rządu PiS-u, który wspierałby Orbana - stwierdził.

Szef kancelarii Tuska: Orban tupie nogą jak dziecko. Nie będzie cukierka. Węgry zostały same

Szef kancelarii Tuska: Orban tupie nogą jak dziecko. Nie będzie cukierka. Węgry zostały same

Źródło:
TVN24

Barbara Nowak zastąpiła na stanowisku pełnomocnika PiS w Krakowie Michała Drewnickiego - poinformował w poniedziałek odwołany z tej funkcji polityk. "To nie może być prawda. Ktoś musiałby stracić kontakt z rzeczywistością, żeby dymisjonować Michała Drewnickiego" - skomentowała zmianę Beata Szydło.

Barbara Nowak nową pełnomocniczką PiS w Krakowie. Beata Szydło: to nie może być prawda

Barbara Nowak nową pełnomocniczką PiS w Krakowie. Beata Szydło: to nie może być prawda

Źródło:
tvn24.pl

"Wierzymy, że Amerykanie chcą prawdziwej wolności i bezpieczeństwa, które oferuje wiceprezydentka Harris, a nie fałszywych, zmanipulowanych kłamstw Elona Muska i Donalda Trumpa" - tak rzeczniczka kampanii Kamali Harris skomentowała spreparowane nagranie opublikowane przez Elona Muska na platformie X. Wideo stworzone przez sztuczną inteligencję mogło wprowadzać odbiorców w błąd - tłumaczą eksperci. Do godziny 17 w poniedziałek wideo zyskało ponad 120 milionów odsłon i pod wpisem Muska wciąż nie dołączono do niego tak zwanej notki społeczności, która przestrzega przed fejkiem.

Elon Musk zamieścił fejkowe wideo ze zmanipulowanym głosem Kamali Harris. Jest reakcja jej sztabu

Elon Musk zamieścił fejkowe wideo ze zmanipulowanym głosem Kamali Harris. Jest reakcja jej sztabu

Źródło:
PAP

Japońska agencja meteorologiczna wydała w poniedziałek dla 38 prefektur ostrzeżenie przed zagrażającą życiu falą upałów. Tego dnia w południe na wielu obszarach na wschodzie Honsiu - głównej wyspy Japonii - odnotowano temperatury sięgające 40 stopni Celsjusza.

Ponad 40 stopni. Wydano ostrzeżenia przed udarem cieplnym

Ponad 40 stopni. Wydano ostrzeżenia przed udarem cieplnym

Źródło:
PAP, 3.nhk.or.jp

- Obowiązkiem Państwowej Komisji Wyborczej jest wnikliwe zbadanie sprawozdania komitetu wyborczego. Sama PKW określiła przed wyborami parlamentarnymi, co jest, a co nie jest naruszeniem Kodeksu wyborczego - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef kancelarii premiera Jan Grabiec. Dodał, że "dokładnie ten układ" ma pismo KPRM do członków PKW. - Wytyczna PKW, przepisy prawa i dziesiątki przykładów naruszeń tego sformułowania - przekazał.

"Dziesiątki przykładów naruszeń". Grabiec o tym, jak skonstruowane jest pismo do PKW

"Dziesiątki przykładów naruszeń". Grabiec o tym, jak skonstruowane jest pismo do PKW

Źródło:
TVN24

- Procedura jest nieco skomplikowana i ona może jeszcze ewokować różnymi zakrętami w ramach tego postępowania - mówił w "Faktach po Faktach" profesor Marek Safjan, były sędzia TSUE, były prezes TK. Komentował wnioski o uchylenie immunitetów europosłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, jakie dziś zostały skierowane przez prokuratora generalnego Adam Bodnara do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli.

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Źródło:
TVN24

W sześciu departamentach we Francji doszło do celowego uszkodzenia infrastruktury telekomunikacyjnej - podały w poniedziałek media. Służby poszukują sprawców.

Najpierw kolej, teraz światłowody. Uszkodzenia w kilku francuskich departamentach

Najpierw kolej, teraz światłowody. Uszkodzenia w kilku francuskich departamentach

Źródło:
PAP

Polacy w minionym roku spędzili ponad 26 milionów dni na zwolnieniach lekarskich od psychiatrów. W 2020 roku liczba ta wynosiła jeszcze 23,8 miliona dni. Zaburzenia psychiczne, między innymi depresja, znajdują się w czołówce przyczyn L4 w naszym kraju. Paweł Żebrowski z ZUS w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wyjaśnia, jakie prawa i obowiązki wynikają z tytułu przebywania na L4 właśnie od psychiatry i czy różnią się one od tych wystawionych przez pozostałych lekarzy.

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Źródło:
tvn24.pl

Wydarzenia upamiętniające powstańczy zryw w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oznaczają zmiany w ruchu, parkowaniu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Ratusz publikuje program wydarzeń zaplanowanych nie tylko na 1 sierpnia, ale także na kolejne dni.

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W masowej wyobraźni Powstanie Warszawskie jest czarno-białe, bo takie są zdjęcia z tamtego okresu. Ale przecież niebo było niebieskie, drzewa zielone, pył po bombardowaniu szary, a krew czerwona. Z okazji 80. rocznicy zrywu ukazał się album zawierający 100 fotografii z 1944 roku, które zostały pokolorowane. Trafią też na plenerową wystawę na ogrodzeniu Łazienek Królewskich.

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Piękni są", "tak trzeba reagować", "walcz Francjo, najstarsza córo kościoła" - chwalą internauci mieszkańców Paryża, którzy rzekomo "wyszli na ulice" w proteście przeciwko ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Fragment inscenizacji przypominający obraz "Ostatnia wieczerza" wzbudził bowiem oburzenie w wielu krajach. Lecz rozsyłane teraz nagranie nie ma nic wspólnego z igrzyskami.

Po ceremonii otwarcia igrzysk "na ulice Paryża wyszli chrześcijanie"? Wyjaśniamy

Po ceremonii otwarcia igrzysk "na ulice Paryża wyszli chrześcijanie"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nawet dożywocie grozi 48-latkowi, który włamał się do jednego z domów w Środzie Wielkopolskiej i ranił młotkiem 84-latkę oraz jej syna. Kobieta zmarła w szpitalu, a jej syn, wikariusz z parafii w Dąbrówce, wciąż jest hospitalizowany. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował 3-miesięczny tymczasowy areszt wobec mężczyzny.

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przyczyną zatrucia prawie 30 osób kąpiących się w ostatnim czasie nad jeziorem Zagłębocze (Lubelskie) były noworowirusy, wywołujące tak zwaną jelitówkę - poinformował w poniedziałek sanepid. Zaapelował jednocześnie o przestrzeganie zasad higieny osobistej.

Kąpali się w jeziorze, prawie 30 osób się zatruło. Sanepid o przyczynie

Kąpali się w jeziorze, prawie 30 osób się zatruło. Sanepid o przyczynie

Źródło:
PAP

Silna nawałnica przetoczyła się w niedzielę przez Mazury i Warmię. Była porównywalna z tak zwanym białym szkwałem, który przeszedł przez mazurskie jeziora w 2007 roku. Na jeziorze Niegocin zginęły co najmniej dwie osoby. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny, który pływał z jedną z ofiar na łodzi.

Dwie osoby utonęły na Mazurach. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny     

Dwie osoby utonęły na Mazurach. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny     

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

Kim Dzong Un osobiście nadzorował ewakuację około pięciu tysięcy mieszkańców miejscowości dotkniętych powodzią - przekazano w reżimowych północnokoreańskich mediach. Opublikowano w nich też propagandowe zdjęcia, na których widać dyktatora patrzącego na powódź z okien swojego luksusowego samochodu.

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Źródło:
PAP

W nocy z wtorku na środę na polskim niebie po raz kolejny mogą się pojawić zorze. Prognozy pogody kosmicznej wskazują na wystąpienie burzy magnetycznej, która może wywołać świetlny spektakl.

"Tańczące światła" mogą zalśnić na naszym niebie. Kiedy się ich spodziewać

"Tańczące światła" mogą zalśnić na naszym niebie. Kiedy się ich spodziewać

Źródło:
PAP, CBK PAN, "Z głową w gwiazdach"

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dziś do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli wnioski o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Bodnar wystąpił z wnioskami o uchylenie immunitetów Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi

Bodnar wystąpił z wnioskami o uchylenie immunitetów Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Resort rozwoju i technologii zawiadamia prokuraturę w sprawie przeznaczenia w 2023 roku niemal sześciu milionów złotych na promocję programów mieszkaniowych - przekazał w poniedziałek minister Krzysztof Paszyk. Resort powołał się na NIK, według której te pieniądze miały być wydane "niegospodarnie".

"Minister w sposób niecelowy i niegospodarny wydatkował 5,269 miliona złotych na realizację kampanii"

"Minister w sposób niecelowy i niegospodarny wydatkował 5,269 miliona złotych na realizację kampanii"

Źródło:
PAP

"Petycja 'Stop okaleczaniu dzieci' jest atakiem na ogół społeczności osób transpłciowych oraz poważnym podważeniem zasady samostanowienia i autonomii cielesnej człowieka. Przemycane w niej zapisy de facto prowadziłyby do wykluczenia tranzycji większości dorosłych osób trans" - piszą organizacje zajmujące się tematem. Projekt autorstwa Ordo Iuris został skierowany do dalszych prac w Sejmie.

Projekt zakazu tranzycji u nieletnich skierowany do dalszych prac w Sejmie. Atak "podważający autonomię cielesną" człowieka

Projekt zakazu tranzycji u nieletnich skierowany do dalszych prac w Sejmie. Atak "podważający autonomię cielesną" człowieka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ksiądz Adam Boniecki dostał na swoje 90. urodziny wyjątkowy prezent - symbolizujący długowieczność cedr, który został posadzony na krakowskich Plantach. - To jest dar dla mnie i od razu powiedzieli, że go tu trzeba zasadzić i się szalenie cieszę. Nie będzie nas, będzie las - mówił ks. Boniecki.

"Kraków potrzebuje tego, co uosabia ksiądz Boniecki". Wyjątkowe drzewo na 90. urodziny

"Kraków potrzebuje tego, co uosabia ksiądz Boniecki". Wyjątkowe drzewo na 90. urodziny

Źródło:
PAP, TVN24

1 sierpnia mija 80 lat od dnia wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji dodatek do "Gazety Wyborczej" "Ale Historia" wydrukował rozmowę byłego wiceszefa gazety Jarosława Kurskiego ze Zbigniewem Gluzą, szefem Ośrodka Karta. Rozmowa dotyczy sensu Powstania, a jej tytuł "Kto jest winien godziny W" wskazuje, że będą to głosy w toczącym się od lat sporze o sens najtragiczniejszego wydarzenia naszej współczesnej historii.  

Rocznica

Rocznica

Źródło:
tvn24.pl

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trudno tu odnieść sukces uczciwie" - mówi w oficjalnym zwiastunie "Pingwina" tytułowy bohater grany przez Colina Farrella. Nowy, ośmioodcinkowy serial z miasta Gotham to spin-off hitowego "Batmana" z 2022 roku. HBO właśnie ujawniło, kiedy odbędzie się jego premiera i gdzie będzie można go zobaczyć.

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Źródło:
tvn24.pl

Piękny Kazimierz Dolny i festiwal filmowy BNP Paribas Dwa Brzegi, gdzie już po raz 18. na fanów kina z całej Polski oprócz pokazów filmowych czekają liczne spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Na miejscu jest nasze reporterka filmowa Ewelina Witenberg, która rozmawiała z aktorem Maciejem Radelem, gwiazdą serialu "Lady Love", który powstaje dla platformy streamingowej Max.

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

Źródło:
Fakty po Południu TVN24