Black Hawk próbuje się dostać do polskiej armii

17.04 | Wielofunkcyjny Black Hawk prezentował we wtorek swoje możliwości w Szkole Orląt w Dęblinie. Śmigłowiec S70i startuje do przetargu, jaki ogłosiło wojsko polskie. Jak zapewniał Leszek Pawuła z PZL Mielec, pilot śmigłowca, "jego główną zaletą jest jego uniwersalność". - Łatwo adaptuje się do różnych zadań - podkreślił. (TVN24)
Wielofunkcyjny Black Hawk
Źródło: TVN24

Wielofunkcyjny Black Hawk prezentował we wtorek swoje możliwości w Szkole Orląt w Dęblinie. Śmigłowiec S70i startuje do przetargu, jaki ogłosiło wojsko polskie. Jak zapewniał Leszek Pawuła z PZL Mielec, pilot śmigłowca, "jego główną zaletą jest jego uniwersalność". - Łatwo adaptuje się do różnych zadań - podkreślił.

Black Hawk wyprodukowano w polskich zakładach w Mielcu. W trakcie jego prezentacji w Szkole Orląt zainteresowani mogli obejrzeć jego wnętrze, kabinę pilotów, a na koniec pokaz lotniczy w wykonaniu śmigłowca.

Uniwersalna maszyna

Jak tłumaczył Pawuła, śmigłowiec jest średniej wielkości. - Jest to maszyna klasy ciężarowej 10 ton, to już coś o nim mówi. Potrafi zmieścić w środku całkiem sporo sprzętu i kilkunastu żołnierzy w zależności od skonfigurowania kabiny - mówił pilot. Jak dodał, największą zaletą Black Hawka jest jego uniwersalny charakter. - To jest śmigłowiec, który łatwo adaptuje się do różnych zadań. Można w nim przewozić ludzi lub sprzęt, prowadzić akcje ratownicze przy niewielkiej adaptacji wyposażenia, a także akcje ratunkowe czy patrole - wymienił Pawuła.

W trakcie prezentacji miał miejsce również pokaz MED EWAK (Medical ewacuation) z udziałem śmigłowca Sokół.

Źródło: tvn24

Czytaj także: