Nie będzie uchwały antypornograficznej. "Kamień z serc urzędników"

Posłowie nie zajmą się kłopotliwą uchwałą "antypornograficzną"Shutterstock

Posłowie nie zajmą się budzącą kontrowersje uchwałą, która miała wzywać Ministerstwo Administracji I Cyfryzacji do znalezienia sposobu na ograniczenie dostępu do treści pornograficznych w sieci - dowiedział się portal tvn24.pl. Marszałek Radosław Sikorski odesłał autorom gotowy już projekt, bo znalazł w nim błąd formalny. - Wielu spadł kamień z serca, bo od początku nie wiadomo było, co z tym fantem zrobić - komentuje część posłów.

Uchwała, za którą stali posłowie Solidarnej Polski, miała wezwać Ministra Administracji i Cyfryzacji do przygotowania rozwiązań ograniczających dostęp do pornografii w internecie. W pierwszej wersji projektu jego autorzy mówili nawet o daniu rodzicom "gwarancji prawa dostępu do sieci internetowej wolnej od pornografii".

Zgniłe jajo?

Posłowie powoływali się między innymi na wyniki badań wskazujących, że średni wiek dziecka stykającego się z pornografią w internecie wynosi w Polsce 11 lat. Przywoływano także opinię prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza, z której wynika, że kontakt z takimi treściami "na wczesnym etapie rozwoju seksualności człowieka wywołuje negatywne skutki, w tym wypaczone postrzeganie sfery seksualnej".

Pierwsza wersja projektu uchwały została przygotowana w połowie 2013 r., ale dopiero kilka tygodni temu posłom z komisji administracji i cyfryzacji udało się w końcu wypracować jej ostateczny kształt i przesłać do marszałka Sejmu. Trwało to tak długo przede wszystkim dlatego, że nie wiedziano jak podejść do tematu.

W nieoficjalnych rozmowach członkowie komisji przyznają, że od początku nie do końca rozumieli intencje autorów projektu i nie widzieli sensu przyjęcia takiej uchwały, ale z drugiej strony bali się powiedzieć "nie" ze względu na jej wrażliwy charakter.

- Część posłów rzeczywiście wskazywała, że jest dziwacznym tworem wzywającym ministra do tak naprawdę nie wiadomo czego. Inni wskazywali natomiast, że problem i bez uchwały jest dostrzegany w resorcie - tłumaczy poseł Andrzej Orzechowski, przewodniczący komisji.

Ostatecznie zdecydowano jednak, że projekt wyjdzie z komisji w "miękkiej formie". - My swoje zrobiliśmy, ale ja też zastanawiałem się, jak będzie dalej wyglądało procedowanie nad nim - przyznaje Orzechowski. Teraz okazuje się, że dalszego ciągu nie będzie.

Nie ma uchwały, nie ma kłopotu

Tuż przed końcem roku marszałek Radosław Sikorski przesłał wykaz projektów uchwał i ustaw, które z różnych przyczyn nie mogą trafić pod głosowanie. Jedną z nich była właśnie uchwała posłów Solidarnej Polski. Powód - prozaiczny.

Jednym z sygnatariuszy projektu był Jarosław Żaczek, którego mieszkańcy Ryk (woj. lubelskie) wybrali w wyborach samorządowych na swojego burmistrza. Poseł musiał zrzec się mandatu, przez co projekt uchwały wzywającej do ograniczenia dostępu do pornografii stracił wymaganą liczbę 15 podpisów.

- Uchwała została wycofana i Sejm nie będzie nad nią głosował. Jeśli autorzy znów zgłoszą projekt, wróci on na początek drogi legislacyjnej - potwierdza Orzechowski.

I wszystko wskazuje na to, że wróci - tyle że już nie w tej kadencji Sejmu. - Moim zdaniem to zwykła złośliwość, bo regulamin nie jest w tym zakresie dookreślony. Na pewno jednak nie zrezygnujemy, bo uważamy, że ta uchwała jest konieczna - podkreśla posłanka Beata Kempa, pomysłodawczyni inicjatywy. - Szkoda tylko, że po raz kolejny ileś tygodni prac zostało zmarnowanych - dodaje.

Ochrona czy inwigilacja?

Problem jednak w tym, że nastroje wokół prac nad ostatecznym kształtem uchwały zmieniały się do tej pory dość często, a niektórzy członkowie komisji cyfryzacji z ramienia PO - już po głosowaniu - przyznawali, że mimo złagodzenia zapisów i tak nie byli do końca zadowoleni z tego, co przesłali na biurko marszałka.

W pierwszej wersji uchwały proponowano, by dostawcy usług internetowych odpowiedzialni byli za stworzenie technologii blokującej treści pornograficzne. W drugiej stanowisko zostało "zmiękczone" i zaczęto mówić nie tyle o blokowaniu pornografii "centralnie", ale o udostępnianiu wszystkim chętnym oprogramowania umożliwiającego monitoring i filtrowanie treści. Miałoby być ono bezpłatne i udostępniane nie "domyślnie", ale wtedy, gdy ktoś zgłosi taką potrzebę. - To rozwiązanie przenosi więcej odpowiedzialności na rodziców - wskazuje Orzechowski.

Ale wielu ekspertów od początku zgłaszało liczne zastrzeżenia do "antypornograficznej" inicjatywy posłów w jednym i drugim kształcie. Negatywnie o uchwale wypowiadał się między innymi były generalny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski, który wskazywał, że propozycje parlamentarzystów mogą przynieść niekorzystne zmiany w sposobie gromadzenia informacji o osobach fizycznych. Działający na rzecz ochrony praw i wolności obywatelskich prawnicy z fundacji Panoptykon zwracali z kolei uwagę na ogólnikowy charakter proponowanych rozwiązań, co w przyszłości mogłoby rodzić kolejne duże wątpliwości.

Liczne problemy w licznych szczegółach

- Stosowanie techniki blokowania na poziomie sieci telekomunikacyjnej poprzez zastosowanie filtrów - a tym bardziej wprowadzenie sieciowych mechanizmów cenzury - to nie jest metoda skuteczna. Po drugie, powoduje ona skutki negatywne z punktu widzenia praw obywatelskich, a więc prywatności i wolności słowa, bo tak naprawdę oznacza podglądanie treści użytkowników - zwraca uwagę Katarzyna Szymielewicz, współzałożycielka Panoptykonu.

Jak dodaje, w czasie posiedzeń Rady Cyfryzacji - także w kontekście uchwały i rozwiązań umożliwiających "ograniczanie pornografii" - niejeden raz pojawiały się ze strony urzędników ministerstwa uwagi lub propozycje, wskazujące, że nie do końca rozumieją oni, na czym polega sedno problemu. - Martwi mnie to, że dyskusja na temat szkodliwości zbyt łatwego blokowania czy cenzorowania treści musi przetaczać się po raz kolejny. Myślałam, że rząd - choćby przy okazji ACTA - zrozumiał już, iż nie tędy prowadzi droga - zauważa Szymielewicz.

Inne problemy, na które zwracają uwagę eksperci to także brak dostatecznie precyzyjnych narzędzi umożliwiających skuteczne wyłapywanie niepożądanych treści i właściwe ich rozumienie. W walczącej dziś chyba najostrzej z pornografią w sieci Wielkiej Brytanii dochodziło do takich sytuacji, że Biblioteka Brytyjska blokowała "Hamleta" albo, że ofiarami filtrów padały strony poświęcone edukacji seksualnej.

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji w toku wypracowywania treści uchwały zgłoszonej przez posłów Solidarnej Polski zwracało z kolei uwagę na fakt, że kłopotem może okazać się już samo zdefiniowanie słowa "pornografia".

- Każdy z dostawców, który będzie chciał zrealizować nasze zalecenia lub założenia, od razu zapyta, jaka jest definicja i jak do tego podchodzić - powtarzał podczas jednego z ostatnich posiedzeń komisji Roman Dmowski, podsekretarz stanu w MAC odpowiedzialny m.in. zagadnienia dotyczące społeczeństwa cyfrowego.

- Z jednej strony nie ulega wątpliwości, że w najbliższych latach będziemy obserwowali dalsze próby porządkowania i regulowania internetu, bo to wciąż medium najbardziej przez nas "nieodkryte". Cały czas nie znaleźliśmy jednak na to właściwego sposobu, a inicjatywy polegające na "blokowaniu" treści nigdy nie będą skuteczne na dłuższą metę - zwraca z kolei uwagę dr Jan Zając, psycholog internetu i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego.

Jego zdaniem w dalszym ciągu brakuje też poważnej i rzetelnej dyskusji na temat innych zagrożeń dotyczących treści rozpowszechnianych w sieci, które jednak nie dotyczą samej pornografii. - Jej temat oczywiście wraca najłatwiej, bo od razu wywołuje "panikę moralną". Wiele można dziś podciągnąć pod hasło "pedofilii" i nią przestraszyć. Zapominamy jednak przy tym o treściach innego rodzaju, choć równie istotnych ze społecznego punktu widzenia. Mam na myśli m.in. język agresji i przemocy w sieci czy eskalację w posługiwaniu się mową nienawiści - zwraca uwagę psycholog.

Autor: Łukasz Orłowski (l.orlowski@tvn.pl)//plw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Według senatora Teda Cruza są ofiary śmiertelne.

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak w stolicy USA, Waszyngtonie, obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Amerykańska stacja CNN opublikowała nagranie, na którym widać moment zderzenia maszyn w powietrzu.

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Źródło:
CNN

Totalitarne pranie mózgów Koreańczyków z Północy w połączeniu z rosyjskim lekceważeniem życia - to skutkuje ich ogromnymi stratami w rosyjskim obwodzie kurskim. Ukraińcy, którzy od miesięcy prowadzą działania na małym fragmencie rosyjskiego terytorium, muszą odpierać kolejne szturmy żołnierzy Kima - rzadko udaje się schwytać jeńców żywcem. Chociaż Koreańczycy nie za dobrze radzą sobie z atakami dronów i mają braki w podstawowym wyposażeniu, to nawet ukraińscy żołnierze sił specjalnych muszą przyznać, że są fizycznie sprawni i potrafią całkiem dobrze strzelać.

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W razie braku dojścia do porozumienia WOŚP z TV Republika sieć handlowa Lidl zaprzestanie dalszych emisji spotów reklamowych w stacji - poinformowała dyrektorka do spraw korporacyjnych i społecznej odpowiedzialności biznesu Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz. Firma Oleofarm przekazała, że rezygnuje z emisji reklam w TV Republika.

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (WSA) orzekł, że decyzja o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku (GNB) została wydana z naruszeniem prawa. Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) poinformował, że rozpocznie prace nad złożeniem skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).

Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Sąd: decyzja wydana z naruszeniem prawa

Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Sąd: decyzja wydana z naruszeniem prawa

Źródło:
PAP, TVN24

Biały Dom wycofał się ze swojej decyzji o zamrożeniu dotacji i pożyczek federalnych. Stało się to zaledwie dwa dni po tym, jak administracja Donalda Trumpa wydała nakaz w tej sprawie. Według amerykańskich mediów, pierwotne zarządzenie wywołało chaos i zamieszanie wśród urzędników. We wtorek sąd w Rhode Island wstrzymał jego realizację, wskazując na konieczność uściślenia wytycznych.

Administracja Trumpa po dwóch dniach wycofuje się ze swojej decyzji

Administracja Trumpa po dwóch dniach wycofuje się ze swojej decyzji

Źródło:
PAP, CBS

To jeszcze niczego nie przesądza, ale w węgierskiej rzeczywistości jest intrygujące. Rośnie sondażowa przewaga opozycyjnej węgierskiej partii TISZA nad rządzącym nieprzerwanie od kilkunastu lat Fideszem. Czy Vitkor Orban może w przyszłym roku stracić władzę? To przecież polityk, który ma niemal pełną kontrolę nad mediami i państwem, a na arenie międzynarodowej sympatię prezydenta USA Donalda Trumpa. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Fidesz traci, rośnie przewaga partii opozycyjnej

Fidesz traci, rośnie przewaga partii opozycyjnej

Źródło:
TVN24 BiS

- Jest przerwa, ale ciąg dalszy nastąpi - tak Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej skomentowała w "Kropce nad i" w TVN24 decyzję brytyjskiego sądu o zwolnieniu z aresztu Michała K., byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Miłosz Motyka z PSL-Trzeciej Drogi, wiceminister klimatu i środowiska, przypomniał, że zarzuty wobec K. "nadal są w mocy i będzie musiał za wszystko odpowiedzieć".

"Pajęczyna wokół Mateusza Morawieckiego" i "dowód na to, jak działał" jego rząd

"Pajęczyna wokół Mateusza Morawieckiego" i "dowód na to, jak działał" jego rząd

Źródło:
TVN24

- Karol Nawrocki próbuje się przedstawić jako człowiek ciepły, otwarty, sympatyczny. Ale jak przychodzi do konkretnej sytuacji, pokazuje trochę inne oblicze. To powinno dać wielu do myślenia - ocenił w "Tak jest" profesor Antoni Dudek. Odniósł się do wypowiedzi księdza Jana Jóźwiaka o wymierzaniu "prostego" Dudkowi i do reakcji kandydata PiS, który po wypowiedzi duchownego podziękował mu.

Profesor Dudek: Nawrocki miał do wyboru dwie reakcje. I tu pojawia się prawdziwe oblicze polityka

Profesor Dudek: Nawrocki miał do wyboru dwie reakcje. I tu pojawia się prawdziwe oblicze polityka

Źródło:
TVN24

Kolejna burza, którą nazwano Ivo, uderzyła w Hiszpanię. Towarzyszący żywiołowi wiatr w porywach rozpędzał się do 100 kilometrów na godzinę. Burza przyniosła obfite opady deszczu oraz śniegu. W wielu regionach kraju wciąż obowiązują ostrzeżenia.

Zamknięte szkoły, auta pod śniegiem. Burza Ivo uderzyła

Zamknięte szkoły, auta pod śniegiem. Burza Ivo uderzyła

Źródło:
ENEX, larazon.es, elconfidencial

Brytyjski sąd zdecydował o zwolnieniu z aresztu Michała K., byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Informację potwierdził jego obrońca Luka Szaranowicz. Wobec Michała K. toczy się postępowanie ekstradycyjne.

Michał K. zwolniony z aresztu

Michał K. zwolniony z aresztu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w środę wyrok 10 lat więzienia dla Anny T. za spowodowanie eksplozji i zawalenia się domu w Puławach (woj. lubelskie). W wybuchu zginęło starsze małżeństwo - jej ciocia i wujek. Wyrok jest prawomocny.

Doprowadziła do wybuchu, zabiła wujka i ciocię. Jest wyrok

Doprowadziła do wybuchu, zabiła wujka i ciocię. Jest wyrok

Źródło:
PAP

Była węgierska sędzia Adrienn Laczo wypowiedziała się w środę w Parlamencie Europejskim w sprawie udzielenia azylu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu. Jej zdaniem decyzja ta jest ryzykowna i podkopuje zaufanie między państwami Unii Europejskiej. Wyjaśniła także, dlaczego węgierski sąd jeszcze nie zastosował się do Europejskiego Nakazu Aresztowania Romanowskiego.

"Węgry znalazły się na niebezpiecznej ścieżce". Była węgierska sędzia o sprawie Romanowskiego

"Węgry znalazły się na niebezpiecznej ścieżce". Była węgierska sędzia o sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP

Kierująca autem osobowym wjechała na kładkę dla pieszych przy ulicy Nadbrzeżnej w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie). Mundurowym tłumaczyła, że chciała sobie skrócić drogę do pracy.

Przejechała po kładce dla pieszych. "Chciała skrócić sobie drogę". Nagranie

Przejechała po kładce dla pieszych. "Chciała skrócić sobie drogę". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Jurek Owsiak opublikował treść niecodziennego listu, jaki otrzymał od jednego z byłych wolontariuszy. Jego nadawca przyznał się do kradzieży przed laty puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przedstawił też historię swojej córki, która dzięki sprzętowi WOŚP wygrała z chorobą.  

"Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem". Niezwykły list w puszce WOŚP 

"Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem". Niezwykły list w puszce WOŚP 

Źródło:
tvn24.pl

23-latek, który ranił cztery osoby w galerii handlowej w Olkuszu, był od poprzedniego dnia ścigany przez policję po tym, jak zadał kilka ciosów nożem na ulicy Przemysłowej. Dlaczego nie udało się go zatrzymać, zanim uderzył ponownie? Dotarliśmy do szczegółów działań podejmowanych przez policję w krytycznym momencie. 

Nożownik był ścigany, mimo to zaatakował znowu. Wiemy, co robiła policja minuta po minucie

Nożownik był ścigany, mimo to zaatakował znowu. Wiemy, co robiła policja minuta po minucie

Źródło:
tvn24.pl

Policja w Kolbuszowej (woj. podkarpackie) wyjaśnia sprawę bójki nauczyciela z uczniem, do której miało dojść we wtorek po południu w tamtejszym Zespole Szkół Technicznych. Na wideo nagranym telefonem widać szarpaninę między nauczycielem a uczniem. Kuratorium oświaty zleciło wszczęcie postępowania wobec nauczyciela i na czwartek zapowiada kontrolę w szkole.

Bójka nauczyciela z uczniem. Sprawę bada policja i kuratorium

Bójka nauczyciela z uczniem. Sprawę bada policja i kuratorium

Źródło:
PAP, TVN24

- Jest pierwsze dziecko z naszego programu in vitro. Dziewczynka - przekazał w środę premier Donald Tusk. Ocenił, że "to pierwsze szczęście będzie dobrym znakiem dla wszystkich pozostałych par". Wcześniej ministra zdrowia Izabela Leszczyna informowała o narodzinach pierwszego dziecka z rządowego programu in vitro. Dodała, że noworodek i mama "czują się bardzo dobrze".

Urodziło się pierwsze dziecko z programu in vitro. Tusk "długo czekał na takiego SMS-a"

Urodziło się pierwsze dziecko z programu in vitro. Tusk "długo czekał na takiego SMS-a"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Sąd prawomocnie uznał Kazimierza Kujdę za kłamcę lustracyjnego, utrzymując w mocy orzeczenie w pierwszej instancji. Oceniono między innymi, że materiał dowodowy potwierdza, iż złożone przez niego oświadczenie lustracyjne jest niezgodne z prawdą. Kujda to wieloletni bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.

Kazimierz Kujda prawomocnie uznany za kłamcę lustracyjnego

Kazimierz Kujda prawomocnie uznany za kłamcę lustracyjnego

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze CBA zatrzymali w środę kolejne trzy osoby w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych - poinformowała Prokuratura Krajowa. Wśród nich jest Anna W., była dyrektorka biura premiera Mateusza Morawieckiego, jej mąż oraz Paweł Kleszczewski, właściciel agencji PR obsługujących w czasie rządów PiS spółki Skarbu Państwa. Śledztwo prowadzone jest od kwietnia ubiegłego roku.

Kolejni zatrzymani w sprawie RARS. Wśród nich była szefowa biura Morawieckiego

Kolejni zatrzymani w sprawie RARS. Wśród nich była szefowa biura Morawieckiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Onet

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przyznał w środę, że kilka dni wcześniej spotkał się z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim w siedzibie ugrupowania przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie. W piątek Nawrocki zapewniał dziennikarzy, którzy spotkali go przed siedzibą PiS, że nie widział się z nikim z kierownictwa PiS.

Kto kogo spotkał w siedzibie PiS? Nawrocki "nikogo z kierownictwa", Kaczyński Nawrockiego 

Kto kogo spotkał w siedzibie PiS? Nawrocki "nikogo z kierownictwa", Kaczyński Nawrockiego 

Źródło:
TVN24

Grzegorz Braun, niezrzeszony deputowany w Parlamencie Europejskim został w środę wyprowadzony z sali plenarnej europarlamentu. Europoseł wybrany z list Konfederacji zakłócił uroczyste posiedzenie związane z Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

Grzegorz Braun wyprowadzony z sali Parlamentu Europejskiego

Grzegorz Braun wyprowadzony z sali Parlamentu Europejskiego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił wniosek Patryka Masiaka, nazywanego "Wielkim Bu", w sprawie wypowiadania się na jego temat przez senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego. Masiak w połowie stycznia pozwał łódzkiego senatora i domagał się od niego 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia. "Wniosek kryminalisty "Wielkiego Bu" o zakneblowanie mi ust został oddalony" - napisał w mediach społecznościowych senator.

"Wniosek kryminalisty o zakneblowanie mi ust został oddalony"

"Wniosek kryminalisty o zakneblowanie mi ust został oddalony"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w Lotto padły cztery milionowe wygrane - przekazał Totalizator Sportowy. "Szóstka" w Lotto wyniosła prawie 25 milionów złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w kolekturze w Redzie.

Prawie 25 milionów złotych w Lotto. Podano, gdzie padła wygrana

Prawie 25 milionów złotych w Lotto. Podano, gdzie padła wygrana

Źródło:
tvn24.pl
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Justyna, według sądu, "wtargnęła na jezdnię", ale to kierowca, który ją zabił, ma iść do więzienia

Justyna, według sądu, "wtargnęła na jezdnię", ale to kierowca, który ją zabił, ma iść do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Centralny Port Komunikacyjny ma zostać uruchomiony w 2032 roku. Pełnomocnik rządu ds. CPK przekazał, że po przeniesieniu tam ruchu pasażerskiego z warszawskiego lotniska będzie korzystało wojsko i latać będą samoloty rządowe.

Co z Lotniskiem Chopina po otwarciu CPK? Pełnomocnik rządu odpowiada

Co z Lotniskiem Chopina po otwarciu CPK? Pełnomocnik rządu odpowiada

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24

Dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24 Magda Łucyan została nominowana do Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Zwycięzca zostanie ogłoszony 26 lutego, wyróżnienie zostanie przyznane po raz drugi. 

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan nominowana do Nagrody Radia ZET

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan nominowana do Nagrody Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Od aplikacji, która wydawała się jedynie ciekawostką, po platformę pozwalającą wpływać na wyniki wyborów. Jak to się stało, że TikTok ma taką pozycję? Dlaczego w kolejnych krajach - od USA, poprzez Indie, aż po Albanię i Szwecję - pojawiają się pomysły zablokowania jej? Jak mówią eksperci, olbrzymią częścią sukcesu TikToka są jego algorytmy. One szybko uczą się o nas tego, czego sami jeszcze o sobie nie wiemy.

Tam się już nie tylko tańczy i śpiewa. "Masz 30 sekund i dostajesz strzał dopaminy"

Tam się już nie tylko tańczy i śpiewa. "Masz 30 sekund i dostajesz strzał dopaminy"

Źródło:
tvn24.pl

Środowisko wydawców i dziennikarzy oraz organizacje społeczne po raz kolejny zaapelowały o pełną dekryminalizację zniesławienia. "Samo złagodzenie i ograniczenie zakresu przestępstwa zniesławienia, choć jest krokiem w dobrą stronę, nie zniweluje efektu mrożącego związanego z artykułem 212 Kodeksu karnego" - podkreślili przedstawiciele mediów.

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańscy meteorolodzy ostrzegają przed pogodą, jaka w najbliższych dniach nastanie w Stanach Zjednoczonych. Front atmosferyczny, który przyniósł długo wyczekiwane, ale bardzo intensywne opady deszczu w Kalifornii, będzie poruszał się na wschód, niosąc za sobą zarówno śnieżyce, jak i ulewy. Służby ostrzegły przed możliwością wystąpienia powodzi błyskawicznych.

Możliwe śnieżyce oraz powodzie błyskawiczne. Kolejne załamanie pogody w USA

Możliwe śnieżyce oraz powodzie błyskawiczne. Kolejne załamanie pogody w USA

Źródło:
FOX Weather, NWS