- Dziś konkret i fakt jest taki, że premierem polskiego rządu jest Ewa Kopacz i bierze odpowiedzialność za to, co dzieje się w Polsce i również bierze odpowiedzialność za sprawy uchodźców - powiedziała kandydatka PiS na premiera Beata Szydło.
- Rząd musi sam dojść do porozumienia, jakie jest jego stanowisko - dodała Szydło, pytana o to co sama zrobiłaby z problemem uchodźców.
W jej opinii w samej koalicji PO-PSL istnieje różnica zdań na temat podejścia do sprawy uchodźców. - Proszę sobie przypomnieć wypowiedzi pani premier Kopacz, pana wicepremiera Piechocińskiego - powiedziała Szydło.
Jedno stanowisko opozycji
Podobnie jak inni politycy opozycji Beata Szydło uznała, że dzisiejsze spotkanie u premier Ewy Kopacz jest próbą przykrycia nieudolności rządu. W opinii Szydło, premier Kopacz "szuka takiej drogi i sposobu, by dzielić się odpowiedzialnością i przerzucać odpowiedzialność na wszystkich pozostałych".
Kandydatka PiS na premiera podkreśliła też, że jak rzadko kiedy w sprawie uchodźców cała opozycja mówi jednym głosem. - Jest jasne stanowisko, w którym wskazujemy, że jest potrzebna debata, informacja pani premier Kopacz na temat sytuacji z uchodźcami i odpowiednim miejscem do tego jest Sejm - powiedziała Szydło.
Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Szydło oceniła, że sytuacja dotycząca imigrantów wymknęła się spod kontroli, a Europa nie radzi sobie z wyzwaniami dotyczącymi fali uchodźców. - Nie ma żadnych pomysłów, żadnej strategii i żadnego realnego planu działania. Jest próba przerzucania odpowiedzialności, doraźnego rozwiązywania problemów - oceniła Beata Szydło.
- To, co słyszymy dziś z ust polityków niemieckich, również pana przewodniczącego Junckera, jest w pewnym sensie wywieraniem na nas presji - skomentowała Szydło dzisiejsze wystąpienie Jeana-Claude'a Junckera. Wyraziła też przekonanie, że polski rząd nie ugnie się pod tą presją.
- Musimy pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie polskich obywateli. Musimy pamiętać oczywiście, że jesteśmy związani różnymi deklaracjami i tym, że jesteśmy członkiem UE, ale UE i to co dzieje się w UE nie może odbywać się na zasadzie wywierania presji i szantaży, tylko na zasadzie dialogu i zrozumienia wszystkich stron - dodała wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
Nagroda dla Kaczyńskiego to "ogromne wyróżnienie"
Podczas konferencji padło również pytanie dotyczące wyróżnienia dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który został Człowiekiem Roku dorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. - Bardzo się cieszę, że pan premier Jarosław Kaczyński otrzymał tę nagrodę, to jest ogromne wyróżnienie, pan premier wczoraj dziękował za to i mówił, że ma nadzieję, że to jest znak dobrej zmiany - powiedziała Beata Szydło.
Jej zdaniem doceniono konsekwencję i odpowiedzialność szefa PiS i "to wszystko, co dzięki swej postawie osiągnął".
Autor: PM/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Grzegorz Momot