Kandydatka SLD w ostatnich wyborach prezydenckich Magdalena Ogórek postanowiła obronić Jarosława Gowina przed krytyką ze strony Marka Borowskiego. "Czy oznaką kręgosłupa jest zmiana nazwiska z Berman na Borowski?" - zapytała senatora na Twitterze. Jej wpis wywołał lawinę negatywnych komentarzy. "Kiedy wydaje się, że niżej nie można już spaść, ktoś puka od dołu w dno. Okazuje się, że to Pani Magda Ogórek" - podsumował Borowski.
Senator Marek Borowski komentował w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 postawę Jarosława Gowina, który głosował za ustawą o Sądzie Najwyższym, ale później pochwalił prezydenckie weta. Lider Polski Razem tłumaczył potem, że nie chciał rozpadu rządzącej koalicji, a weta popiera, bo do ustaw zmieniających funkcjonowanie sądownictwa ma podobnie jak prezydent zastrzeżenia. Gdy odczytywano wyniki głosowania nad ustawą o Sądzie Najwyższym Gowin jako jedyny polityk z rządowych ław nie wstał z miejsca.
- Minister Gowin wyjaśnił, że on wprawdzie głosował za, ale siedział wtedy, kiedy wszyscy wstali i bili brawo. A on siedział. To jest bardzo poważne znamię oporu. Gdzieś wyczytałem i wydaje mi się, że to oddaje istotę sprawy, że trudno stać, jak się nie ma kręgosłupa - podsumował Borowski.
W obronie Gowina stanęła na Twitterze Magdalena Ogórek, publicystka i kandydatka SLD w ostatnich wyborach prezydenckich. "Nawiązując do wypowiedzi o kręgosłupie Jarosława Gowina - czy oznaką kręgosłupa jest zmiana nazwiska z Berman na Borowski?" - zwróciła się do senatora.
Wpis wywołał lawinę komentarzy, w większości negatywnych. Część internautów zarzuciła Ogórek antysemityzm. "Nasi przodkowie zmieniali nazwiska, żeby nie dać się pociąć żyletkami i spalić w stodołach ideologicznym pobratymcom" - napisał Michał Bilewicz, kierownik Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW.
Niedoszłej prezydent odpowiedział także sam Borowski, który napisał: "Kiedy wydaje się, że niżej nie można już spaść, ktoś puka od dołu w dno. Okazuje się, że to Pani Magda Ogórek. A nazwiska nie zmieniałem".
Kiedy wydaje się,że niżej nie można już spaść, ktoś puka od dołu w dno.Okazuje się,że to Pani Magda Ogórek. A nazwiska nie zmieniałem.
— Marek Borowski (@MarekBorowski) July 28, 2017
"A ojciec też nie zmieniał?"
Ogórek nie dała jednak za wygraną i po chwili napisała: "A ojciec też nie zmieniał? Senator w wolnej Polsce musi rozliczyć się ze stalinowskiego i KPP-go spadku".
Ojciec Marka Borowskiego, Wiktor, przez wiele lat był działaczem komunistycznym. Jeszcze przed wojną należał do Komunistycznej Partii Polski. Za swoją działalność był aresztowany. W czasie wojny uczestniczył w obronie Warszawy. Później działał w Polskiej Partii Robotniczej, był delegatem na dwóch zjazdach PZPR. Po wojnie pracował jako dziennikarz.
Wpis Ogórek skrytykowała między innymi Joanna Lichocka, była dziennikarka prawicowych mediów, obecnie posłanka PiS. "Pani Magdo, Marek Borowski opowiadał publicznie o domu i pochodzeniu, np. w moim tekście przed laty. Pani wpis nie jest celny, ani elegancki" - napisała.
Pani Magdo, @MarekBorowski opowiadał publicznie o domu i pochodzeniu, np.w moim tekście przed laty. Pani wpis nie jest celny, ani elegancki
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) July 28, 2017
Autor: kg/tr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia / TVN24