Michał Dworczyk: uruchamiamy rządową platformę koordynacji pomocy humanitarnej dla Ukrainy

Źródło:
PAP
Dworczyk: uruchamiamy centralną rządową platformę koordynacji pomocy humanitarnej
Dworczyk: uruchamiamy centralną rządową platformę koordynacji pomocy humanitarnejTVN24
wideo 2/35
Dworczyk: uruchamiamy centralną rządową platformę koordynacji pomocy humanitarnejTVN24

Rząd uruchamia platformę koordynacji pomocy humanitarnej dla Ukrainy - poinformował w niedzielę na konferencji prasowej szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Portal powstał w ramach istniejącej strony pomagamukrainie.gov.pl. Dodał, że udało się także stworzyć najprostszą możliwą formę odprawy pomocy humanitarnej.

- W ramach istniejącej strony pomagamukrainie.gov.pl uruchamiamy centralną, rządową platformę koordynacji pomocy humanitarnej; udało się stworzyć najprostszą możliwą formę odprawy pomocy humanitarnej, rezygnując ze względu na wojnę z normalnych procedur - powiedział w niedzielę szef KPRM Michał Dworczyk.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>

Szef KPRM Michał Dworczyk mówił na konferencji prasowej, że 11 dni temu Rosja brutalnie napadła na Ukrainę, mordowani są cywile, niszczona jest infrastruktura, a tysiące ludzi jest pozbawianych możliwości normalnego życia. Stwierdził, że setki tysięcy Ukraińców opuszczają kraj, ale większość obywateli pozostaje w domach, chce walczyć i pomagać innym. - I my dla nich również organizujemy od pierwszego dnia wojny pomoc - podkreślił Dworczyk.

Portal pomocowy i uproszczona odprawa pomocy humanitarnej

Wyjaśnił, że w pierwszych dniach napaści na Ukrainę ta pomoc była prowadzona przede wszystkim przez agendy rządowe, transporty pomocy humanitarnej były realizowane przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych.

Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych

- Natomiast z każdym dniem coraz więcej organizacji pozarządowych, samorządów, ludzi dobrej woli włącza się w tą pomoc i stara się pomagać swoim przyjaciołom, miastom partnerskim. W tej chwili jesteśmy w stanie włączyć już w sposób uporządkowany szereg podmiotów, czyli organizacji pozarządowych, samorządów, firm które chcą pomagać na miejsce, na Ukrainie naszym walczącym o niepodległość sąsiadom - powiedział Dworczyk. - Dlatego w ramach istniejącej strony pomagamukrainie.gov.pl uruchamiamy centralną, rządową platformę koordynacji pomocy humanitarnej - ogłosił szef KPRM.

Michał Dworczyk: pomoc może wysyłać dzisiaj praktycznie każdy
Michał Dworczyk: pomoc może wysyłać dzisiaj praktycznie każdy

Dodał, że w porozumieniu ze służbami i partnerami na Ukrainie udało się stworzyć najprostszą możliwą formę odprawy pomocy humanitarnej, rezygnując ze względu na wojnę z normalnych procedur. Mówił, że w tym dramatycznym czasie muszą być one pozostawione na boku. Pomoc mogą wysyłać tą drogą m.in. organizacje pozarządowe, samorządy i podmioty prywatne.

- Zostały wyznaczone dwa przejścia na granicy polsko-ukraińskiej, przez które pomoc będzie przepuszczana, transportowana - Dorohusk-Jagodzin i Korczowa-Krakowiec. Przez te dwa przejścia mogą trafiać na Ukrainę wszystkie transporty pomocy humanitarnej. Jeden jest warunek, to musi być pomoc przekazywana w samochodach ciężarowych, tak, żeby unikać sytuacji, że jedzie sto osobowych samochodów, które blokują przejście – powiedział Dworczyk na konferencji w Warszawie.

Kto może wysyłać pomoc?

Pomoc, jak wyjaśniał, może wysłać praktycznie każdy. - Ten system działa od północy, pierwsze transporty przeszły już w ten sposób, teraz o nim oficjalnie komunikujemy - przekazał szef KPRM. Dodał, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych nadal będzie wysyłała transporty z pomocą. Dziennie, jak mówił, RARS wysyła ponad 100 tirów na Ukrainę.

- Teraz pomoc mogą wysyłać także organizacje pozarządowe, stowarzyszenia, fundacje, NGOs-y; mogą wysyłać podmioty prywatne, na przykład firmy; mogą wysyłać samorządy – wyliczał Dworczyk. - Aby wysłać pomoc samochodem ciężarowym należy znaleźć partnera, który ją odbierze na miejscu. Wchodząc na stronę pomagamukrainie.gov.pl trzeba wypełnić prosty formularz z podstawowymi danymi: kto wysyła, co wysyła, do kogo, przez które przejście, kiedy – wyjaśnił.

Po wypełnieniu formularza generowany jest dokument i z nim należy jechać na granicę, by przekroczyć ją "w procedurze absolutnie uproszczonej, ekstraordynaryjnej, nigdy nieobowiązującej na granicy polsko-ukraińskiej". - Potrzebujemy profil zaufany, by potwierdzić podmiot, który wysyła pomoc. Gdy organizacja zagraniczna chce przesłać pomoc, a nie posiada profilu, musi skontaktować się poprzez podany na stronie adres mailowy – dodał.

Jabłoński o pomocy z Unii Europejskiej

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński stwierdził na tej samej konferencji, że pomoc dla Ukrainy ze strony Unii Europejskiej powinna być pomocą na taką skalę, jaka jest niezbędna. - Bo wyzwania, jakie przed nami stoją - nie tylko przed Polską ale też przed innymi krajami, jak Słowacja, Węgry, Rumunia, ale mam na myśli także kraje sąsiednie - Mołdawia, która nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale którą także musimy wspierać, bo też jest poddawana takiej presji - są po prostu ogromne - mówił.

Przekazał, że po zakończeniu konferencji udaje się na Radę Unii Europejskiej ds. zagranicznych w formacie ministrów do spraw pomocy humanitarnej i rozwojowej. - Na nasz wniosek został dodany tam punkt poświęcony pomocy Ukrainie. I będziemy walczyć o to, żeby ta pomoc była rzeczywista, żeby to nie było tylko przesuwanie pieniędzy z jednego koszyka do drugiego i ponowne wydawanie tych sam środków, ale żeby rzeczywiście państwa członkowskie, które tę pomoc organizują, które będą ponosić bardzo duże jej koszty, żeby otrzymały realne wsparcie ze strony Unii Europejskiej - wskazał.

Jak mówił, to, co jest deklarowane dzisiaj - zdecydowanie nie wystarczy. - Pomoc będzie musiała być zdecydowanie większa. I o tym będziemy rozmawiać z naszymi partnerami jutro na Radzie Unii Europejskiej - powiedział.

Jabłoński: ważne jest to, żeby ta pomoc systemowa była kierowana ze strony Unii Europejskiej
Jabłoński: ważne jest to, żeby ta pomoc systemowa była kierowana ze strony Unii EuropejskiejTVN24

Jabłoński przekazał, że rozmowy będą dotyczyć także tego, "jak zatrzymać Putina". - Potrzebne jest dalsze zaostrzenie sankcji. Te sankcje już zaczynają działać. Gospodarka rosyjska zaczyna odczuwać ich skutki, widzimy to w różnego rodzaju przekazach - powiedział wiceminister. Jak dodał, "dopóki do Putina płyną pieniądze - przede wszystkim za ropę naftową, także za gaz, także za węgiel, ale to ropa naftowa jest to absolutnie kluczowa, wszystkie węglowodory, dopóki te pieniądze płyną, dopóty on może finansować wojnę".

- Dlatego w dalszym ciągu będziemy apelować, rozmawiać i walczyć o to, żeby wprowadzono pełne sankcje na wszystkie węglowodory, pełne embargo. To jest jedyny sposób, żeby zatrzymać Putinowi dopływ pieniędzy. Jeżeli ten dopływ pieniędzy się zatrzyma, to zatrzyma wojnę - powiedział.

Podziękowania od ambasadora Deszczycy

Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca dziękował za pomoc, jakiej udzielono obywatelom Ukrainy w Polsce, za pomoc, jak trafia do Ukrainy, aby kontynuować walkę i stawiać opór rosyjskiej agresji. Zaapelował też o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, co pozwoliłoby według niego, zatrzymać rosyjskie natarcie.

Deszczycia: jestem dumny z tego, że mój naród stawia czoło temu agresorowi
Deszczycia: jestem dumny z tego, że mój naród stawia czoło temu agresorowiTVN24

Wyraził przekonanie, że wprowadzenie w Polsce uproszczonego systemu zgłaszania pomocy humanitarnej doprowadzi do tego, że bardzo potrzebna pomoc będzie przekazywana sprawnie.

Jak mówił ambasador, wojna, którą rozpoczęła Rosja jest jedną z najbardziej brutalnych w tym stuleciu, Rosjanie niszczą infrastrukturę, kulturę, zabijają cywilów i dzieci.

Deszczycia: chciałbym z głębi serca, w imieniu ambasady, Ukrainy podziękować Polsce, Polakom za pomoc
Deszczycia: chciałbym z głębi serca, w imieniu ambasady, Ukrainy podziękować Polsce, Polakom za pomocTVN24

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24:

Autorka/Autor:mart/b

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl