Czy Michał Królikowski zostanie jeszcze przez jakiś czas w ministerstwie sprawiedliwości? Obecnego szefa resortu, Cezarego Grabarczyka, poprosił o to jego poprzednik, Marek Biernacki. - Decyzja leży stronie pani premier - mówi tvn24.pl Grabarczyk.
Nowy szef resortu sprawiedliwości Cezary Grabarczyk nie chce pracować z wiceministrem Michałem Królikowskim, bliskim współpracownikiem poprzedniego ministra Marka Biernackiego. Poinformował o tym w czwartek. Biernacki tego samego dnia poprosił jednak Grabarczyka, by Królikowski pozostał w resorcie jeszcze miesiąc, by dokończyć prace nad nowelizacją kodeksu karnego.
"Nie chciałem, żeby nastąpiło to tak gwałtownie"
W piątek Biernacki spotkał się z Grabarczykiem i ponowił prośbę, tym razem osobiście.
Cezary Grabarczyk pytany przez nas, jaką dał odpowiedź, stwierdził: - Decyzja leży po stronie pani premier. Od początku chciałem, żeby nie nastąpiło to (odejście Królikowskiego - red.) tak gwałtownie i szybko - dodał.
Minister podkreślił, że nie będzie nalegał na "błyskawiczne odejście" Królikowskiego z resortu.
Zapytany zaś, czy w takim razie może bierze pod uwagę możliwość, by wiceminister na stałe pozostał w resorcie stwierdził: - To zbyt daleko idące wnioski.
Zasłabnięcie Królikowskiego
Jak poinformowało rano RMF FM, Michał Królikowski wczoraj zasłabł. Dziś miał być gościem radia, nie dotarł jednak do studia.
Portal tvn24.pl dowiedział się, że Królikowski w czwartek wziął udział w pożegnalnej kolacji. - Zasłabł w trakcie spotkania. Organizm wysiadł mu ze stresu. Ale dzisiaj jest już "na chodzie" - mówi nam jego były współpracownik.
36-letniego Michała Królikowskiego na stanowisko wiceministra sprawiedliwości powołał ówczesny szef resortu Jarosław Gowin.
Królikowski jest świeckim zakonnikiem - oblatem benedyktyńskim, jako wiceminister nie ukrywał swoich poglądów. Twierdził, że konstytucyjna zasada neutralności światopoglądowej "nie narzuca wizji" państwa świeckiego. Deprecjonował zapłodnienie in vitro, brał stronę prof. Bogdana Chazana, który odmówił pacjentce przerwania ciąży, choć było wiadomo, że płód jest ciężko uszkodzony. Wydał wywiad-rzekę z abp. Henrykiem Hoserem.
Autor: nsz, m//plw / Źródło: tvn24.pl