Ryk silników nie daje im żyć. "Kupiłam tu mieszkanie. Drugi raz bym tego nie zrobiła"

Źródło:
tvn24.pl
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia
wideo 2/4
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

Nie tylko stolica i największe miasta zmagają się z problemem samochodowych wyścigów albo pokazowych przejazdów aut lub motocykli z ryczącymi głośno, stuningowanymi silnikami. W położonej niedaleko Torunia Brodnicy nie dający mieszkańcom spać hałas niesie się prawie codziennie pomiędzy stojącymi przy wąskich ulicach kamienicami i po zabytkowym rynku.

  • - Mieszkam od strony ulicy. Jak kładę się spać, to mam zatyczki w uszach. Mieszkałam kiedyś w Warszawie, przeszłam na emeryturę i postanowiłam przenieść się do Brodnicy. Nie znałam tego miasta, kupiłam mieszkanie, ale drugi raz bym tego nie zrobiła - mówi rozgoryczona mieszkanka
  • Policja tłumaczy, że efektywne mierzenie hałasu na wąskich ulicach, gdzie dźwięk odbija się od budynków i wraca zwielokrotniony, jest niemożliwe
  • Motocyklowe i samochodowe rajdy sprawiają także, że spędzenie czasu na malowniczym rynku przestaje być przyjemnością
  • Władze miasta i policja znają problem i próbują działać. Ale narzędzi mają niewiele

Problem dotyczy ulic zlokalizowanych w obrębie brodnickiej starówki: Duży Rynek, Mały Rynek, Hallera, Kościuszki, Kamionka, Przykop i Mostowej. Jako jeden z pierwszych uwagę na niego zwrócił radny klubu "Kocham to miasto" Paweł Kędzia.

Czytaj też: Ryk silników, "upał" i "kreska". Policja bezradna wobec nielegalnych wyścigów

- Problem pojawił się podczas kampanii przed wyborami samorządowymi. Był dość często podnoszony w rozmowach z mieszkańcami, którzy powtarzali, że hałas jest nie do zniesienia. Część osób ma mieszkania zlokalizowane w ten sposób, że mogą sobie pozwolić na niekorzystanie z jednego pomieszczenia, gdy akurat jest głośno. Co mają jednak zrobić te osoby, które mają mieszkania od strony ulicy i są skazane na ten ryk? - pyta Paweł Kędzia.

Ulica Duży Rynek w Brodnicytvn24.pl
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

"To bardzo uciążliwe"

Jedną z takich osób jest pani Maria, mieszkanka ulicy Mostowej. Jej mieszkanie znajduje się bezpośrednio od ulicy. Jak mówi, to co się dzieje, przechodzi momentami ludzkie pojęcie.

- To bardzo uciążliwe. Te samochody są tuningowane. To tak działa na psychikę, że człowiek ma wrażenie, że to cały czas tak dudni w uszach i aż mury się trzęsą. Dodają gazu i jadą z dużą prędkością. W weekendy jest tak, że zaczynają o godzinie 22 i jeżdżą do 3 w nocy. Dzwonię nieraz na policję i tylko słyszę, że nikt nikomu nie zabroni jeździć, a samochody przechodzą przeglądy - mówi kobieta.

Dojazd do centrum Brodnicytvn24.pl

Gdyby wiedziała, że tak będzie wyglądało jej życie na emeryturze po przeprowadzce z Warszawy, nie podjęłaby tej decyzji.

- Mieszkam od strony ulicy. Jak kładę się spać, to mam zatyczki w uszach. Mieszkałam kiedyś w Warszawie, przeszłam na emeryturę i postanowiłam przenieść się do Brodnicy. Nie znałam tego miasta, kupiłam mieszkanie, ale drugi raz bym tego nie zrobiła. W Warszawie nie doświadczyłam takiego hałasu jak tutaj - dodaje mieszkanka Brodnicy.

I dodaje: - Wyjście do miasta czy posiedzenie na ławce na Dużym Rynku nie jest żadną przyjemnością. Nawet na ulicy Mostowej jest takie miejsce do zabawy dla dzieci. Nie daj Boże, dziecko wybiegnie i dojdzie do tragedii.

Duży Rynek w Brodnicytvn24.pl

Głośno w obrębie starówki

Paweł Kędzia podkreśla, że po objęciu przez niego mandatu radnego w ostatnich wyborach samorządowych, jednym z pierwszych wniosków, które skierował do burmistrza Brodnicy, był ten dotyczący przeprowadzenia badania natężenia hałasu.

Radny Paweł Kędzia postuluje ograniczenie hałasu w centrum Brodnicytvn24.pl

- Chodziło przede wszystkim o poznanie skali problemu. Miasto niestety nie przychyliło się do tego wniosku - zazancza radny.

Kierowcy i motocykliści "upodobali" sobie urokliwą, brodnicką starówkę. Wjeżdżają tu z przedłużenia drogi krajowej numer 15, jadąc dalej w kierunku ulicy Hallera, Przykop i Mostowej. Gęsta i zwarta zabudowa sprawia, że mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju "efektem studni". Głośne dźwięki wydawane bardzo często przez pojazdy mające zmodyfikowane układy wydechowe jeszcze bardziej potęgują hałas, który niesie po centrum Brodnicy.

Radny Paweł Kędzia postuluje ograniczenie hałasu w centrum Brodnicytvn24.pl

- Jak rozwiązać problem hałasu? Potrzebne są do tego urządzenia. Niestety policja, która posiada sonometry, czyli urządzenia do pomiaru dźwięku, wymagają zachowania właściwej odległości od pojazdu i otoczenia, żeby żadne bariery nie powodowały odbicia dźwięku. Nie są w stanie tego robić na Dużym Rynku - wyjaśnia Paweł Kędzia.

Policyjne kontrole

Dlaczego? Wyjaśnia to komendant brodnickiej policji w odpowiedzi do wniosku radnego.

"W rejon ulicy Mały i Duży Rynek, Hallera, szczególnie w weekendy w porze wieczorowo - nocnej systematycznie dyslokowane są patrole ruchu drogowego wyposażone w urządzenie do pomiaru emisji poziomu hałasu emitowanego przez pojazdy przemieszczające się ulicami centrum Brodnicy, celem ujawnienia oraz eliminowania pojazdów, których stan techniczny zagraża bezpieczeństwu i porządkowi w ruchu drogowym, a także narusza wymagania ochrony środowiska. Niemniej jednak używanie urządzenia znajdującego się na wyposażeniu tutejszej komendy obwarowane jest szeregiem ograniczeń nałożonych na użytkownika przez producenta to jest między innymi miejsce, w którym przeprowadzany jest pomiar, powinno znajdować się na terenie otwartym. W odległości 3 metrów od obrysu badanego pojazdu nie powinny występować żadne przeszkody akustyczne, które mogłoby powodować powstanie fali odbitej. Poziom hałasu otoczenia powinien być mniejszy od poziomu hałasu wytwarzanego przez pojazd co najmniej do 10 dB. Ścisła zabudowa centrum miasta, a także gęstość i liczba zaparkowanych pojazdów niekiedy uniemożliwiają przeprowadzenie tego rodzaju kontroli. W takim przypadkach patrole policji przemieszczają się w inny rejon miasta, spełniający warunki techniczne i umożliwiający dokonywanie kontroli emisji poziomu hałasu z przejeżdżających pojazdów" - tłumaczy inspektor Tomasz Skonieczka.

Policyjny patrol na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

Policja na bieżąco patroluje okolice brodnickiej starówki. Jest specjalnie oddelegowany do tego patrol. Pierwsze efekty już są. Na przełomie sierpnia i września posypało się sporo mandatów za emitowanie zbyt dużego hałasu.

- Policjanci w centrum miasta przeprowadzili 36 kontroli pojazdów, nałożyli łącznie 45 mandatów karnych w tym za zły stan techniczny, zatrzymali 9 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny w tym przekroczone normy hałasu przez pojazdy - informuje młodszy aspirant Paweł Dominiak, oficer prasowy Komendy Powiatowe Policji w Brodnicy.

Policyjny patrol na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

- Ostatnio naprawdę służby się tym zajęły. Od przełomu sierpnia i września jest dedykowany patrol, który specjalnie również w weekendy patroluje okolice centrum miasta - twierdzi Paweł Kędzia.

Więcej ograniczeń

W jaki sposób można byłoby zatem rozwiązać problem, skoro pomiaru hałasu przez policję wydaje się nie do końca skuteczny? W opinii radnego jednym z rozwiązań może być ograniczenie prędkości poprzez na przykład montaż progów zwalniających czy wyniesionych przejść dla pieszych. Na brodnickim rynku znajduje się na razie tylko jedno, które spełnia swoją rolę. Przydałyby się jednak kolejne. Niewykluczone, że takie powstaną.

Jedyny próg zwalniający na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

- Należałoby ograniczyć prędkość, ponieważ zaraz za progiem, kierowcy znacząco przyspieszają. Jadą wąskim gardłem, a następnie wpadają w ulicę Mostową lub w lewo w ulice Przykop, gdzie mogą sobie pozwolić na duże prędkości. Należałoby spowolnić ruch tak, żeby piski i różnego rodzaju dźwięki spowodowane prędkościami, wyeliminować. W kolejnym kroku należałoby coś zrobić z pojazdami, które są modyfikowane - podkreśla Kędzia.

Tłumaczy, że na jednej z sesji miasto zaproponowało pomysł, by wprowadzić na początek sezonowy zakaz wjazdu jednośladów. - Póki co to ogólna koncepcja, która już jest trochę modyfikowana, ponieważ do urzędników się odezwali motocykliści, którzy czują się dyskryminowani - dodaje radny.

Jedyny próg zwalniający na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

Burmistrz komentuje

Co na to miasto? Burmistrz Jarosław Radacz w odpowiedzi skierowanej do radnego Kędzi dostrzega problem i powołuje się na współpracę magistratu z policją w tej materii.

"Problem głośnych samochodów i motocykli to nie tylko problem starówki i jej okolic. Kierowcy używający "zmodyfikowanych układów wydechowych" w pojazdach dają się we znaki również mieszkańcom innych dzielnic naszego miasta. Polskie prawo przewiduje sankcje za zbyt głośną jazdę i kierowcy muszą liczyć się z mandatem, gdy ich pojazdy mają zbyt głośny "wydech". Kompetencje i narzędzia w zakresie kontrolowania przepisów ruchu drogowego posiada policja. Zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy o zwrócenie szczególnej uwagi na ruch pojazdów generujących hałas o wysokim natężeniu w naszym mieście" - pisze w piśmie Jarosław Radacz.

Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

Głośno nie tylko na starówce

Temat zmodyfikowanych tłumików podnosi również pan Jarosław, mieszkaniec Brodnicy. W jego opinii ryk pojazdów jest słyszalny nie tylko w centrum miasta, ale również w innych jego częściach.

Czytaj więcej: Groźna moda wśród niektórych kierowców. "To jest koszmar"

- Szkodliwe jest wszystko to, co dzieje się na modyfikowanych tłumikach. Do tego dochodzi jeszcze drift, co też ma miejsce w Brodnicy. Duże miasta radzą sobie z tym powoli, w Brodnicy na razie to raczkuje. To bardzo wąska grupa ludzi, najczęściej młodych, od 18. do 35. roku życia. Lubią docisnąć, lubią ten dźwięk. Ich to bawi, gdy jadąc przez centrum miasta, ich pojazdy wydadzą głośne dźwięki. Ale to nie tylko problem centrum Brodnicy, ale również innych części miasta. Obwodnica Brodnicy jest miejscem, gdzie dochodzi do regularnego ryku silników. Rozmawiam ze znajomymi, którzy też narzekają na ten problem. Jeden z nich powiedział w rozmowie ze mną, że ekrany dźwiękochłonne wyciszą normalny ruch, ale nie tak potężny ryk silnika - zaznacza pan Jarosław.

Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

Autorka/Autor:mm/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

We wsi Kniażyce koło Przemyśla (Podkarpackie) padły strzały, ranny został mężczyzna. Sprawcy są poszukiwani. Policjanci w Przemyślu sprawdzali od rana wszystkie wjeżdżające i wyjeżdżające samochody.

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Blokady dróg zdjęte, policyjna akcja trwa

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Blokady dróg zdjęte, policyjna akcja trwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie pojawi się szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Elon Musk wezwał w piątek kanclerza Niemiec Olafa Scholza do dymisji i nazwał go "niekompetentnym głupcem". Był to komentarz miliardera do wątku dotyczącego zamachu na jarmarku świątecznym w Magdeburgu.

Musk ostro o Scholzu. "Niekompetentny głupiec"

Musk ostro o Scholzu. "Niekompetentny głupiec"

Źródło:
PAP, Reuters

Celem jest utrzymanie konfliktów z Polską na rozsądnym poziomie. Dlatego nie będę komentował, co myślę o stanie praworządności w niej - powiedział w sobotę Viktor Orban. Stwierdził jednak, że strona węgierska przeanalizowała sytuację w Polsce i na jej podstawie wydała decyzję o przyznaniu azylu Marcinowi Romanowskiemu. - Myślę, że nie będzie to ostatnia taka decyzja - dodał. Premier Węgier był też pytany o azyl dla Daniela Obajtka.

"Nie będę komentował, co myślę". Orban o Polsce

"Nie będę komentował, co myślę". Orban o Polsce

Źródło:
PAP

W ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu w Niemczech zginęło pięć osób, a ponad 200 jest rannych - poinformował w sobotę po południu kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Siły ukraińskie dokonały pierwszego ataku z użyciem wyłącznie pojazdów bezzałogowych i dronów z poglądem na żywo, niszcząc przy tym rosyjskie pozycje w pobliżu Charkowa - przekazał Instytut Studiów nad Wojną.

Pierwszy taki atak Ukraińców. Wykorzystali specjalne pojazdy i drony

Pierwszy taki atak Ukraińców. Wykorzystali specjalne pojazdy i drony

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk nawiązał do piątkowego zamachu na jarmarku świątecznym w Magdeburgu i zwrócił się z apelem do prezydenta oraz Prawa i Sprawiedliwości. Napisał, że oczekuje "poparcia rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe". "Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie" - dodał.

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

Źródło:
TVN24

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyjechał do Magdeburga, gdzie w piątek doszło do zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym. - Nie ma bardziej pokojowego i piękniejszego miejsca niż jarmark świąteczny. Ludzie zbierają się na nim kilka dni przed świętami, żeby pobyć ze sobą i poświętować. Dlatego jest to straszliwy czyn - powiedział.

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Źródło:
TVN24

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej 8 została wstrzymana. Na miejsce wezwano policję, bo według konserwatora zabytków, prace odbywały się nielegalnie. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej wstrzymana. Konserwator zabytków o "nielegalnych pracach"

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej wstrzymana. Konserwator zabytków o "nielegalnych pracach"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Do pięciu lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy są podejrzani o podpalenie budynku gospodarczego w Świdwinie (Zachodniopomorskie). Jak informuje prokuratura w Koszalinie, jednym z nich jest policjant. Posesja należy do jego przełożonego.

Policjant podejrzany o udział w podpaleniu na posesji swojego przełożonego

Policjant podejrzany o udział w podpaleniu na posesji swojego przełożonego

Źródło:
tvn24.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Dzieci, których nikt nie widzi. Poza systemem, poza opieką medyczną, tylko pod nadzorem rodziców. Takie sytuacje w Polsce są możliwe i zdarzają się coraz częściej, choć system miał dzieci chronić. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Czasami rodzice próbują system oszukać"

"Czasami rodzice próbują system oszukać"

Źródło:
TVN24

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie zatrzymali kierującą, która używała świateł drogowych ostrzegając innych kierowców przed policyjną kontrolą. Kobieta nieświadomie w ten sposób ostrzegła także policjantów jadących nieoznakowanym radiowozem. Została ukarana mandatem.

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

Kolizja z udziałem radiowozu w Wilanowie. Podczas wyjazdu do pilnej interwencji funkcjonariusze zderzyli się z autem osobowym. Nikt nie ucierpiał.

Kolizja radiowozu na sygnale w Wilanowie, policjant pouczony

Kolizja radiowozu na sygnale w Wilanowie, policjant pouczony

Źródło:
rmf24.pl / tvnwarszawa.pl

Zgoda na azyl polityczny dla posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego wpisuje się w szerszy kontekst różnych działań premiera Węgier Viktora Orbana, których wspólnym mianownikiem jest gra na nosie Unii Europejskiej - mówiła w TVN24 Anna Gielewska z portali vsquare.org oraz Frontstory.pl.

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Źródło:
TVN24, PAP

W ministerstwie czuję się rzecznikiem polskich rolników. Nie wybaczę sobie, jeżeli dziś przy tych możliwościach, które mamy i przy tym dużym mandacie społecznym nie wyciśniemy z siebie 120 procent - mówił w "Jeden na jeden" wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Odniósł się do wypowiadanych wcześniej krytycznych komentarzy wobec organizacji pracy w resorcie i ministra Czesława Siekierskiego. - Od czasu, kiedy wypowiedziałem te słowa, nie miałem okazji, możliwości rozmowy z ministrem - poinformował. Dodał, że prosił o spotkanie i na nie czeka.

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Źródło:
TVN24, PAP

Atak w Magdeburgu jest specyficzny, ponieważ profil tego potencjalnego sprawcy nie jest typowy - podkreślał analityk do spraw Niemiec z PISM Łukasz Jasiński. Pochodzący z Arabii Saudyjskiej kierowca, który wjechał w tłum na jarmarku, jest lekarzem legalnie mieszkającym w Niemczech, pracującym w klinice. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Jasiński. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Prezydent USA Donald Trump dostanie zaproszenie na szczyt Inicjatywy Trójmorza, który odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie - przekazał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak. Jak powiedział, Trump w 2017 roku wziął udział w takim spotkaniu, więc jego obecność na szczycie w przyszłym roku stanowiłaby "pewnego rodzaju klamrę".

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Źródło:
PAP

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Uwaga na trudne warunki pogodowe na Dolnym Śląsku. Na obszarach górskich w nocy zacznie intensywnie padać śnieg, a do tego będzie mocno wiać. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Intensywne opady, zawieje i zamiecie. IMGW ostrzega

Intensywne opady, zawieje i zamiecie. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Krakowie przy ulicy Strzelców 20 grudnia zamknął się istniejący od 32 lat sklep spożywczy Alti. Mimo upływu czasu jego wystrój się nie zmieniał, co dla niektórych było wadą. Starsi klienci doceniali jednak wygodne położenie sklepu blisko bloków i miłą obsługę, z którą spędzali czas na rozmowach. - Jedna z klientek przyniosła wczoraj sernik w ramach podziękowań. A dzisiaj starsze małżeństwo przyniosło czekoladki i kawę dla każdego - mówi nam jedna z pracownic.

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Strażnicy graniczni na lotnisku w Krakowie-Balicach zatrzymali mężczyznę, który chciał lecieć do Manchesteru. Jak się okazało był poszukiwany za oszustwo metodą "na policjanta".

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Źródło:
tvn24.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl