10 lat więzienia, a poza tym 15-letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i wykonywania zawodu - taki wyrok usłyszał w poniedziałek nauczyciel i trener klubu sportowego z Białegostoku, oskarżony między innymi o gwałt i molestowanie nastolatek. Mężczyzna odpowiadał przed sądem również za groźby, gnębienie psychiczne i rozpijanie małoletnich alkoholem.
Oskarżony był nauczycielem wychowania fizycznego w jednej z białostockich podstawówek i trenerem miejskiego klubu sportowego.
Prokuratura przedstawiła mu szereg zarzutów. Poza gwałtem i zmuszaniem trojga dziewcząt do czynności seksualnych zarzucano mu między innymi groźby, gnębienie psychiczne i zmuszanie małoletnich do picia alkoholu. Nauczyciel miał te czynności nagrywać i grozić nastolatkom upublicznieniem nagrania.
Do tych sytuacji miało dochodzić w latach 2011-2017.
10 lat więzienia, 15 lat bez zbliżania się do pokrzywdzonych
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał trenera na 10 lat więzienia. Przez kolejne 15 lat skazany nie może zbliżać się do pokrzywdzonych dziewcząt na mniej niż 300 metrów i kontaktować z nimi. Dostał też 15-letni zakaz wykonywania zawodu nauczyciela i trenera.
Skazany musi też wpłacić zadośćuczynienie w łącznej kwocie 35 tysięcy złotych na rzecz trzech pokrzywdzonych.
Wyrok jest nieprawomocny. Obrona oskarżonego zapowiedziała złożenie apelacji.
Ze względu na charakter sprawy i dobro małoletnich - w chwili popełnienia czynu - dziewcząt, proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Również prokuratura nie udzielała żadnych szczegółowych informacji w trakcie śledztwa. Jawna była jedynie poniedziałkowa publikacja wyroku, ale już nie jego uzasadnienie.
Autor: ads//now / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24