Więzień Aresztu Śledczego w Białymstoku podczas rutynowego przeszukania napadł na funkcjonariusza i ugryzł go w udo. Strażnik trafił do szpitala.
W środę rano tymczasowo aresztowanego przyprowadzono do Aresztu Śledczego w Białymstoku. Podczas rutynowego przeszukania więzień rzucił się na jednego z funkcjonariuszy służby więziennej i ugryzł go w udo. Podczas szamotaniny strażnik doznał również innych obrażeń.
Agresywnego mężczyznę obezwładniono i po zdarzeniu został zakwalifikowany do jednostki jako więzień niebezpieczny. W tym momencie trwają badania dotyczące jego stanu zdrowia, które stwierdzą, czy ugryzienie mogło być groźne dla funkcjonariusza.
Ranny strażnik przebywa na zwolnieniu lekarskim i korzysta z pomocy psychologa. - Przede wszystkim dla tego funkcjonariusza jest to sytuacja stresogenna - tłumaczył mjr. Wojciech Januszewski, oficer prasowy Aresztu Śledczego w Białymstoku.
Rzecznik dodał, że do tego typu incydentów w jednostce dochodzi rzadko, to funkcjonariusze służby więziennej przygotowywani są tego typu sytuacje.
Autor: aj//bgr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24