Cztery osoby nie żyją, dwie w stanie krytycznym trafiły do szpitala - to bilans tragicznego wypadku, do którego doszło na obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego (woj. lubelskie). Rozpędzone bmw wbiło się w osobowego opla. Krajowa 19 od kilkudziesięciu minut jest całkowicie zablokowana - poinformował rzecznik policji w Białej Podlaskiej.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca BMW, 38-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na lewy pas i zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z przeciwka astrą – powiedział Grochowski.
Oplem jechali pracownicy jednego z banków w Radzyniu Podlaskim - kierowca, kasjerka i dwaj strażnicy. Zginęła 51-letnia Teresa B., 46-letni Andrzej G. oraz 53-letni Jan N. Do szpitala w stanie krytycznym odwieziony został 54-letni Wiesław K. Z BMW zginął 18-letni pasażer Damian D.; 38-letni kierowca Józef K. został ciężko ranny.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe przedpołudnie na drodze krajowej nr 19 Lublin - Białystok. Droga była zablokowana, wyznaczono objazdy ulicami Międzyrzeca Podlaskiego. Początkowo policja podawała, że zablokowana jest także droga krajowa nr 2, jednak tą drogą ruch odbywa się normalnie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24