- Czas już najwyższy, żeby skończyć z tymi więzami łączącymi policję z PRL-em - powiedział Mariusz Błaszczak w rozmowie z Konradem Piaseckim w programie "Kontrwywiad" w RMF FM. Kandydat na szefa MSWiA w rządzie Beaty Szydło zapowiedział też, że przyjrzy się sprawie obowiązku meldunkowego.
Mariusz Błaszczak powiedział, że jego pierwszym celem po objęciu resortu będzie ponowne połączenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Ja uważam, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji powinno być sprawne. Obywatele powinni mieć poczucie tego, że w sytuacji kryzysowej mogą liczyć na wsparcie instytucji państwowej - powiedział Błaszczak.
Stwierdził, że to "już czas, aby na czele policji stanęli ludzie, którzy nie byli w MO". - Czas już najwyższy, żeby skończyć z tymi więzami łączącymi policję z PRL-em - powiedział Błaszczak.
Błaszczak zapowiedział również, że będzie chciał przywrócić specjalny pułk lotnictwa, który obsługiwałby loty VIP-ów. - Uważam, że pomysł wynajmu samolotów od LOT-u nie jest dobrym pomysłem i wcale nie jest tańszy niż specjalny pułk lotnictwa - stwierdził Błaszczak.
Co z fotoradarami i meldunkiem?
Mówiąc o swoich działaniach w MSWiA powiedział, że na pewno trzeba uregulować kwestię fotoradarów, które powinny "być w tych miejscach, które są niebezpieczne, a nie w tych, które stanowią skarbonkę dla budżetu państwa".
- Ja uważam, że w dzisiejszej sytuacji, w jakiej żyjemy, w XXI wieku, obowiązek meldunkowy to przeszłość - powiedział też Błaszczak i zapowiedział, że przyjrzy się, dlaczego sprawa zniesienia obowiązku meldunkowego tak długo się ciągnie i nie została jeszcze rozwiązana.
Błaszczak: widziałem zażenowanie na twarzach posłów PO
Błaszczak odniósł się również do czwartkowego wystąpienia Ewy Kopacz w Sejmie. W pożegnalnym wystąpieniu odchodząca premier życzyła Prawu i Sprawiedliwości, by rządziło lepiej niż PO. - Ale nie będzie wam łatwo - dodała i zapowiedziała, że Platforma w opozycji nie przepuści żadnego kłamstwa i nową władzę rozliczy z każdego słowa. CZYTAJ WIĘCEJ
- Patrzyłem po twarzach niektórych posłów PO i widziałem tam zażenowanie. To rzeczywiście był ten styl z kampanii wyborczej, który okazał się porażką dla PO - skomentował Błaszczak.
- To co wczoraj usłyszeliśmy to była kontynuacja buty, arogancji władzy - dodał Błaszczak.
Nowy szef MSWiA powiedział, że nie trzyma kciuków za wyborem Grzegorz Schetyny na przewodniczącego Platformy, bo "to są wewnętrzne sprawy PO". Z drugiej strony Błaszczak powiedział, że zmiana na stanowisku szefa klubu PO, którym został Sławomir Neumann, jest "światełkiem w tunelu".
Autor: PM//tka / Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: RMF FM